Cyryl, nasz rudzielec :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 07, 2009 10:12

MarciaMuuu pisze:Ale słodko razem śpicie :lol: . A Alex nie zazdrosny? :wink:

A szelki to może sprzedaj na kocim bazarku, bo w schronisku to nie wiem, do czego by sie miały przydać :roll: , a tak ktoś kupi i zasili jakąś kocią bidę.


Super pomysł, tylko ja nie mam pojęcia jak się robi bazarek :(:(:(:(

Alex sam robił fotki, on już przyzwyczajony do naszych czułości :). Gdy rozmawiamy przez telefon to mówię do niego, że teraz będę całowała się z Cyrylem :ryk: :ryk: :ryk: on tylko wzdycha mi do słuchawki. Ale nie może mi zarzucić braku lojalności :D.
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt sie 07, 2009 10:21

Agata&Alex pisze:
MarciaMuuu pisze:Ale słodko razem śpicie :lol: . A Alex nie zazdrosny? :wink:

A szelki to może sprzedaj na kocim bazarku, bo w schronisku to nie wiem, do czego by sie miały przydać :roll: , a tak ktoś kupi i zasili jakąś kocią bidę.


Super pomysł, tylko ja nie mam pojęcia jak się robi bazarek :(:(:(:(

Alex sam robił fotki, on już przyzwyczajony do naszych czułości :). Gdy rozmawiamy przez telefon to mówię do niego, że teraz będę całowała się z Cyrylem :ryk: :ryk: :ryk: on tylko wzdycha mi do słuchawki. Ale nie może mi zarzucić braku lojalności :D.


Właściwie, przecież to wasz pierworodny :mrgreen:

Wybierasz, kogo chcesz wspomóc, wchodzisz na Koci Bazarek i zakładasz temat. to i to na kota/y z tego wątku. Podajesz cenę wywoławczą i do kiedy trwa aukcja. Potem zwycięzcy podajesz nr konta (na te kocie bidy), a on/a tobie adres do wysyłki. I wsio.

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt sie 07, 2009 10:25

Już napisałam do Pati z opolskiego schroniska :). Bazarek będzie właśnie na te koty, stamtąd mamy Cyryla więc pomagamy im jak tylko możemy :)
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt sie 07, 2009 10:54

MarciaMuuu pisze:Właściwie, przecież to wasz pierworodny :mrgreen:
.
Chyba pierwokotny :D ? :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt sie 07, 2009 11:35

Ja szeleczki ubieram Karmelowi jak do weta jedziemy -żeby mieć jeszcze za co trzymać w razie w... :evil: Czerwone :D

Cyryl przy misce widać po uszach - oburzony :lol:

Super drzemka z koteckiem -prawie jak u nas :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt sie 07, 2009 14:48

Agaciu Wy macie spanie prawie synchroniczne :lol:
Pięknie prosi o jedzonko przynajmniej japy nie wydziera jak Myśka :wink:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt sie 07, 2009 19:34

No i zostawiłam moich mężczyzn na noc samych 8O . Alex zaprosił kolegę do siebie a ja poszłam do rodziców :D. Tylko że imprezy nie będzie, tylko będą pracowali całą noc :(, bo muszę przygotować całą masę różnych rzeczy :(, więc żeby im nie przeszkadzać wyniosłam się do rodziców. Więc jakieś desperados z mamuśką wypiję :).
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt sie 07, 2009 19:37

Agata&Alex pisze:No i zostawiłam moich mężczyzn na noc samych 8O . Alex zaprosił kolegę do siebie a ja poszłam do rodziców :D. Tylko że imprezy nie będzie, tylko będą pracowali całą noc :(, bo muszę przygotować całą masę różnych rzeczy :(, więc żeby im nie przeszkadzać wyniosłam się do rodziców. Więc jakieś desperados z mamuśką wypiję :).

to ja chyba czerwone wytrawne z TŻ dla towarzystwa wypiję :wink:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt sie 07, 2009 19:46

Oj tak, czerwone wytrawne jest pierwsza klasa :D:D:D:D:D, choć ja też lubię białe półsłodkie takie super mocno schłodzone :D
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt sie 07, 2009 20:12

Cyrek nawet musi sprawdzić jak się maluje paznokcie :D, oczywiście musi wszystko pacać :D

Obrazek

lakier...
Obrazek

pilnik...
Obrazek

pędzelek...
Obrazek
Jeszcze tylko powącham jak pachnie pędzelek :D, może to coś ciekawego?
Obrazek

Chyba jednak wolę posiedzieć za kwiatkami i poobserwować co ona tam robi :)
Obrazek
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt sie 07, 2009 20:19

Jejku, takie kwiatki u mnie 5 minut nie postały by spokojnie.... :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt sie 07, 2009 20:25

Sihaja pisze:Jejku, takie kwiatki u mnie 5 minut nie postały by spokojnie.... :)

ooo ooo tak u mnie jakieś 10,minut...Myśka już by się o to postarała :twisted:
ale Ty masz całe mnóstwo kwiatków na oknie 8O u mnie muszą być izolowane :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt sie 07, 2009 20:25

Sihaja pisze:Jejku, takie kwiatki u mnie 5 minut nie postały by spokojnie.... :)


U nas stoją :), Cyrek je wącha, ociera się o nie, choć zdarzało się, że jakimś dziwnym trafem na środku pokoju można było znaleźć pączki :D, winnego oczywiście nie było :twisted:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt sie 07, 2009 20:29

Kwiatki mogą stać spokojnie :). Cyrek tak między nimi manewruję, że nie strąca ani jednego, no chyba że goni na oślep jakąś muszkę czy inna ćmę, wtedy nie ma innej możliwości lecą kwiatki z parapetu :). Jedynym kwiatkiem, który jest chowany przed nim na lodówkę to bambus :D, upodobał sobie ogryzanie jego zamiast swojej trawki.
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt sie 07, 2009 20:31

Agata&Alex pisze:Kwiatki mogą stać spokojnie :). Cyrek tak między nimi manewruję, że nie strąca ani jednego, no chyba że goni na oślep jakąś muszkę czy inna ćmę, wtedy nie ma innej możliwości lecą kwiatki z parapetu :). Jedynym kwiatkiem, który jest chowany przed nim na lodówkę to bambus :D, upodobał sobie ogryzanie jego zamiast swojej trawki.

ha ha ha lodówka nie jest przeszkodą dla Myśki :twisted:
a widziałaś koniki u mnie?

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 113 gości