
rozkoszny brzuń....
całuski po owym...
jak nic, Małż ma Niebieskom Konkurencjem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jozefina1970 pisze:fiszka13 pisze:
Tak, to właśnie to - Duży musi pracować, bo ktoś na puszeczki zarabiać powinien. Natomiast Duża... kto to widział.... żeby do pracy...
Nooo, u nas to Duża tylko zarabia na puszeczki![]()
Musi i zarabiać i kota obskoczyć
fiszka13 pisze:Ooo, to trudne zadanie. Kotka niełatwo zadowolić
kotkins pisze:Przyznacie same,że POWINNAM brać ją do pracy!!!!
kotkins pisze:No-Mińczuszki...
kotkins pisze:Nooo...a maleńkie kupki w rogach nie są argumentem!?
Wyobraźcie sobie: wchodzicie do gabinetu lekarskiego a tam na biurku obok kawy i pieczątki leży sobie 3 kg kot, w porywach biały,ale od spodu szary ( no -śpijem s psem!).W połowie wizyty wstaje, przeciaga się i leci zrobić mikrokupkę...albo podrapaczyć na drapaczku (od dziś-obowiązkowe wyposażenie gabinetu!)?!
No nie byłybyście zachwycone?!
kotkins pisze:Proponują mi Staśka.
Mam wziąść???
Stasiek czarny i kłaczaty.
kotkins pisze:Proponują mi Staśka.
Mam wziąść???
Stasiek czarny i kłaczaty.
Myślę...
Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, Kankan, Marmotka i 12 gości