Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 17, 2011 22:40 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Mavi, co za piękny kot! Czuję niedosyt Kici Krakowianki :1luvu: Drugie zdjęcie trawnikowe jest wybitne :lol:
Widzę, że na Redd'sa reaguje podobnie jak ja - jedna puszka i leżę :lol:

Marikita, toć nie od dziś wiadomo, że reklamówki są idealnym legowiskiem dla prawdziwego kota. Jak również ważne dokumenty, tudzież świeżo wyprasowana bluzka w kolorze kontrastowym w stosunku do koloru sierści kota :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 17, 2011 23:03 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Pasibrzucha pisze:[...]
Marikita, toć nie od dziś wiadomo, że reklamówki są idealnym legowiskiem dla prawdziwego kota. Jak również ważne dokumenty, tudzież świeżo wyprasowana bluzka w kolorze kontrastowym w stosunku do koloru sierści kota :twisted:


O, taaak :mrgreen:

Lubię ubierać się na czarno... w teorii. Na początku lat 80. modne były koszule/bluzki i insze rzeczy ze 'śliskich', 'podszewkowych' materiałów. Wówczas miałam sporo czarnych ciuchów. Ale 'śliskości' wyszły z mody. Przestałam, ku mojemu ubolewaniu, kupować czarne łachy. Nawet dżinsy wybierałam marengo/wycieruchy. No bo wszystko się koci 8) Tylko czarne skórzane kurtki i kamizelki mi zostały. :lol:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 18, 2011 4:56 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

czarne jest i ok
nie mam innych kolorów w szafie
a właściwie chyba powinnam powiedzieć, że ubrania noszę w kolorze dymnym? Jak jasna sierść przebija spod czarnego(ubrania)? :smiech3:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 18, 2011 6:26 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Pasibrzucha pisze:tudzież świeżo wyprasowana bluzka w kolorze kontrastowym w stosunku do koloru sierści kota :twisted:

Bure koty kontrastują zawsze, bez względu na kolor bluzki.... :evil:
a z pingwinki biała sierść zostaje na czarnych ubraniach a czarna na jasnych... ;-)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw sie 18, 2011 7:56 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

urwiniu pisze:no genialnie chwytasz momenty a o to w zdjęciach chodzi, o historię :D i tu mistrzostwo :) A ja tam lubię się Twoimi zdjęciami zachwycić bo mnie mobilizujesz do większej uwagi jeśli chodzi o zdjęcia :) No i już mam konto na domowych tygrysach- urwiniu of course :)

A może by chciała Pasibrzucha w fotografowaniu tymczasów zadebiutować, jeśli tak, to mogę podać przydatny adres :wink: (mój :mrgreen: )

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Czw sie 18, 2011 8:50 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Ja mam zabawę- gdy gdzieś wyjdę i znajdę koci włos na bluzce, sukience, biorę, oglądam i staram sie zgadnąć do kogo należy. Oczywiście najłatwiej jest z burą Elzą i pingwinkiem Erwinkiem.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 18, 2011 8:54 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Pasibrzucho - masz zadanie bojowe :mrgreen:
Zaagitować Annazoo do wstąpienia do Paktu :mrgreen:

Ja już ziarenko zasiałam a zawsze lepiej jak ktos "na piechotę" opowie o co kaman, niż przebijać się przez kilkadziesiąt stron wątku, który galopuje :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw sie 18, 2011 8:58 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

AYO pisze:Pasibrzucho - masz zadanie bojowe :mrgreen:
Zaagitować Annazoo do wstąpienia do Paktu :mrgreen:

Ja już ziarenko zasiałam a zawsze lepiej jak ktos "na piechotę" opowie o co kaman, niż przebijać się przez kilkadziesiąt stron wątku, który galopuje :wink:

I uspokoi mnie, że z wątku nie wylewa się smoła ani nie wysypują z szatańskim chichotem szóstki :)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 18, 2011 9:00 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Jest za to ekstra ekipa i przewrotnie pozytywna energia :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw sie 18, 2011 10:10 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Koty mam czarne jak krucze pióro, ale kiedy sierść kocia znajdzie się na jakimś czarnym ubraniu to nagle, ku mojemu głębokiemu zdumieniu, okazuje się, że koty mam dymne, bure, brązowe i tęczowo odblaskowe :twisted:

Ja wątek czarownic obserwuję na bieżąco, ale raczej nieśmiało się przyglądam z boczku, niż aktywnie się udzielam. Widać potrzebna mi mamusina spódnica, w którą będę mogła się schować :mrgreen:

Namido, nie mówię nie :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 18, 2011 10:18 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Do tego stopnia nieśmiało, że nie masz ani banerka ani ikonki - HA :mrgreen:

A z futrem to jest tak śmiesznie, że mając ciemne włosy najpierw biore kłaka pod światło. Jak odbija na wisniowo - znaczy mój 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw sie 18, 2011 10:22 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Pasibrzucha pisze:Koty mam czarne jak krucze pióro, ale kiedy sierść kocia znajdzie się na jakimś czarnym ubraniu to nagle, ku mojemu głębokiemu zdumieniu, okazuje się, że koty mam dymne, bure, brązowe i tęczowo odblaskowe :twisted:

Ja wątek czarownic obserwuję na bieżąco, ale raczej nieśmiało się przyglądam z boczku, niż aktywnie się udzielam. Widać potrzebna mi mamusina spódnica, w którą będę mogła się schować :mrgreen:

Namido, nie mówię nie :twisted:

Przykro mi, preferuję spodnie :wink:

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 18, 2011 10:23 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Pasibrzucha pisze:Koty mam czarne jak krucze pióro, ale kiedy sierść kocia znajdzie się na jakimś czarnym ubraniu to nagle, ku mojemu głębokiemu zdumieniu, okazuje się, że koty mam dymne, bure, brązowe i tęczowo odblaskowe :twisted:

Ja wątek czarownic obserwuję na bieżąco, ale raczej nieśmiało się przyglądam z boczku, niż aktywnie się udzielam. Widać potrzebna mi mamusina spódnica, w którą będę mogła się schować :mrgreen:

Namido, nie mówię nie :twisted:

Radam to słyszeć :D To może by się kiedyś udało, od mamusinej spódnicy mieszkam nie tak daleko ;)

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Czw sie 18, 2011 10:24 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

_namida_ pisze:
Pasibrzucha pisze:Koty mam czarne jak krucze pióro, ale kiedy sierść kocia znajdzie się na jakimś czarnym ubraniu to nagle, ku mojemu głębokiemu zdumieniu, okazuje się, że koty mam dymne, bure, brązowe i tęczowo odblaskowe :twisted:

Ja wątek czarownic obserwuję na bieżąco, ale raczej nieśmiało się przyglądam z boczku, niż aktywnie się udzielam. Widać potrzebna mi mamusina spódnica, w którą będę mogła się schować :mrgreen:

Namido, nie mówię nie :twisted:

Radam to słyszeć :D To może by się kiedyś udało, od mamusinej spódnicy mieszkam nie tak daleko ;)

Hej, ja już'em po przeprowadzce na Krowodrzę!

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 18, 2011 10:28 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Toż o Krowodrzy mówię, w 5 minut na rowerze tam dojeżdżam :)
Na Zuchów znaczy.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Animus, januszek, Lifter, zuza i 396 gości