Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 25, 2011 19:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

jolabuk5 pisze:Ojej, to Ty Fasolko do mnie mówisz "cześć"? Ja od razu czułam, że tak jest! Ja też mówię "cześć Fasolko", tylko duza jeszcze tego nie sfociła :D
Sabcia wzruszona Fasolkowym pozdrowieniem

Pewnie, Sabciu, że do Ciebie. To jest bardzo daleko :(
Duża znalazła na mapie Twoją ulicę.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 25, 2011 19:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

A my się burzy nie boimy
A do szafy to się chowam, jak Duża pakuje walizkę
Duduś


Też lubię szafę, ale wolę świeżo uprane rzeczy złożone do prasowania :mrgreen:
Principessa
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 25, 2011 19:11 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

bagheera pisze:A my się burzy nie boimy
A do szafy to się chowam, jak Duża pakuje walizkę
Duduś


Też lubię szafę, ale wolę świeżo uprane rzeczy złożone do prasowania :mrgreen:
Principessa

Najwyższa półka w szafie jest gites kotes :ok:
Świeżo uprane rzeczy też fajne.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 25, 2011 20:24 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Ja to lubię wszystko z góry, z szafy oglądać,duża postawiła mi tam koszyk i w nim ukrywam się przed obcymi jak nas odwiedzają.Fasolko coś Twoja duża bez humoru jest ,musisz ją wspierać by złe dni minęły
Niuniek
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw sie 25, 2011 21:53 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

U nas burza była
Trzaskało zupełnie jak w sąsiedni blok 8O
Na wszelki wypadek siedziałam w korytarzu
Ale blisko miski, gdyby Duża chciała nam coś wrzucić 8)
Duża coś pod nosem mamroce, że nie chcemy ani miamora, ani rafiny, ani sheby i że właściwie nie wie, co chcemy
Przecież to proste: Duduś chce szyneczki, a ja wołowinki :roll:
A na ponury humor Dużej Duduś stosuje masaże, tylko Duża czasem jakoś nie docenia i burczy, że chodzi podrapana :?
Principessa
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2011 4:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Duża dała nam śniadanie i mówi, że na razie nie ma siły pisać.
Życzę Wam spokojnego dnia, pewnie później przyjdę.
:( :( :( Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 26, 2011 5:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko,

cos sie stalo?
Najcieplejsze mysli Wam wysylam.

Mru niespokojny
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sie 26, 2011 7:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Małgoniu, ranek też jest smutny?
Trzymaj się cieplutko i odezwij się... bo nam jest też smutno bez Ciebie.

Ucałowania dla całej drużyny.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt sie 26, 2011 8:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko, Duża jest smutna czy po prostu zmęczona? Nasza też jest zmęczona, dziś zaspała do pracy, a jeszcze maluchy upaprały jej jedzeniem bluzkę i musiała ją szybko wyprać, chociaż bardzo późno było. No, zadowolona nie była...
U nas na szafach też są pudełka do spania :D Kiedyś korzystała z nich głównie Pusia, potem wygryzł ją Maciek, a teraz to ja najczęściej tam sypiam :oops: (ale ja Maćka nie wygryzłam, sam się przeniósł na fotel koło Dużej i go okupuje :twisted: ). Szafy są otwarte dwie i czasem tam włazimy, ale teraz nie, bo za ciepło. A zresztą ja to w ogóle najbardziej lubię spać w łazience na pralce albo na siedzisku przy brodziku. Dobrze Duża to siedzisko zaplanowała, bo duuuuże jest! :D
Sabcia donosząca
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69378
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2011 12:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolisiu, powiedz swojej Dużej, że moja będzie około 5 w kawiarni u Spychały na placu Pereca czyli tzw. Gas Platzu, bo tam są pyszniutkie desery :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 26, 2011 12:26 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

To uściskaj ją serdecznie daleko...
My jesteśmy daleko... nie damy rady wybrać się tak szybko...
Ale prosimy o przekazanie uścisków :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt sie 26, 2011 12:26 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

O raju, czy to tam, gdzie dają pomidorowe lody? A nasza Duża to we Wrocławiu dopiero chyba w listopadzie będzie... :( mówi, że macie fajną Operę :piwa:
Principessa też wachlująca dla Dużej Fasolki
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2011 12:28 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

bagheera pisze:O raju, czy to tam, gdzie dają pomidorowe lody? A nasza Duża to we Wrocławiu dopiero chyba w listopadzie będzie... :( mówi, że macie fajną Operę :piwa:
Principessa też wachlująca dla Dużej Fasolki

To nie tam, ale naprzeciw :) Zresztą wtedy, kiedy lody pomidorowe były w Słodkiej Bramie, jej właścicielem był Spychała. Muszę zapytać :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 26, 2011 15:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Jestem, Fasolko, jestem.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sie 26, 2011 19:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko my też jesteśmy .Duża musi trochę odpocząć od ludzi ale Wy jej pomożecie ,ja też dużej pomagam jak płacze i złości się na ludzi.
Niuniek :wink:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 344 gości