Koty w ziołach - przepisy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 11, 2014 14:01 Re: KOcia Akademia

dlatego wolę psy :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28757
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon kwi 14, 2014 7:03 Re: KOcia Akademia

Ryjonek do połowy wyszedł z kubraczka :roll:
wszyscy na siebie patrzą, ale nie ma dzielnego, który by złapał Ryjonka

przednie łapy ma luzem , a środkowe wstążki powiewają gdy biegnie
ja nawet raz próbowałam i złapałam za te wstążki -coby je zawiązać
ale
Ryjonek zaczął skakać jak tygrys na uwięzi
ja mam jeszcze dziury po zębach
i
jakoś nie odczuwam potrzeby następnych śladów mojej waleczności

Ryjonek je, bieeeega, skacze (powiewając wstążkami i kubraczkiem)
wciska wszędzie swój ciekawski nos

czyli jest jak zawsze

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28757
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon kwi 14, 2014 8:17 Re: KOcia Akademia

U mnie jedna w kubraczku leżała sztywna - dosłownie! jakby paraliżu dostała, ruszała jedynie oczami. Po trzech godzinach takiego jej leżenia ściągnęłam kubrak i więcej go nie założyłam (miała szwy wewnętrzne, ale to kot z ADHD był więc ze względu na bezpieczeństwo chciałam by kubrak nosiła, nie wyszło :roll: )
Druga natomiast chodziła na wstecznym i kółeczka kręciła, ale zdarzało jej się to kilka razy dziennie więc kubrak nosiła (szwy zewnętrzne). Któregoś dnia poszła za łóżko i wyszła zza niego rozebrana do połowy, a była tam może minutę 8O Złapałam, zawiązałam, przeszła kilka kroków na wstecznym, zakręciła bączka i pocisnęła przed siebie :D

Patmol, za niedługo chyba na kontrolę idziecie, prawda? Może już jej nie zakładać tego kaftanika? Chociaż... nie wiem jak jej brzuś wygląda by radzić.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon kwi 14, 2014 9:06 Re: KOcia Akademia

ja tez nie wiem :roll:

nie znam nikogo kto by jej kaftanik założył
on teraz ani zdjęty ani założony

termin na kontrolę mamy w wielka sobotę 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28757
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon kwi 14, 2014 9:36 Re: KOcia Akademia

Tu jest wyższość jednego dobra nad drugim.
Wydaje mi się, że obecnie łapanie kota, który pewnie już po całym stresie strerylki ma wszystkiego serdecznie dość, po to by znów ograniczyć jego wolność kubrakiem i narazić się na dziury w rękach, krew i pot, nie ma wielkiego sensu. Pewnie nie ma nawet jak zajrzeć do brzucha czy wszystko tam gra ... .
Kaftanik bym zdjęła albo obcięła tak by nie fruwało. Nie umiem sobie z opisu wyobrazić co ona tam teraz ma (może zrób fotę w tym połowicznym kaftanie ?). Czy ona sikając nie brudzi sobie kaftanika ? Może lepiej uwolnić.
Pytanie czy ktoś Ryjonkę złapie na tę wielką sobotę ? :roll: Trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie całej zabawy :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon kwi 14, 2014 9:57 Re: KOcia Akademia

A Ryjonek nie liże się/nie interesuje się miejscem po cięciu? Bo jak nie, to w sumie może lepiej odpuścić...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 14, 2014 12:12 Re: KOcia Akademia

Ryjonka interesują dwie sprawy
tylko i wyłącznie

jedzenie
i
trzymanie łap z daleka od niej

po za tym śmiga jak wyścigówka :roll:

to miejsce po cieciu ma zasłonięte
ale nie wygląda żeby się interesowała

w Wielką Sobotę sobie odpuszczę noszenie jej do veta i łapanie
a we wtorek to niestety ja muszę ją łapać
nikt nie chce ryzykować
więc nie mam wyboru niestety

tylko kurcze co dalej?
kto weźmie takiego dzikusa?
może szukać jej jakiegoś miejsca dla dzikusa? w stajni? sama nie wiem

dla veta była przemiła :twisted:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28757
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto kwi 15, 2014 6:18 Re: KOcia Akademia

kubraczek całkiem zdjęty
a szkoda
bo jednak spowalniał tego kota
więc
niestety
ale zdjęć w kubraczku nie będzie wcale

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28757
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto kwi 15, 2014 6:28 Re: KOcia Akademia

Pocieszę Cię. Fasolka - jako jeszcze dzika kotka - nie jadła i nie piła po sterylizacji, w kubraczku. W ogóle, na szczęście wciągała ze strzykawki, podawanej jedną ręką, z daleka (jakkolwiek to brzmi). Po innej operacji miała to samo: w tak dużym opatrunku nie jadła i nie piła, ale wtedy już brałam na ręce i podawałam.
Wyobrażasz sobie, co by było, gdyby Ryjonek nie jadła/piła.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 15, 2014 8:15 Re: KOcia Akademia

dlatego ją wypuściłam -bo właśnie po kontroli u veta nie chciała jeść
nawet serc drobiowych i puszki Bozity
no
to chyba miała depresje potężną

a ja wam chciałam pokazać jaka u nas jest piękna pogoda (bo wszędzie gdzie czytam na wątkach -narzekają na pogodę 8O )
Obrazek

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28757
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto kwi 15, 2014 8:38 Re: KOcia Akademia

Rzeczywiście śliczna pogoda :1luvu: . Choć wczoraj u nas też taka była, ale bardzo przelotnie - pół godziny słońca i lało jak głupie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto kwi 15, 2014 8:40 Re: KOcia Akademia

u nas pogoda bezdeszczowa była ponad godzinę
i dokładnie wtedy gdy byliśmy na spacerze (taki krótki spacer zajmuje nam jakieś1,5 godziny)

pięknie było

a potem była prawdziwa burza z piorunami

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28757
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto kwi 15, 2014 8:47 Re: KOcia Akademia

A to się wszystko zgadza.
Tutaj też są śliczne nawet kilkugodzinne przebłyski.
Ale generalnie od kilku dni jest nieładnie.
Pięknie sfotografowana rzeczka :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto kwi 15, 2014 8:49 Re: KOcia Akademia

A Ryjonka chyba już taka płochliwa zostanie.
Mam jedna taką, teraz po 5 latach z nami jest już pieszczoszkiem, ale płochość została i najmniejszy szmer i kota nie ma :D .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto kwi 15, 2014 8:53 Re: KOcia Akademia

piękne zdjęcia :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości