Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 14, 2011 21:00 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Obrazek

Przyśni mi się dzisiaj :ryk: :ryk: :ryk:
Bez charakteryzacji w horrorze może wystąpić 8O Zmora co krowy dusi :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 14, 2011 21:03 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Jestem i tutaj. :) Przeczytałam! :kotek:
Nutka, Muza, Amber, Evo, Bonnie Blue, Demi, Goran oraz Gama pozdrawiają wszystkich.:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
viewtopic.php?f=20&t=137690 - Bazarek na Kotylion Viva!

mojekoty

 
Posty: 1522
Od: Pon maja 03, 2010 13:57

Post » Wto cze 14, 2011 21:06 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

:lol: :lol: :lol: Cudnie straszne! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 14, 2011 21:09 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

kalair pisze:Cudnie straszne! :mrgreen:

Szura-najmysi mama pisze:Zmora co krowy dusi :ryk:
powariowałyśta? Nasza Jasia? 8O 8O 8O :ryk: :ryk: :ryk:

Obrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 14, 2011 21:32 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Dobrej nocki! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro cze 15, 2011 6:48 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Magda :D
Witamy serdecznie !
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 6:53 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Obrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 7:26 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Obrazek

będe próbowała polowac na to zaćmienie, akurat powinnam mieć piękny widok na księżyc, pod warunkiem, że ....................niebo będzie bezchmurne :roll:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 7:53 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Dzień doberek! Jakoś tak pochmurno, czy coś... :roll: Oby tylko nie padało.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 8:00 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

u nas (niestety) bezchmurnie
wolałabym, żeby chmurzyło się w dzień, a rozchmurzyło w nocy :roll:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 15, 2011 8:10 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Co chcecie od Jasieńki, ona kochana kotecka jest :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Śro cze 15, 2011 10:16 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro cze 15, 2011 14:42 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

pozytywka pisze:u nas (niestety) bezchmurnie
wolałabym, żeby chmurzyło się w dzień, a rozchmurzyło w nocy :roll:

czy Ty też lubisz pochmurne dni?? :)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 15:43 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Dzięki Ewo za fajny spacer! :ok:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 16:33 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

maciejowa pisze:Dzięki Ewo za fajny spacer! :ok:
ja też kciałam, ale pora była mi niepasująca :?

Satyr77 pisze:Co chcecie od Jasieńki, ona kochana kotecka jest :mrgreen:
właśnie, tak, jest, jaka zmora? :twisted:

kiche_wilczyca pisze:pod warunkiem, że ....................niebo będzie bezchmurne :roll:
jakieś jest teraz tanie ni pi ni oko...

Wczoraj rozpuściłam 8 kopiatych łyżek cukru w szklance i postawiłam na oknie z nadzieją że zwabi to paszę dla roślinki. Niestety, paszy nie zwabiło, ale zwabiło rano Mychę która wychlała tą słodką wodę jak jej jęzor pozwolił sięgnąć, czyli więcej jak pół szklanki. Co jej odwaliło, nie wiem, ona nigdy nie była za słodkim. Następnie stworzyła w przedpokoju malowniczo rozpryśniętego oraz wielkości małego bajorka pawia.
Wniosek - koniec wabienia karmy na wodę z cukrem :mrgreen:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Kankan i 26 gości