Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

[jolabuk5]

Miau Usiu, zjadłaś kolacyjkę? Ja zjadłam łyżeczkę kurczaczka w sosie własnym, niewiele, ale lepiej mieć niewiele w brzuszku niż nic. Spokojnej nocy, miziam Cie lekko po polisiach
Łateczka

Łateczko, tak, ja mam apetyt i ładnie zjadłam. Ty też jedz, chociaż troszkę
Miauuuu
Usia

[jolabuk5]

Usiu, ja tez mysle, ze te guzki to jakies tam sobie guzki i za to trzymam kciuki.
Oby koteczka znow mogla normalnie lekko oddychac. Mozne kciuki i moc pozytywnej energii slemy!

Madrugada dzieki, kotki zdrowe wszystko niby na oko ok. Minelo wczoraj dwa miesiace zaczynam dni od lez i tak koncze. Ciezko bardzo, strasznie. Tesknie nieznosnie za moim Ciasteczkiem Oreo. Swiat stal sie obcy, zlowrogi, nie chce tu byc.

Pibon, bardzo, bardzo Cię przytulam, choć wiem, że nie potrafię pocieszyć. Trudno pogodzić się z tragedią, której nie powinno być...

[klaudiafj]

Biedna Usia Tyle tego znaleźli w jednym kotku Myślę o Was

[Anna2016]

Usiu, no pewnie ze pamiętam o Tobie

Pibon

[MaryLux]

I my myślimy

[pibon]

Dziekuje Jolu, Aniu

Wyczytalam, ze pierwotny nowotwor pluc jest niezwykle rzadki u kotelkow i zwykle (poza przerzutami z innych organow) sa to niezlosliwe zmiany, jak ewkkrem pisala. Jak guz jest w jednym miejscu to usuniecie jest jak najbardziej mozliwe i pisza nawet ze NIE jest to wielka i powazna operacja.
https://wagwalking.com/cat/condition/ca ... ldup-lungs
Wiadomo, ze kazdy przypadek jest inny ale u moich starszych, ukochanych kotkow rowniez nawykrywali mnostwo chorob. U obydwoch byly i nerki i serce powiekszone i watroba cos nie tak. Mysle, ze to normalne u starszych kotkow ze organy sa troche schorowane. Oby byla lagodna diagnoza i by weci mogli Usi poprawic komfort zycia. Bardzo duzo dobrych mysli i energii przesylamy!

[Nul]

Usiaczku, oby się to ustabilizowało i nie pogarszało! Miau miau!

[MaryLux]

[anka1515]

Usiu kciuki za polepszenie zdrowka
Pibon wiem jak cierpisz
U mnie tez minęły dwa miesiące od zaginięcia (5 04 ) Trzykropka kota którego dwa lata karmiłam smoczkiem od ciupeczka
Pozdrawiam wszystkich

[pibon]

anka1515, wspolczuje bardzo i przytulam mocno.
Jest mozliwosc, ze go ktos przygarnal.

[jolabuk5]

Anka1515, bardzo Ci współczuję. Jak napisała pibon - może żyje, może ktoś się zaopiekował, albo chociaż daje jeść...

Wetka wczoraj dzwoniła, wynikimoczu jednak wskazują napoczątkowe stadiu niewydolnosci nerek. Usia ma brać kilka leków dziennie, dodatkowo, obok obecnej insuliny i apelki. Uff, obym sobie z tymporadziła...

[Anna2016]

Anka1515, bardzo Ci współczuję. Jak napisała pibon - może żyje, może ktoś się zaopiekował, albo chociaż daje jeść...

Wetka wczoraj dzwoniła, wynikimoczu jednak wskazują napoczątkowe stadiu niewydolnosci nerek. Usia ma brać kilka leków dziennie, dodatkowo, obok obecnej insuliny i apelki. Uff, obym sobie z tymporadziła...

Anka1515 bardzo współczuję, może - jak napisała pibon i Jola - może ten kotek żyje...
Jolu mocne kciuki za podawanie leków
Łacia nie zjadła kolacji ani śniadania

[jolabuk5]

Oj, Łateczko, znowu gorzej... Zjedz coś, nie stresuj Dużej i nas!

Dziś może będe miała już leki dla Usi. Jak zapłacę za echo i za te leki, to ciekawe ile mi zostanie na koncie
Ale cieszę, że mam kontakt z tą wetką, bo to wyraźnie wet z powołania!

[MaryLux]

Łaciu, Usiu, dajcie sobie pomóc, bierzcie przykład z Giny

[mir.ka]

Oj, Łateczko, znowu gorzej... Zjedz coś, nie stresuj Dużej i nas!

Dziś może będe miała już leki dla Usi. Jak zapłacę za echo i za te leki, to ciekawe ile mi zostanie na koncie
Ale cieszę, że mam kontakt z tą wetką, bo to wyraźnie wet z powołania!

Dobrze mieć takiego