Święta Krowa II. Jeże, jeże....i wiosna :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 12, 2014 14:51 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

wilber pisze:Wczoraj i dzisiaj pognało mnie na Starą Rzeźnię, w każdy weekend odbywa się tam targ staroci.


wilber, nie jesteś przypadkiem z Poznania ;)
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 12, 2014 15:43 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

pewnie, że z Poznania.... :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21756
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 12, 2014 20:10 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

Wow, własne cztery kółka - gratulacje :ok: Kciuki za jazdy doszkalające :ok:

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 15, 2014 21:39 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

mam nadzieję, że nie osierociłaś chłopaków swoją jazdą doszkalającą :?: :wink:

pozdrawiamy wiosennie :1luvu: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21756
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 21, 2014 17:21 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

Te Święta jakieś takie krótkie, zanim się zebrałam do składania życzeń, to już się skończyły :twisted:

Zatem :
Dużo dobrego na cały poświąteczny czas.
Spokoju i zdrowia dla ludzi i zwierząt.

Krówcia skończył jedenaście miesięcy, pomału zbliżamy się do jakże ważnego wydarzenia - pierwszej rocznicy :mrgreen:
Ancymonem jakim był, takim został, świerszczykiem niedobrotą.
Szkudnik jeden, penetruje mi zakupy, rozpakowuje, sprawdza, degustuje.
W sobotę wyciągnął z siat na środek pokoju kostkę masła, rozpakował i wyżarł w środku wielką dziurę, opieczętowując przy okazji okolicę tłustymi odnóżami.
Innych pomniejszych i powiększych krzywd nie zliczę.
Wymownie świadczą o nich ciężkie groźby kierowane od czasu do czasu pod adresem łaciatego potwora.
Do najczęstszych należą:
Czekaj, czekaj, jak cie dopadnę, to ci czapeczkę zdejmę
Dziecko włochate nie rób tego, bo będziesz łyse
Zostaw to, bo ci matka tyłek spierze, że ogon odpadnie
Jak nie weźmiesz tych łapek to kadłubkiem zostaniesz
Nie gryź matki, bo gryziony będziesz
Idź stąd, bo spuszczę na ciebie plagi egipskie
....
Krówcia zupełnie wyzbył się już objawów choroby sierocej, teraz zamiast ssać - kopie :evil:
Nad ranem, nie wolno mi spać na boku, bo łaciata dupa musi się umościć na mej piersi i ugniatać, rytuał taki. Jak leżę na boku, to rytuał nie może się spełnić i Krówcia kopie, podkopuje się pod moją rękę, plecy, dopóki nie przyjmę jedynej właściwej porannej pozycji - na wznak, piżamy zaś otrzymują dodatkowe wywietrzniki.

Czyścioch cholerny, jak w kuwecie więcej niż jedno siku, to próbuje siurać po kątach.
Przeważnie zdążę go przydybać zanim dojdzie do występku, na kategoryczne : Dziecko włochate do kuwety marsz staje i pyszczy, pyszcząc i pomstując udaje się we wskazanym kierunku, pyszcząc robi siku.
Czasem nie robi, tylko stoi przed kuwetą i pyszczy, wtedy nie ma wyjścia, idę sprzątam, świeżego dosypuję zachęcam, robi oczywiście pyszcząc.

Prawie to słyszę : No cholera, znowu brudno, kot nie ma gdzie stanąć, jak ja mam w tym syfie kopać ? Do kuwety, do kuwety, wyczyść najpierw, przecież widzisz, że nas..ne

Na swoje usprawiedliwienie nadmienię, że staram się, sprzątam, ale nie zawsze uda mi się po każdym użyciu :roll:

Żeby była równowaga w słowie pisanym i słowie oglądanym :

Obrazek
się pasiemy

Obrazek
się tyjemy :evil:

Obrazek
prawie jak maki :wink:

Obrazek
pan uważny

Obrazek

Obrazek

Obrazek
godzinę tak potrafi za wędką latać, polowanieeeee...
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Pon kwi 21, 2014 17:28 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

Super foty!
Ale ci dziecko urosło. :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 21, 2014 17:40 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

Dziecko, dziecko :roll:
Zakapior mały :twisted:

Obrazek
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Pon kwi 21, 2014 17:53 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

wilber pisze:Dziecko, dziecko :roll:
Zakapior mały :twisted:

Obrazek

Ale jaki kochany :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 21, 2014 18:05 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

Cudaczek po prostu
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 21, 2014 18:13 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

Obrazek

Nie da się ukryć....
Cudaczek kochany.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Pon kwi 21, 2014 18:25 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

Może to brudna kuweta, a może się jajka w niej nie mieszczą :wink:
Chyba najwyższy czas...
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Pt kwi 25, 2014 8:06 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

przepiękne wiosenne koty (nie maki) na łące :love:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Nie maja 04, 2014 23:21 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

pamiętamy...pozdrawiamy :1luvu: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21756
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 14, 2014 14:15 Re: Święta Krowa II- koty to nie maki na łące ;)

No i zleciało...Panie dzieju, zleciało, pierwsza rocznica się szykuje.
Baloniki, czapeczki prezenty....kittenbal :mrgreen:

Mamy już pierwszego gościa, choć z punktu widzenia solenizanta, to raczej potencjalny obiad, niż stołownik.
Gość skrzydlaty jest i pierzasty, młody gołąb, który chyba trochę za wcześnie chciał iść na swoje.
Podkarmiłam, wydobrzał, ale i tak jutro zawiozę go do Azylu, niech posiedzi jeszcze w wolierze, chudzinka z niego.

Krótka historia z ptaszęciem w roli głównej:
Centrum miasta, zakupy, a to to, a to tamto, siat przybywa, a to owo obwieszona jak rosyjska choinka czołgam się w stronę przystanku.....no gołąb, no cholera nie lata, siedzi skulony. Wyplątuję się z siat, przykucam, łapię, nagle czuję jakieś "łup" na plecach, zaskoczona rozluźniam dłonie przerażony ptak resztką sił odlatuje kawałek dalej. Odwracam się, starszy pan subtelnie puka mnie końcem laski po plecach...Co tam chłopcze masz ?.... no teraz to już nic :evil:
Zganiam ptaka z torowiska, na przystanku poruszenie : dzieje się.
Drepcę za nim starając się uchwycić dogodny moment do ponownego złapania, nagle na odsiecz ptaku nadciąga staruszka, ewidentnie umysłowo sprawna inaczej, odcina mi drogę krzycząc : Nie zjesz go !!!! Ludzie ona zjada gołębie !!!! Ratunku!!!!
Próbuję tłumaczyć, uspokajać, na nic, kobieta się nakręca, wyciąga z siatki parówkę i usiłuje mnie nią siłowo nakarmić, chyba w zastępstwie tego gołębia.
Przystankowi mają ubaw po pachy.
Mimo mało sprzyjających okoliczności, jakoś udaje mi się capnąć pierzaka, tyle, że mając zajęte ręce nie mam jak się bronić przed nacierającą kobietą, która używając słów powszechnie uznanych za obraźliwe stara się obić mnie rzeczoną parówką. Jakoś w locie łapię siaty i szybkim kurcgalopkiem oddalam się w stronę przystanku, za mną lecą bluzgi i kanonada z parówek, musi miała ich całą siatkę, chybiają jednak celu :twisted:
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Śro maja 14, 2014 14:22 Re: Święta Krowa II- Rok z Krową.

Sorki ale poplułam się ze śmiechu :ryk: :ryk: :ryk:
A będzie ciąg dalszy? :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 241 gości