Seterka,Smakusia, Gucio i Ryś 90 do zamknięcia

Mam nadzieję, że tak samo pozytywnej jak wczoraj! :ok:

Moje koty sa cudowne:
Rysio spalo czesciowo ze mna, bo rudy wlos lezal na poduszce

rano zrobilo mi po budziku masaz twarzy lapeczkami i mruczalo radosnie

)
Gucio jak wstalam rolowal sie na podlodze pozadajac glaskow i mruczal glosno z zachwytu dopiero po minutowym nieprzerwanym tarmoszeniu ....
Smakusia nadstawila rano tyleczek do wyglaskania i ogonek.....potem ocierala sie bokiem o moje nogi :1luvu:

Zycie ze zwierzakami w domku jest cudowne :mrgreen:

Potem wpadla gapka blotna do domku ,nadstawila sie cala na porcje glaskow

Dom bez zwierzakow jest taki pusty

A TZ sie przymierza do psa, bo on moje kotki kocha, ale on jest psiarz
a juz minelo prawie 7 lat, jak jego Fjord odszedl za TM.

Anulka, i nagralas wrzaski Rysia? :mrgreen:

Ja bylam pierwsza, tylko teraz mam wyrzuty sumienia, ze sie znecalam nad glodnym kotkiem :crying:

na zaglodzonego to on nie wyglada , a ja kombinuje czym nagrac......pyszczenie Ryska

Parę fotek z wizyty wnusi

Rety ona zmienia sie z tygodnia na tydzien......czy nikt Ci nie podmienil wnusi

??? Ona jest juz taka duza

Carmina robi za bodyguarda , nawet na moment nie spuszcza malutkiej z oczu :mrgreen:

dzieci szybko rosną ,a szczególnie obce :wink:

Dawaj fotke Carminki z malutka:))

U mnie przed chwila Rys znow moczyl lape w wodzie w akwarium w celu wiadomym :roll:

- nie mialam komorki pod reka ,by uwiecznic złoczynce :ryk:

28 czerwca Amelka będzie miała pół roczku , to duża dziewczynka waży juz prawie tyle co Carminka :mrgreen:

Tylko tą jedna mam

towarzystwo leniwe do robienia fotek ,a babcia? Cóż jak wnuki przychodzą ,to większość czasu spędza w kuchni

anulka111 pisze:Dawaj fotke Carminki z malutka:))

U mnie przed chwila Rys znow moczyl lape w wodzie w akwarium w celu wiadomym - nie mialam komorki pod reka ,by uwiecznic złoczynce

Naturalnie chodzi o schłodzenie łapki :ryk:

pewnie masz racje :roll:

Sliczna

Jak swietnie kicia jej pilnuje

I bardzo mi sie podoba motyw na ogrodniczkach

Anulka, Rys tylko chlodzil lapke

uwazasz ,ze jak jeszcze kilka razy napiszemy -to stnaie sie prawda???

łapka byla zagieta ala chochla i goraczkowo akwarium bylo nia przeczesywane w poszukiwaniu ..........nizszej temp. wody? :mrgreen:

Iii tam, widocznie koteczek lubi brzechtac sie w wodzie :lol:

Pupusz tez wiosluje w wiekszej ilosci wody lapka zgieta w chochle, mimo iz zadnych zyjatek tam nie ma... ale za to sie fajnie chlapie :twisted:

zapomnialam wspomniec ,ze zostalam ochlapana przy okazji ,bo po wyciagnieciu lapki trzeba nia ciut potrzasnac :oops:

Seterka,Smakusia, Gucio i Ryś 90 do zamknięcia

Kto przegląda forum