Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

już jest kontakt, małe tak nam dawały popalić, drąc ryjki, że machnęłam ręką.

Georg coś mi wymiotuje :roll:

dziwnie, bo samą śliną... Tatuś mnie dofinansował troszkę, to akurat będzie na badania krwi - i tak mu się należą. Georgowi znaczy, nie tatusiowi...

Ciociu Aniu! przygotuj się, przybędziemy niedługo! :twisted:

ciocia na pewno się ucieszy :lol:

Mam dziś dzień znalezisk - kolejny zagubiony wątek znalazłam :mrgreen:

Kciuki za Georga :ok:

I za zdrówko i najlepszy domek dla wyjców :ok:

O, biedny Georg

. Kciuki za niego :ok:

.
Może ona tak tylko w proteście przeciw tym małym? :roll:

Każda metoda zwrócenia na siebie uwagi jest dobra...

ruru miał niedawno taką fazę wymiotową
po odrobaczeniu przeszło...

Georgu, Ty się nie wygłupiaj - przestań pluć :twisted:

Ktoś się przecież musi skupić na kierownictwie, czyżbyś chciał szczylom pałeczkę szefa przekazać, a sam zająć się życiem wewnętrznym

Zgłaszam stanowczy sprzeciw!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kciuki za brak rzygów :ok:

no niestety

jako żem chora, TŻ wstaje teraz pierwszy (w końcu jest sprawiedliwość

). Obudził mnie tekst coś w rodzaju: "wyrazy który to? wyrazy i tu też? wyrazy i jeszcze? kto ma taki wielki żołądek? wyrazy halo ten, kto to zrobił! musiałeś z parapetu ? musiałeś? wyrazy wyrazy wyrazy"

stawiam na Georga niestety

w kuwetach stwierdzono o jedną dużą kupę za mało, małe i Klemens wariują, Georg siedzi naburmuszony i ze zbolałą miną. Nocne "wypadki" były różne, sama ślina, lekko przetrawione żarcie i prawie nienaruszone też - widać, że zostały zeżarte i zwymiotowane prawie natychmiast. Czarna Małpa nie ma też apetytu... chociaż akurat teraz, jak miski posprzątałam (głodówka przedbadaniowa) to łazi i miągwi, że coś by zjadł. Chyba się zatkał :roll:

co prawda wepchnęłam w niego już wczoraj pastę odkłaczającą, ale coś nie pomogła

Będziem dziś kłuć, braki zębowe oglądać i ogólnie zobaczymy, co tam w kocie siedzi...

To może go Laktulozą? :roll:

ooooo kciuki za badanie i wyniki :ok:

biedna Ciocia CoolCaty :twisted:

Georg-inia pisze:Będziem dziś kłuć, braki zębowe oglądać i ogólnie zobaczymy, co tam w kocie siedzi...

Jak się ma aniołeczek?

wszystko
kotu wyjęły
i oglądają? :twisted:

Georg-inia pisze:Obudził mnie tekst coś w rodzaju: "wyrazy który to? wyrazy i tu też? wyrazy i jeszcze? kto ma taki wielki żołądek? wyrazy halo ten, kto to zrobił! musiałeś z parapetu ? musiałeś? wyrazy wyrazy wyrazy"

Sama ostatnio dwukrotnie podobnie kunsztownych konstrukcji słownych używałam.
Raz przez Plusza, drugi przez Bolesława.
Koty skłute przez Złego Wujka w Zielonym Garniturku przestały się wygłupiać :twisted:

Mam nadzieję, że Georg zrobi to samo :roll:

A co do wyrazów niezadowolenia z obecności nowych sruli na pokojach przypominam, że Frubsza na widok Bola zaczęła protestacyjnie kuleć

Kłucie było dzisiaj czy odłożone w czasie :strach:

No właśnie!

Haaaalo co się dzieje? Georg ma już pewnie świecące diodki w miejscach braków!

Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

Kto przegląda forum