Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.11 + Fuksik w DT

Czułam, że to chłopak

Izo a np czy mogło być tak, że mama tamtych kociąt poszła zapolować? Chyba nie, bo pewnie polowałaby nocą.. tak pytam z ciekawości

klaudiafj pisze:Czułam, że to chłopak
Izo a np czy mogło być tak, że mama tamtych kociąt poszła zapolować? Chyba nie, bo pewnie polowałaby nocą.. tak pytam z ciekawości

podejrzewam, że kotkę ktoś wypłoszył z piwnicy i przeniosła kociaki do takiej drewnianej skrzyni pod barakowozem, służącym budowlańcom za szatnię. Panowie znaleźli kociaki w poniedziałek rano, po przyjściu do pracy o od razu chcieli zrobić porządek :evil:

izka53 pisze:
klaudiafj pisze:Czułam, że to chłopak
Izo a np czy mogło być tak, że mama tamtych kociąt poszła zapolować? Chyba nie, bo pewnie polowałaby nocą.. tak pytam z ciekawości

podejrzewam, że kotkę ktoś wypłoszył z piwnicy i przeniosła kociaki do takiej drewnianej skrzyni pod barakowozem, służącym budowlańcom za szatnię. Panowie znaleźli kociaki w poniedziałek rano, po przyjściu do pracy o od razu chcieli zrobić porządek

Ja taki sam porządek bym zrobiła z nimi. Łopatą w ten głupi łeb :mrgreen:

....

Fuksik

Gosiagosia pisze:
izka53 pisze:
klaudiafj pisze:Czułam, że to chłopak
Izo a np czy mogło być tak, że mama tamtych kociąt poszła zapolować? Chyba nie, bo pewnie polowałaby nocą.. tak pytam z ciekawości

podejrzewam, że kotkę ktoś wypłoszył z piwnicy i przeniosła kociaki do takiej drewnianej skrzyni pod barakowozem, służącym budowlańcom za szatnię. Panowie znaleźli kociaki w poniedziałek rano, po przyjściu do pracy o od razu chcieli zrobić porządek

Ja taki sam porządek bym zrobiła z nimi. Łopatą w ten głupi łeb ....

Właśnie! Czyli jest szansa, że kocia mama poszła gdzieś, przyszła i zobaczyła, że jej dzieci nie ma?

Jakim to trzeba być człowiekiem, żeby chcieć zabić małe koty, no jakim? Zabiciu człowieka się nie dziwie, ale takie kocie dzieciaczki?

Mireczko wpadłam zobaczyć ile przez noc urósł Fuksik :mrgreen:

Dokładnie to ssamo miałam napisać , Klaudia :ok:

Cześć Mirka , ma malucha trzymam :ok:

oto dzisiejsze całe 15 dkg kota :wink:

od wczoraj przybyło 2,5 dkg

O matko , jaki drobiażdźek :1luvu:

Bałabym się go dotknąć :mrgreen:

Niech je i rośnie . :ok:

Niedługo powinien otworzyć ślepka

agusialublin pisze:
mir.ka pisze:małe zostało po południu dokładnie obejrzane i stwierdziliśmy zgodnie , że to osobnik dwujajeczny
tak więc będzie FUKSIK
został też zważony i okazało się ,że to kawał kocura - całe 125 g przed jedzeniem

kawał chłopaka z niego Miruś
a z tym czy on chłopak czy dziewczyna to bym nie była taka pewna u mnie nadal nie wiem co mam Dyzia czy Dyzię

myśmy we dwójkę zagladali pod ogonek to moze się nie mylimy :mrgreen:

barbarados pisze:O matko , jaki drobiażdźek
Bałabym się go dotknąć
Niech je i rośnie .
Niedługo powinien otworzyć ślepka

widać ile miejsca zajmuje w ręce

mały tylko je i śpi, to bardzo dobrze, w trakcie snu zmienia pozycje , rusza łapeczkami i ogonkiem

, apetyt mu dopisuje, dzisiaj rano o 4 to jadł prawie przez godzinę, bo miał dłuższą przerwę, poprzedni posiłek był o 23.00, wet mi mówił, że moze mieć 5 godzinna przerwę w nocy, byle nie dłużej
oczka już powolutku mu się otwierają, ma takie szparki

Wiesz co ? Ja nie wiem czy takiego smrodka umiałabym wydać komuś obcemu .
Może będzie miał forumowy domek ? :ok:

barbarados pisze:Wiesz co ? Ja nie wiem czy takiego smrodka umiałabym wydać komuś obcemu .
Może będzie miał forumowy domek ?

chciałabym bardzo, ale wiesz, że prawie każdy ma nadmiar kotów, a jeśli już ma jednego to nie dla własnego wizimisie tylko dlatego ,że ma typowego jedynaka, jak to u kotów bywa

mały jeszcze co najmniej dwa miesiące będzie u mnie to kto wie