Behemot VI

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 30, 2011 9:08 Re: Behemot VI

Afcależenie :mrgreen:

Ela chce sobie kupić takie sandałki terenowe od lasockiego jak ja, bo bardzo się jej spodobały :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw cze 30, 2011 9:09 Re: Behemot VI

dawaj linka, bo ja też chcę

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 30, 2011 9:58 Re: Behemot VI

Co się naszukałam to moje :evil:

:arrow: http://najlepszegalerie.pl/kolekcja/obu ... ly,Lasocki

Po obniżce 99,99 :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw cze 30, 2011 10:15 Re: Behemot VI

AYO pisze:Co się naszukałam to moje :evil:

pambóg ci to w kotach wynagrodzi :twisted:

fajne buciorki - super podeszwę mają :ok:
chiba się kopnę poszukać - mogłabym sobie nogami z pracy wracać, nie ryzykując platfusa i skręcenia kostki w tych zajeżdzonych miastowych sandałeczkach, co to je donaszam od kilku lat
no i cena spoko

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 30, 2011 10:19 Re: Behemot VI

Są skórzane, leciuteńkie i mięciutkie jak kaczuszka 8)
Mają profilowane i wentylowane wnętrze 8)
Moje są takie grafitowe jak na zdjęciu, są jeszcze kremowe i brązowe ale środek wszystkie mają jasny 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw cze 30, 2011 10:23 Re: Behemot VI

zawsze marzyłam o tym, zeby założyć na nogę kaczuszkę 8)
se pójdę i przymierzę

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 30, 2011 11:08 Re: Behemot VI

AYO pisze:No bo muszę się wam przyznać, że obserwowałam go z rosnącym niepokojem - ciągle jestem zdania, że jest za chudy, a wkręcić sobie film, że rozchorował się po tej wycieczce to dla mnie minuta osiem po prostu :oops:

AYO rozumiem Twoje zmartwienia - jak któryś z moich za długo nie łapie głupawki, albo ma troszkę mniejszy apetyt, od razu mam głupie myśli... :roll: Szczególnie łapię nerwa kiedy Rosen rano długo nie wychodzi z sypialni - kiedyś tak właśnie zaczęła się u niego solidna rewolucja trawienna...

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw cze 30, 2011 11:12 Re: Behemot VI

No wreszcie trochę empatii dla rozterek matki sfoszonego jedynaka 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw cze 30, 2011 11:15 Re: Behemot VI

Może i on jest sfoszony, ale za to jaki piękny!

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw cze 30, 2011 11:16 Re: Behemot VI

AYO pisze:No wreszcie trochę empatii dla rozterek matki sfoszonego jedynaka 8)

sratii-empatii
wszystkie swirujemy, ino się przyznać nie zamierzamy :wink:


mmk pisze:Może i on jest sfoszony, ale za to jaki piękny!

uroda to nie wszystko; najlepszy to on ma charakter!

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 30, 2011 11:19 Re: Behemot VI

pozytywka pisze:
mmk pisze:Może i on jest sfoszony, ale za to jaki piękny!

uroda to nie wszystko; najlepszy to on ma charakter!

Uroda jest ważna, bo kiedy jest sfoszony, to oczy można nacieszyć :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw cze 30, 2011 11:19 Re: Behemot VI

A już jak się rozluźni we śnie i ułoży kołami do góry, zasłaniając przy tym mordkę łapami to czysta poezja po prostu :1luvu:

Możesz rozwinąć pozytywko o co kaman z tym charakterem - tylko nie petitem, uprzejmie Cię proszę 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw cze 30, 2011 11:23 Re: Behemot VI

bo mnie się podoba jego charakter :)
niezależny, zdobywczy, eksplorator
z własnym zdaniem
i pełen poczucia własnej wartosci :)

i zbój - co mu z oczu wyziera
hłe, hłe
szczególnie, jak broni przed tobą upolowanej jaszczury, co byś mu nie wyżarła

przy takich przymiotach charakteru, uroda, choć bezsprzeczna i oszałamiająca, schodzi na dalszy plan

a petita se można powiększyć taka lupką, co z prawej strony, na dole ekranu

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 30, 2011 11:35 Re: Behemot VI

AYO pisze:No wreszcie trochę empatii dla rozterek matki sfoszonego jedynaka 8)

Ja Ciebie doskonale rozumiem - już mam derilkę - Pusza wczoraj q nie zrobiła :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 30, 2011 11:42 Re: Behemot VI

Nie chce mnie się margać z tom lupkom 8)

A z tym charakterem to jest tak trochę śmiesznie.

Jak przyjechałam w poniedziałek to był tak silnie wystraszony, że w domu schował się za kanapę i nawet się nie poruszył jak sięgałam, żeby chycić za kark.

Poza tym ewidentnie spuszcza z tonu w momencie, w którym ja znikam z wizji - przywiązał się chiba czy cóś :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Barbasia, Blue, pibon i 254 gości