Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

On jest świetny!

Nie mogę znaleźć słowa jakim bym Go określiła, ale jak znajdę to się podzielę

Lilka Mrau pisze:z Poznania?:P no ładnie XD
Fajnie ze już po...zdrowka zyczymy

Tak z Poznania, nie ma co się dziwić że tyle to trwało :wink:

solarie pisze:Ważne, że na tę chwilę najgorsze za Wami. Teraz trzeba liczyć, że wszystko skończy się dobrze, a przez te parę miesięcy niepewności pozostaje Ci tylko nadal sprawować taką świetną opiekę nad kociastymi.

Cieszymy się sobą każdego dnia :mrgreen:

Jak wstaję rano widzę pełną kuwetę, puste miski, chęć do zabawy to wiem że czeka nas spokojny dzień.
Długo nie mogłam się przyzwyczaić do cieszenia chwilą, przy białaczce wszystko jest ulotne. Dziś dobrze jutro źle...
Po terapii jestem jakoś spokojniejsza.

Miraclle pisze:
Lilka Mrau pisze:z Poznania?:P no ładnie XD
Fajnie ze już po...zdrowka zyczymy

Tak z Poznania, nie ma co się dziwić że tyle to trwało

Hahahahah coś sugerujesz?::P:P

Wyga pisze:On jest świetny! Nie mogę znaleźć słowa jakim bym Go określiła, ale jak znajdę to się podzielę

Czekam

Lilka Mrau pisze:Hahahahah coś sugerujesz?::P:P

eeeeee chodzi mi o odległość km , 400 km jednaj jest do pokonania, to nie tak mało.
Trochę żal mi jego Pana... jakoś zapadł mi w pamięć hmmm

Cieszę się z dobrych wieści :1luvu:

, oby tak dalej :ok:

Długo mnie tutaj z moją czeredką nie było :oops:

więc przydreptałam, tylko nie wiem czy to jeszcze jest
dobry wieczór czy dzien dobry :wink:

tak czy siak witam całą trójeczkę i Dużą też :ok:

Ufff. To ślemy uściski dla kociastych i cieszymy się, że Tobie kamień spadł z serca. :ok:

Danusia pisze:Cieszę się z dobrych wieści , oby tak dalej

Dziękuję, oby oby :ok:

AnnAArczyK pisze:Długo mnie tutaj z moją czeredką nie było więc przydreptałam, tylko nie wiem czy to jeszcze jest
dobry wieczór czy dzien dobry tak czy siak witam całą trójeczkę i Dużą też

Dzień dobry :1luvu:

Witamy po długiej nie obecności :1luvu:

Pozdrawiamy Ciocię i gromadkę :1luvu: