DT u Bastet ♥ Trabcia i Toyka w DS. Orfik + dwie bidy

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie maja 17, 2020 20:38 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

Marmolada18 pisze::evil: :evil: :evil: :!: :!: :strach: :strach: :strach:
Nosz, kurde, teraz to mi słów zabrakło....
Mary ma rację, rób swoje i już, a dziunie niech.....
Każdy może sobie wstawić co niech dziunie, bo jak napiszę, co myślę, to mnie wyrzucą z miau :(

piz...gło im się

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 17, 2020 20:39 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

Tojotka, nie martw Mamusi.... Może to tylko przejściowe, taki szok aklimatyzacyjny?

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

Post » Nie maja 17, 2020 20:40 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

Córka, nie wydurniaj się

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 17, 2020 20:42 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

Hmm.... może. Mam nadzieję. Albo może.... też jest przytkana trochę, jak Trabancik ? Bo brzuszek taki troszkę większy... Dałam jej lactulozę w razie co. I espumisan. Ale słabiutko je. A jak już, to tylko to moje DROGIE mleczko! :twisted: O! Nic więcej nie chce. Będę musiała ją przestawić powoli, jak już się unormuje.. Bo to mleczko w sumie dla osesków jest. A ona już duża dziewucha, a nic innego nie jest nauczona... tylko mleko i mleko.. Może krowie by z chęcią wypiła, ale jej nie dam, nie ma opcji.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie maja 17, 2020 20:45 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

MaryLux pisze:Córka, nie wydurniaj się

:ryk: O to, to!
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie maja 17, 2020 20:49 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

Ktoś, chyba Maria D. swoim kociatko malutkim wprowadzał taką wołowinę zmrozona i startą na tarce. Możliwe, ze była na początku mieszana z mleczkiem. Albo lepiona w takie malutkie kulki i podawana do pysia.
A może gerberki?

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

Post » Nie maja 17, 2020 20:51 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

Marmolada18 pisze:Ktoś, chyba Maria D. swoim kociatko malutkim wprowadzał taką wołowinę zmrozona i startą na tarce. Możliwe, ze była na początku mieszana z mleczkiem. Albo lepiona w takie malutkie kulki i podawana do pysia.
A może gerberki?

Myślałam właśnie o wołowince dla niej. Ale chciałam najpierw, by się brzuszek unormował. Bo u niej też podejrzanie długo kupy nie ma...

No gerberki to są dopiero drogie... :twisted: Ale chyba spróbuję...
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie maja 17, 2020 20:54 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

Bastet pisze:
Marmolada18 pisze:Ktoś, chyba Maria D. swoim kociatko malutkim wprowadzał taką wołowinę zmrozona i startą na tarce. Możliwe, ze była na początku mieszana z mleczkiem. Albo lepiona w takie malutkie kulki i podawana do pysia.
A może gerberki?

Myślałam właśnie o wołowince dla niej. Ale chciałam najpierw, by się brzuszek unormował. Bo u niej też podejrzanie długo kupy nie ma...

No gerberki to są dopiero drogie... :twisted: Ale chyba spróbuję...

:ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 17, 2020 21:30 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

Bastet pisze:Obrazek

Cudowny Orficzek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70836
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 17, 2020 21:51 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

Bastet pisze:Hmm.... może. Mam nadzieję. Albo może.... też jest przytkana trochę, jak Trabancik ? Bo brzuszek taki troszkę większy... Dałam jej lactulozę w razie co. I espumisan. Ale słabiutko je. A jak już, to tylko to moje DROGIE mleczko! :twisted: O! Nic więcej nie chce. Będę musiała ją przestawić powoli, jak już się unormuje.. Bo to mleczko w sumie dla osesków jest. A ona już duża dziewucha, a nic innego nie jest nauczona... tylko mleko i mleko.. Może krowie by z chęcią wypiła, ale jej nie dam, nie ma opcji.

Zmiana jedzonko też ma wpływ na samopoczucie i brzuszek. Kciuki :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26950
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2020 6:01 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

kwiryna pisze:Hmm...
Trudna sprawa. Rozumiem Ciebie. Bo dla maleństw to wszystko powinno być najlepsze, wiadomo. U nich wszystko się kształtuje dopiero. I o ich życie i zdrowie drżymy.
Ale tamte babeczki też trochę rozumiem. W tym sensie, że stowarzyszenie zapewne nie ma dużo kasy. Że trzeba wybierać komu i jak pomóc. Bardzo to przykre, bo gdzie państwo, gdzie samorząd? Gdyby chociaż wszystko zależało tylko od dobrej woli ludzi na dole... Ale kasa, smutne, że od niej nieraz życie zależy.

Tak myślę sobie, że jeśli one były gotowe finansować te najtańsze akcesoria to może wobec tego mogłyby dokładać się w tej wyliczonej kwocie do Twoich zakupów? Można pogadać z kimś kto tam księgowość prowadzi, czy to byłoby możliwe. Zawsze Tobie byłoby lżej, niż brać wszystko na siebie licząc na zbiorke, która jednak nie wiadomo ile uzbiera ( oby jak najwięcej :ok: )

Sporo w tym racji.
Kasiu, OPP mają bardzo ograniczone budżety. Takich maluszków pod opieką pewnie mają więcej, do tego jeszcze dorosłe koty. To są ogromne wydatki. Lepiej kupić tańsze mleko i uratować więcej kociaków, niż kupić mleko droższe. Stowarzyszenia muszą patrzeć szerzej. Ciężej im też pozyskać sponsorów. Sama pracowałam w stowarzyszeniu. To bardzo ciężka praca. Czasami człowiek by chciał ale budżet nie pozwala. W cale się nie dziwię tym dwóm osobom.
Dołożyć do mleka też nie mogą bo muszą mieć fv na każdy wydany grosik. Mają urzędy nad sobą i muszą się z tego rozliczać. Do tego każda z tych osób pracuje za darmo. Tylko w fundacjach pracownicy dostają wypłaty.

Nie gniewaj się na nich, przyjmij lub nie grzecznie to co oferują. Kociakom na tańszym mleku naprawdę krzywda się nie stanie. Karmiłam tanim mlekiem niejednego maluszka i żyją, i mają się dobrze.

Ty sama nie masz kokosów. Lada moment, mam nadzieję, Tosia będzie miała robioną szczękę, a na to też potrzeba dużo kasy.

Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale nie miej chociaż pretensji do tego stowarzyszenia.
Ono również nie jest bez winy, bo to na co wydajesz własną kasę nie powinno w ogóle ich interesować. Miałaś ochotę to kupiłaś a im nic do tego.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 18, 2020 6:10 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

Bastet pisze:
Marmolada18 pisze:Albo się w ogóle nie przyznawaj, powiedz, ze karmisz rozcienczonym krowim mlekiem za 3,65 kartonik i trzymasz w pace na wegiel :mrgreen:

Kwestia jest tylko taka, że ja im nie mówiłam czym karmię, ani co kupuję. Ale na kociej grupie udostępniłam post ze zdjęciem mleczka, któym karmię, i ogólnie mojego wyposażenia do odkarmiania bejbijków, bo chciałam dać info, że gdyby ktoś spoza fundacji znalazł kociego oseska, to ja mogę się zaopiekować. I jedna z tych dziuń zrobiła screenshota, i obsmarowała mnie przed inną, że "jakie ja mleko kupuję" i w ogóle! Porażka z nimi...

To jest cios poniżej pasa. Tego im nie wolno. Pod żadnym pozorem. Pieniędzmi stowarzyszenia niech rozporządzają ale nie kogoś prywatną inicjatywą.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 18, 2020 6:36 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

Dyktatura pisze:
kwiryna pisze:Hmm...
Trudna sprawa. Rozumiem Ciebie. Bo dla maleństw to wszystko powinno być najlepsze, wiadomo. U nich wszystko się kształtuje dopiero. I o ich życie i zdrowie drżymy.
Ale tamte babeczki też trochę rozumiem. W tym sensie, że stowarzyszenie zapewne nie ma dużo kasy. Że trzeba wybierać komu i jak pomóc. Bardzo to przykre, bo gdzie państwo, gdzie samorząd? Gdyby chociaż wszystko zależało tylko od dobrej woli ludzi na dole... Ale kasa, smutne, że od niej nieraz życie zależy.

Tak myślę sobie, że jeśli one były gotowe finansować te najtańsze akcesoria to może wobec tego mogłyby dokładać się w tej wyliczonej kwocie do Twoich zakupów? Można pogadać z kimś kto tam księgowość prowadzi, czy to byłoby możliwe. Zawsze Tobie byłoby lżej, niż brać wszystko na siebie licząc na zbiorke, która jednak nie wiadomo ile uzbiera ( oby jak najwięcej :ok: )

Sporo w tym racji.
Kasiu, OPP mają bardzo ograniczone budżety. Takich maluszków pod opieką pewnie mają więcej, do tego jeszcze dorosłe koty. To są ogromne wydatki. Lepiej kupić tańsze mleko i uratować więcej kociaków, niż kupić mleko droższe. Stowarzyszenia muszą patrzeć szerzej. Ciężej im też pozyskać sponsorów. Sama pracowałam w stowarzyszeniu. To bardzo ciężka praca. Czasami człowiek by chciał ale budżet nie pozwala. W cale się nie dziwię tym dwóm osobom.
Dołożyć do mleka też nie mogą bo muszą mieć fv na każdy wydany grosik. Mają urzędy nad sobą i muszą się z tego rozliczać. Do tego każda z tych osób pracuje za darmo. Tylko w fundacjach pracownicy dostają wypłaty.

Nie gniewaj się na nich, przyjmij lub nie grzecznie to co oferują. Kociakom na tańszym mleku naprawdę krzywda się nie stanie. Karmiłam tanim mlekiem niejednego maluszka i żyją, i mają się dobrze.

Ty sama nie masz kokosów. Lada moment, mam nadzieję, Tosia będzie miała robioną szczękę, a na to też potrzeba dużo kasy.

Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale nie miej chociaż pretensji do tego stowarzyszenia.
Ono również nie jest bez winy, bo to na co wydajesz własną kasę nie powinno w ogóle ich interesować. Miałaś ochotę to kupiłaś a im nic do tego.

No właśnie o to chodzi Aniu. Ja od nich niczego nie wymagam. One mi nic nie oferują oprócz leczenia kociaków u weta (a i o to trzeba walczyć) i samych kociaków. Reszta to moja inicjatywa i moje wydatki. Jedzenie, mleko itd. Kwiryna to źle zrozumiała. One są zawistne o to, co ja sama kupuję kociakom za własne pieniądze. Idiotyzm, bo nic im do tego. Tym bardziej, że prawie mi nie pomagają.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon maja 18, 2020 9:14 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

Tak sobie dzisiaj spaliśmy... Tojcia i Trabuś :D

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon maja 18, 2020 9:15 Re: DT u Bastet ♥ NOWY BEJBIŚ - Orfik! + dwa nicponie!

One sa takie fajne <3
Ale w kojcu to pisakownica :)

A Orfiś to sam na ten drapaczek sie wdrapał? 8O
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18214
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 13 gości