ja mam dzisiaj lenia chyba znowu wspomogę się herbatką taki herbaciany dzień dziś mam Bubula śpi w hamaczku, Maniusia czmychnęła na górę do Bajki a Coco dziś przy mnie non stop co prawda nie może się zdecydować .. raz się łasi aby potem dziabnąć jakaś humorzasta dzisiaj
A ja po wyjściu ze szpitala nauczyłam się pić herbatę w kubkach. Zawsze piłam we filiżance ewentualnie szklance, ale jakbym sobie taką zrobiła kilka tygodni temu, to doniosłabym do pokoju same fusy. Drapak nr 9, hm... dla maine coona, dajesz do zrozumienia, że koteczka gruba jest? Na zdjęciach nie widać. Chyba lepiej, że wybrałaś niższy, skoro ona ma tendencje skakać na złamanie karku.
Najczęściej dla przyjemności piję jaśminową, ale też "choinkową słodycz" , też zielona z jakimiś fafroclami. Na szybko, zadowalam się czarną, ekspresową z cytryną.
ja już na dziś spełniłam swoje obowiązki domowe no to znowu herbatka raczę się ostatnio na zmianę czerwoną z grejfrutami i czerwoną z wiśniami w rumie mmmmm....pychota a kubuś mi przypasował bo jest z zaparzaczem i przykryweczką no i w kotusie a drapak nr 9 ma 160cm więc akurat w przedpokoju pod schodami super się zmieści i Mania spokojnie może po nim skakać a Bubu nie będzie też miała problemu z wejściem i zejściem i hamak jest taki solidny jeszcze ten taki niebieski mi się podoba ale on takiej delikatnej jest konstrukcji