Pixie, Coco, Nitka - Bure Trio wita

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 31, 2016 21:56 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

Masakra... on czasem tak ma ze albbo za lapczywie zje... albo mu nie spasi.... ehhhh kotely bywaja stresuajce....a teraz poruszenie bo zaslony w duzym pozawijalam o klamki bo heftowal po calym duzym pokoju... zeby ich nie zazygal.... i co to ma byc za zmiana....
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro sie 31, 2016 21:59 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

Filek tam ma . Żre , bo nie je , łapczywie i poza wypek . I co mu zrobiz ? Daje mniejsze porcje ale i tak nie zawsze upilnuję łobuza , zeby innym nie wyżarł .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro sie 31, 2016 22:06 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

Rzucil sie na ta animonde... sie cieszylismy bo Coco zjadla ... a ... ehhh ale spokoj... chwilowo nie zyga. Polazl do M. uwalil sie na pudelku z szufladami z ikei ktore moj maz montuje 2 dzien :P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw wrz 01, 2016 6:51 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

ech, te kociambry..
ale ja to nic nie mówię, bo przecież nie tak dawno i ja rzygałam z przejedzenia czy tam ten arbuz był felerny :roll: Zdarza się najlepszym :mrgreen:
Ważne zrobić szybki zrzut i by przestało męczyć

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw wrz 01, 2016 8:35 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

Za nierzyganie! (oczywiscie jem sniadanie ;) )

Ja bym chciala miec tyle kasy, zeby nie musiec pracowac. Jest tyle fajnych rzeczy do robienia! Ksiazki bym pisala i wydawala ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88603
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw wrz 01, 2016 8:40 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

zuza pisze:Za nierzyganie! (oczywiscie jem sniadanie ;) )

Ja bym chciala miec tyle kasy, zeby nie musiec pracowac. Jest tyle fajnych rzeczy do robienia! Ksiazki bym pisala i wydawala ;)

A moze warto sprobowac napisac fajna ksiazke i wydac. :ok: :ok:
Biedny Pixiorek, wymeczyl sie koteczek. :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26979
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 01, 2016 9:02 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

Zdrówka życzę ......wszystkim :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 01, 2016 10:19 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

Ojoj, rzygowinek biedny :?
Mam nadzieję, że już się nie męczy :(

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Czw wrz 01, 2016 12:03 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

Ja też muszę zacząć grać - do tej pory grałam tylko w zdrapki :D
Mój Maciuś też tak jadł, że zaraz wymiotował wszystkim co zjadł i znowu patrzał, żeby jeść. Więc wydzielałam mu mniejsze porcje. A teraz mam wrzuty sumienia z tego tytułu :(
Oliwa jest zdrowa również dla kotów, więc jak tylko nie ma po niej biegunki to można spokojnie kapnąć na talerzyk czy do jedzonka :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw wrz 01, 2016 12:56 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

Dziekuje kciuki pomogly wieczorem odpuscil zyganie ;)

Rano jak M. nakladal Carny Coco... mial jak klasyczny czlowiek na kacu na won alkoholu..... przyszed powachal, otrzasnal sie i poszedl do swojej miski :D Mądry kot!

Zuza moze zacznij pisac?! Czemu nie probujesz?

Ja nie musze 6 w lotto wygrywac. Styknie mi 5 w mini lotto :) Tam jest do 200 tys do wygrania... wystarczy... nawet jak bym wygrala w lotto 6 chyab bym pracowala... moze nie na caly etat a na pol... ale ... pracowala.... jakos tak.... dla wlasnego dobrego samopoczucia. Moze dlatego ze gdzies tam lubie toco robie

Wrocilam od fryzjera. Spedzilam tam blisko 2h.

Robie golabki z kasza jaglana i miesem ;) Maz sie zmogl i konczy montowac w szafie szuflady! Jupikajej!
Musze tylko sobie kupic takie duze plastikowe pudla gdzie wsadze firanki wszystkie i wywale je z szuflady lozka bo tam pixior uwielbia sie do nich dobierac. I w koncu moze ta szafe skonczymy. Bo jest juz prawie rok a ciagle a to 2 polek nie zamontowal, mowie kupimy w ikei szuflady i zamiast dokupywac polek zamontujemy te dwie a polki przesuniemy. Zostaje ogarnac zawartosc, i te plastikowe pudla kupic bo kartonowe nie zdaja egzain :P
Jeszcxze mial ten swoj pokoj pomalowac.... ciekawe czy sie zbierze:P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw wrz 01, 2016 13:08 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

PixieDixie pisze:Rano jak M. nakladal Carny Coco... mial jak klasyczny czlowiek na kacu na won alkoholu..... przyszed powachal, otrzasnal sie i poszedl do swojej miski Mądry kot!

Brawo, Pixiasty! :D
Ja też, jak się czymś struję, to nie tykam tego przez lata całe ;)
(np kiełbasa z ogniska - bleeee)

PixieDixie pisze:Wrocilam od fryzjera. Spedzilam tam blisko 2h.

O, ja spędzam co najmniej 3h... Dlatego nienawidzę!
A jak efekt? Podoba się? :D

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Czw wrz 01, 2016 13:11 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

Jakbym wygrała 6stkę to bym pracowała, nie bałabym się wtedy ryzykować :) Miałabym piękne studio i robiłabym nadal zdjęcia. I kupowałabym wszystkie albumy foto jakie tylko są dostępne i robiłabym wystawy itd :D Ale oczywiście spłata kredytów to pierwsze :)

Zuza :ok:

A ja u fryzjera spędzam 20 min - podcięcie końcówek, o niczym ambitniejszym nie mogę nawet marzyć, bo fryzjerzy z którymi mam do czynienia edukacje zakończyli w latach 80stych i nic nie umieją mi zaproponować :roll:

Pixie :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw wrz 01, 2016 13:19 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

Ja musialam sie zafarbowac. Podciac. Ogarnac. Jam am wlosny beznadziejne. Cienkie i do niczego. Z nimi cokolwiek sensownego zrobic to katastrofa.

Maz konczy ogarniac szafe. W sumie skonczylam przygotowywac golabki ale maz jeszcze nie jest glodny to mam troche czasu :)

Koty maja balkon otwarty to korzystaja. Dzisiaj piekna pogoda.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw wrz 01, 2016 16:20 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw wrz 01, 2016 16:40 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco juz chyba zdrowa;)

Piękne zdjęcia i kotki :love: :love: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Paulusek i 10 gości