Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡ co Molince dolega?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 02, 2017 10:17 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Moli25 pisze:Pytanie z innej beczki. Ile u weterynarza płaci się za manicure? :strach:
Pytam bo znajoma u kotka małego zapłaciła 15 zł za 15 sekund pracy :strach:


Niektórzy weci, jak taksiarze, za wejście do gabinetu liczą sobie ustaloną stawkę, niezależnie od tego, co się tam robi i ile czasu to zajmuje.
Ja się z czymś takim spotkałam. I to nawet było drożej 20 i 30 zł.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw lis 02, 2017 11:13 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Moli25 pisze:Toaleta wieczorna hihi Obrazek

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Marta jak Ty fotę strzelisz to naprawdę .... :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Moli25 pisze:Ktoś krzesełek nie dosunal do siebie i kotek się zapadł haha ObrazekObrazek

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lis 02, 2017 15:18 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Byłam tu
Lusia

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 02, 2017 23:15 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Aia pisze:
Moli25 pisze:Pytanie z innej beczki. Ile u weterynarza płaci się za manicure? :strach:
Pytam bo znajoma u kotka małego zapłaciła 15 zł za 15 sekund pracy :strach:

Ile się płaci, to nawet nie do końca ważne w kontekście tego, co mi opowiedzieli znajomi:
do całodobowej kliniki w jednej części miasta o trzeciej w nocy zawitała pani z kotem, na obcięcie pazurków. Lekarz odmówił, tłumacząc, że jest środek nocy i zajmuje się ratowaniem zdrowia/życia, a nie kosmetyką. Na marginesie dodam, że zgadzam się z lekarzem, sama nie chodzę po witaminy dla siebie do całodobowej apteki w środku nocy. Pani z kotem pojechała na drugi koniec miasta, do innej całodobowej kliniki. Szef tejże nie ograniczył się do manikiuru, ale, wysłuchawszy opowieści o tamtej klinice, napisał na nią skargę do Izby Weterynaryjnej.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lis 03, 2017 6:53 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

MalgWroclaw pisze:
Aia pisze:
Moli25 pisze:Pytanie z innej beczki. Ile u weterynarza płaci się za manicure? :strach:
Pytam bo znajoma u kotka małego zapłaciła 15 zł za 15 sekund pracy :strach:

Ile się płaci, to nawet nie do końca ważne w kontekście tego, co mi opowiedzieli znajomi:
do całodobowej kliniki w jednej części miasta o trzeciej w nocy zawitała pani z kotem, na obcięcie pazurków. Lekarz odmówił, tłumacząc, że jest środek nocy i zajmuje się ratowaniem zdrowia/życia, a nie kosmetyką. Na marginesie dodam, że zgadzam się z lekarzem, sama nie chodzę po witaminy dla siebie do całodobowej apteki w środku nocy. Pani z kotem pojechała na drugi koniec miasta, do innej całodobowej kliniki. Szef tejże nie ograniczył się do manikiuru, ale, wysłuchawszy opowieści o tamtej klinice, napisał na nią skargę do Izby Weterynaryjnej.

:201422 :201422 :201422

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 03, 2017 9:38 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Trochę miał rację. Ten pierwszy wet :| Nie widzi mi się jechać na ostry dyżur po przycięcie pazurów.
No chyba, że to był tygrys i inaczej zjadłby innych pacjentów :mrgreen:
Ale pomijając to, to dopiero byłaby droga kosmetyka, bo stawka nocna jest z reguły podwójna :twisted:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt lis 03, 2017 10:58 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Ja też uważam, że ten wet miał racje. Jeżeli ludzie by się przyzwyczaili, że z byle pierdołą można iść wieczorem to robiliby kolejkę i wtedy, gdyby naprawdę ktoś potrzebował pomocy to musiałby czekać w kolejce.
U mnie jest wet, który ma taki dyżur w niedzielę - 2 godzinny. Raz byłam tam z umierającym MAciusiem, ale na szczęście nie było wtedy osób, a innym razem z ostrym zapaleniem pęcherza i wtedy to dostałam wkur... jakich mało. Moja Kitusia płakała z bólu i sikała pod siebie, a tu paniusie na kontrolę, na szczepienie...
A raz bylam na dyżurze nocnym w innej lecznicy i tam też przyszedł pan z psem na obcinanie paznokci czy na coś. Ja siedziałam wtedy znowu z umierającą Kitusią :( i wyprosili pana, powiedzieli żeby przyszedł rano, chyba że mu bardzo zależy, ale to zapłaci 150 zł na dzień dobry za nocną wizytę. Jak to uslyszał to powiedział, że przyjdzie rano.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lis 03, 2017 14:08 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

To nie był wieczór, trzecia w nocy. I lekarz, który tam jest do ratowania życia, ma prawo spać.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lis 03, 2017 15:02 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

MalgWroclaw pisze:To nie był wieczór, trzecia w nocy. I lekarz, który tam jest do ratowania życia, ma prawo spać.

No tak, słuszna uwaga :D
Ja też idąc w nocy z psem o 3 nad ranem, widząc zapalone światła w gabinecie weterynaryjnym, pomyślałabym sobie, że wet się nudzi, nie ma pacjentów, a skoro się tu przy okazji znalazłam to wstąpię obciąć psu paznokcie. Dokładnie tak bym pomyślała i tak bym pewnie zrobiła mówiąc szczerze ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lis 03, 2017 21:16 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Moli25 pisze:Ktoś krzesełek nie dosunal do siebie i kotek się zapadł haha ObrazekObrazek

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka


normalnie totalna kocia załamka :mrgreen:
Molcia uśmiechnij się :D
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt lis 03, 2017 21:17 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Moli25 pisze:Toaleta wieczorna hihi Obrazek

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka


o żesz ale mi z nóg jedzie :strach: :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt lis 03, 2017 23:03 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

MalgWroclaw pisze:Ile się płaci, to nawet nie do końca ważne w kontekście tego, co mi opowiedzieli znajomi:
do całodobowej kliniki w jednej części miasta o trzeciej w nocy zawitała pani z kotem, na obcięcie pazurków. Lekarz odmówił, tłumacząc, że jest środek nocy i zajmuje się ratowaniem zdrowia/życia, a nie kosmetyką. Na marginesie dodam, że zgadzam się z lekarzem, sama nie chodzę po witaminy dla siebie do całodobowej apteki w środku nocy. Pani z kotem pojechała na drugi koniec miasta, do innej całodobowej kliniki. Szef tejże nie ograniczył się do manikiuru, ale, wysłuchawszy opowieści o tamtej klinice, napisał na nią skargę do Izby Weterynaryjnej.



Wiesz, ja nigdy nie poszłabym do weterynarza z taką błahostką o takiej godzinie. Nigdy. Jestem tego absolutnie pewna.

Niemniej jednak, zupełnie obiektywnie, kliniki całodobowe świadczą usługi "całodobowo" i jeżeli nie mają zaznaczone w statusie, jakie zabiegi wykonują o tych porach, i że np. ograniczają swoją działalność do działań ratujących życie, to taka sytuacja (odmowa) nie powinna mieć miejsca. Tak uważam. Pobierają należność stosowną do pory, wykonują jedynie swoją pracę - dyżur nocny - za który ktoś im wypłaca wynagrodzenie. Praca jak każda inna. Powinni się starać dla każdego pacjenta. Nawet dla pani, która z niewyjaśnionych przyczyn odwiedza ich o tej porze. Nie uważam też, żeby lekarzowi weterynarii, mającemu bądź co bądź dyżur, należałby się wypoczynek/sen w trakcie spełnienia swojego zawodowego obowiązku. To jest praca, na którą dorosłe osoby się decydują. W moim odczuciu, z pełną świadomością. Powinni ocenić rzeczywistość z troską o potrzebującego, ustanowić priorytety, ratować psa z wypadku niż ciąć pazury, ale nie powinni, jak mają czas, odmawiać zabiegów, nawet tak debilnych. Niech się zatem nazwą inaczej, np. Pogotowie weterynaryjne, a nie klinika całodobowa.

Mam nadzieję, że moja wypowiedź nie sprawiła Ci przykrości.

Przepraszam Moli za OT. Znikam

PS. Koty super, Łapeczka Fuksia - przecudowna!

Ajaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 137
Od: Wto sie 25, 2015 1:09

Post » Pt lis 03, 2017 23:10 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Ponieważ to nie ja jestem lekarką, nie sprawiłaś mi przykrości. Ci dorośli ludzie jednak muszą funkcjonować, więc nie pojmuję, dlaczego miałoby się im odmawiać spania, jak nikogo nie ma w klinice. Jestem za tym, bo człowiek powinien być wypoczęty, zwłaszcza ratownik.
Lekarz, który odmówił, postąpił jak normalny człowiek. A powinien zażądać np. stu złotych i wykonać usługę. Tym bardziej cenię takiego lekarza.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lis 03, 2017 23:27 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

U nas w klinice wet przyjmuje całodobowo ale na żądanie w sytuacji ratującej życie. Jest to jasno określone.
Byliśmy tylko raz... Z Dixim...

Co do cennika... U nas jest tak że nigdy nas nie skasował za poradę czy coś, nierzadko jak byliśmy na kontroli to nie brał pieniędzy.
Albo i dawał nawet drobne leki nie chac kasy za to...

Dlatego tak mnie razi takie biznesowe podejście.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lis 04, 2017 0:01 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

W tej calodobowej, o ktorej ja pisalam (nawiązując do biznesowego podejscia), wet zrobil usg Marysi po ktore przyjechalam, po czym zaciagnal nas do gabinetu, żeby omowic wynik i razem skasowal oprocz stowy za usg ze 150 zl za wizyte. Bylam wsciekla jak osa, bo wizyty to mam u siebie a tu chcialam tylko badanie i koniec. O wynik musialam dzwonic setki razy i mieli to w dupie. Dopiero po ponad tyg z łaska dostalam wynik na maila. To nie byla nocna wizyta.

Lekarz nie ma prawa spac na dyżurze, chyba że to dyzur zdalny, z domu, pod telefonem. Jak jest w pracy to pracuje a nie spi. Kazdy z nas idac do pracy ma.sie do niej przygotowac wczesniej. Wyspac rowniez. Nie wyobrażam sobie zeby pielęgniarka domagala sie snu podczas pracy. Moja mama jest pielęgniarka - cale zycie miala dyzury nocne, wiec wiem cos o tym. Teraz i owszem - przysnie chwile, ale pracuje w domu opieki i pacjenci spia w nocy. Natomiast prawda jest taka że spac nie moze. Jest pielegniarka i ma cala noc czuwac i reagować w razie czego. Gdyby spala a cos by sie stalo to by wyleciala z pracy.
Czym innym jest prywatna klinika weterynaryjna, gdzie sobie wlasciciel sam ustanawia zasady. Jednak jest tam i moze skasowac za byle pierdole dodatkowa kaske - a to wazne dla biznesu. Wiec nie rozumiem odmawiania. No chyba, że nie jest u siebie to mu to loto :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole i 407 gości