Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

Jak się macie? W długi weekend?

Izabelo odsypaisz jeszcze nocki ?

kamari pisze:
Megana pisze:Mogą zacząć...

No i ?

Pewno Megana zaczęla sikać :ryk:

MalgWroclaw pisze:Jak się macie? W długi weekend?

Karolek(ona) pisze:Izabelo odsypaisz jeszcze nocki ?

Się mamy

Odespac sie nie zdążylam - czereśnie dojrzaly :mrgreen:

Spalam cztery godz, i marsz na drzewka. :ryk:

Rwaliśmy z TZtem kilka godzin - ja z ziemi , trochę z drabinki i z dachu dostawczaka, on z duzej drabiny i z drzewa. Zrobilam 51 sloików kompotu , skończylam o trzeciej w nocy, jak zbraklo sloików i cukru :evil:

Jeszcze dziś muszę dogotować do końca.
A dzis też się nie dospalam, musialam wreszcie wlos ufarbować, co by na spotkaniu nie straszyć :mrgreen:

No i jestem wprost zalamana - wczoraj nawet myszki nie tknęlam , a dziś mam tyle zaleglości , ze dyńka mala :ryk:

Boziu, a u nas czereśnie po 12 złotych kilo!

A u nas po 15,0 :evil:

mnie sie wydawało u koleżanki że 4,50 ale teraz tak mysle, że tam było 14,50 - ot mi 1nka umkła

U nas też tak ok 12 za kg. Mamy dwa drzewka , jedna jest czerwona, druga żólta. Drzewa stare, zaniedbane, ja się na tym nie znam zupelnie , wlaściciel olewa. Drzewka są na naszym terenie. W zeszlym roku nie bylo nic, ale dwa lata temu ja mialam ok 100 sloików, moje dzieci takoż, a drugie tyle na drzewach zostalo

Dobry wieczorek :mrgreen:

Cześć, Izusia

.
Vipki pozdrawiają z Zosina

.

a Iza znowu się szlaja po obcych wątach :lol:

ciekawe, czy dziś trafi na swój :?:

puszatek pisze:a Iza znowu się szlaja po obcych wątach ciekawe, czy dziś trafi na swój

Basiulku, zaleglosci strrrrraszne mialam, sama u Gosi widzialaś, a gdzie reszta :oops:

A mój wąt malo ciekawy , to se latam po innych. Weekend sie kończy , plany mialam wybujale, jak zwykle na planach sie skończylo. :evil:

nagralam fajny filmik z TŻtem i Guciem w rolach glównych, ale....po pierwsze, niby zgralam z tel na kompa i znależć nie mogę :oops:

Po drugie ciemny strasznie , jak toto rozjaśnić

Qrczę , tak jakoś mi sie wygaje , że internetowo się uwsteczniam :oops:

Pracujesz w niedzielę, jak ja, że weekend Ci się kończy?

najważniejsze są dobre zamiary........w planach :ok:

u Gosi na wątku miałam 20 stron do doczytania ale się udało, na innych na szczęście ciut mniej :mrgreen:

pracujecie w niedzielę :?:

puszatek pisze:najważniejsze są dobre zamiary........w planach u Gosi na wątku miałam 20 stron do doczytania ale się udało, na innych na szczęście ciut mniej
pracujecie w niedzielę

No

Fasolowi będzie smutno :cry:

Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

Kto przegląda forum