Choco i Nero w MAJU GŁOSUJĄ NA PKDT na KRAKVET cz.3,

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 20, 2012 20:50 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 ! Minęło 30 d

Myję wodą z płynem do naczyń.Często poprawiam czystą. Przy takiej ilości zwierza, przy Żuku jeszcze sama czysta nie wystarczy.Chyba żeby dla mnie,na ukojenie nerwów :mrgreen:
Do klawiszy wołam córke .A jak jej nie ma to złorzeczę na koty.

Piękny chłoptyś. A co mu jest Ewuś,ze odporność ma słabą. Choć wiadomo, kocik z przeszłością.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro cze 20, 2012 22:22 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 !

Obrazek

Booooziuuuuuuuu , jakie genialne zdjęcie :love: :love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw cze 21, 2012 9:31 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 ! Minęło 30 d

NITKA/KARINKA pisze:U nas do mycia tylko czysta woda (Nane kocha mokre podłogi).
Jak czasem muszę umyć z jakimś płynem to potem poprawiam czystą wodą.
Na mikroskopijną czcionkę spróbuj nacisnąć ctrl i + , albo zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Hannah12 pisze:U nas długo myliśmy tylko wodą, ale ja mam deski sosnowe lakierowania i im wystarczała woda i dobry mop.Teraz myję z paroma kroplą płynu do naczyń i łyżeczką octu.
Proponuje abyś poznała jakimi skrótami klawiszów możesz obrócić obraz na ekranie, Haker do dzisiaj uwielbia obracać ekran o 180 czy 90 stopni. Nie mogę skrótu klawiaturowego zablokować, używam na co dzień projektora i muszę się szybko przełączać między różnymi ustawieniami.
psiama pisze:Wesoło z koteczkami :D . U mnie namiętnie jedna kota stawała na Ctrl+Shift zmieniając mi klawiaturę :mrgreen:
Podłogi myjemy normalnie z płynem izolując ciekawskie koty od miski, szmaty czy mopa, a jak się nie da umieszczając je w osobnym pomieszczeniu (np. łazience). U mnie namiętnie skaczą mi na ścierke, która szybko macham po podłodze :mrgreen: .Samą wodą to się za dużo nie wymyje :roll:
Myszolandia pisze:Ewuś,ja tez myłam czystą wodą,tyle,że częściej,a raz na tydzień myłam nie z żadnymi płynami do podłogi,tylko trochę zwykłego płynu do naczyń dawałam na ściereczkę,żeby się domyły ewentualności nieschodzące od samej wody,potem po tym płynie ze dwa trzy razy zwykłą wodą i grało :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
MaryLux pisze: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Maykaw pisze:ja do wody dolewam ajax do podlog i czasem troszke domestosa i staram sie pilnowac zeby Panienki nie biegaly ale i tak ktorejs sie zawsze uda :roll:
ASK@ pisze:Myję wodą z płynem do naczyń.Często poprawiam czystą. Przy takiej ilości zwierza, przy Żuku jeszcze sama czysta nie wystarczy.Chyba żeby dla mnie,na ukojenie nerwów :mrgreen:
Do klawiszy wołam córke .A jak jej nie ma to złorzeczę na koty.
Piękny chłoptyś. A co mu jest Ewuś,ze odporność ma słabą. Choć wiadomo, kocik z przeszłością.
Hipcia pisze:Obrazek

Booooziuuuuuuuu , jakie genialne zdjęcie :love: :love: :love: :love: :love: :love:
….
Bardzo nam miło i bardzo Wam dziękuję :1luvu: – pomogło Ctrl i +. :ok:
Wczoraj w nocy sama sobie coś nacisnęłam bo tak dużej dobrze widocznej czcionki na swoim malutkim netbooku nie miałam nigdy. :oops:
Muszę potestować inne skróty i najbezpieczniej gdy będzie dostępny Krzyś…
Nauczona niemiłym doświadczeniem asekuruję klawiaturę gdy widzę zbliżającego się asystenta… :wink:
…..
Podłoga - Ajax, Domestos, płyn do mycia naczyń - wygląda na to że wszystkie stosujemy to samo.
Mikuś uwielbiał mi pomagać i zawsze polował na mopa…
Neruś też chce go naśladować czyli jeśli to będzie w jego obecności – tylko woda. W przeciwnym razie wycieranie do sucha albo izolacja.
Mamy lakierowane drewniane podłogi, terakotę, PCV.
……
Mamy chore uszka, czyścimy, smarujemy, dostaliśmy zastrzyk. Nie wiadomo jaką odporność – mama karmiła nas tylko 3,5 tygodnia czyli za krótko a potem ludzie smoczkiem… więc chuchamy na zimne… Kicio jeszcze nie był szczepiony a na 14 lipca planuję wyjazd na urlop … pociągiem z przesiadką… :wink:
…..
Nadal mam dziwne problemy z techniką– coraz częściej nie mam dostępu do internetu nawet mobilnego TZ - podczas pisania najkrótszego posta muszę kilka razy logować się bo tracę połączenie więc często nie mam do tego cierpliwości. :twisted: Mój stacjonarny komputer jest już bardzo stary - ma ponad 10 lat więc i to też jest powód gorszej współpracy z blueconnectem UPC.
.....
Nawet zwykła waga mnie nie lubi – chciałam zważyć małego u siebie na rękach i zobaczyłam, że ważę w ubraniu po obiedzie 136,0 … tylko czego… :twisted:
.......
Negro –
Mieszkałem sobie w takiej „klatce” Obrazek
i tak patrzyłem na otaczający mnie świat: Obrazek

Pozdrawiamy Ewa&Choco&Negro
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 21, 2012 18:40 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 ! Minęło 30 d

kussad pisze:Kicio jeszcze nie był szczepiony a na 14 lipca planuję wyjazd na urlop … pociągiem z przesiadką… :wink:
:ok: :)
Za maluszka także :ok: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt cze 22, 2012 11:01 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 !

Na zamówienie:

Testament Kochanego Psa

"Ludzie, nim odejdą zapisują w testamencie swój dom i wszystko co mają, tym którzy zostają . Gdybym mógł swoimi łapkami zrobić tak samo, moja Ostatnia Wola wyglądałaby tak :
- mój szczęśliwy dom
- moją miseczkę i posłanie
- kolana, na których kładę głowę
- ręce, które głaszczą
- głos, który mnie woła
- serce, które mnie kocha
zapisuję w Ostatniej Woli głodnemu, chudemu, smutnemu przerażonemu Psu w Potrzebie.
Kochany Człowieku, Twoja miłość, to wszystko co mam, więc gdy odejdę nie mów
" już nigdy nie pokocham innego psa", lecz wypełnij mój testament i daj wszystko, co miałem, komuś, kto tego bardzo potrzebuje.

Twój Pies
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 22, 2012 11:29 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 ! Minęło 30 d

szybenka pisze:
kussad pisze:Kicio jeszcze nie był szczepiony a na 14 lipca planuję wyjazd na urlop … pociągiem z przesiadką… :wink:
:ok: :)
Za maluszka także :ok: :ok:
Zdecydowanie wieczorem a raczej w nocy zwłaszcza gdy przestaje mi działać Word i normalnie wyłączać się stacjonarny komputer – kliknęłam w przycisk i nie wiem czy wieczorem dam radę go uruchomić…więc jestem dodatkowo tym zdenerwowana mam problemy z kojarzeniem…- dłuższą chwilę myślałam i szukałam posta dlaczego właściwa osoba zareagowała na wiadomość o moim planowanym wyjeździe na urlop…
EVA2406 pisze:Na zamówienie:

Testament Kochanego Psa

"Ludzie, nim odejdą zapisują w testamencie swój dom i wszystko co mają, tym którzy zostają . Gdybym mógł swoimi łapkami zrobić tak samo, moja Ostatnia Wola wyglądałaby tak :
- mój szczęśliwy dom
- moją miseczkę i posłanie
- kolana, na których kładę głowę
- ręce, które głaszczą
- głos, który mnie woła
- serce, które mnie kocha
zapisuję w Ostatniej Woli głodnemu, chudemu, smutnemu przerażonemu Psu w Potrzebie.
Kochany Człowieku, Twoja miłość, to wszystko co mam, więc gdy odejdę nie mów
" już nigdy nie pokocham innego psa", lecz wypełnij mój testament i daj wszystko, co miałem, komuś, kto tego bardzo potrzebuje.

Twój Pies

Serdecznie witamy u nas! Bardzo dziękuję - za tydzień miną 2 miesiące odkąd pożegnaliśmy Mikusia[*] i teraz jest dokładnie tak jak w tym cytacie - Mikuś[*] też dostał wszystko po Mruczusiu[*] teraz jest kolej na Nero :1luvu:
Mieszkałem sobie w takiej „klatce”
– źle powiedziane – mogłem sobie swobodnie z boku tam wchodzić i wychodzić a jak byłem całkiem malutki też „od przodu” odizolowany od suki i wszystko spokojnie obserwować… na przykład gdy sobie wszedłem do transporterka Obrazek
Miałem też inne bezpieczne schowki miejsca do spania np. w szafie i dostałem tam mięciutki kocyk…

Schudłem – ważę 1,3 i martwimy się… podczas weeckendu uruchamiamy bardziej kontrolowaną akcję „dożywianie” - może za dużo biegam i będę dostawał więcej mięska bo mi to nie wystarcza. Suka raczej mi nic nie podjada tak jak wcześniej gdy wszystko stało na podłodze bo miseczek zrzuconych na podłogę nie zauważono..
….
Rano odkryłem jak można wejść na parapet okienny, przejść na bardzo ciekawą szafkę – blat obok kuchni gazowej gdzie do tej pory było krojone daleko ode mnie mięsko i nie mogłem „pomagać” i usiłować zjadać najpyszniejsze kąski prosto z deseczki…
Podobno właśnie tam zawsze stały miseczki i Mruczusia[*] i Mikusia[*]…. – suka potrafi stanąć na tylnych łapach i je strącać na podłogę mimo bardzo szerokiego blatu…
:mrgreen:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 22, 2012 11:53 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 !

EVA2406 pisze:Na zamówienie:

Testament Kochanego Psa

"Ludzie, nim odejdą zapisują w testamencie swój dom i wszystko co mają, tym którzy zostają . Gdybym mógł swoimi łapkami zrobić tak samo, moja Ostatnia Wola wyglądałaby tak :
- mój szczęśliwy dom
- moją miseczkę i posłanie
- kolana, na których kładę głowę
- ręce, które głaszczą
- głos, który mnie woła
- serce, które mnie kocha
zapisuję w Ostatniej Woli głodnemu, chudemu, smutnemu przerażonemu Psu w Potrzebie.
Kochany Człowieku, Twoja miłość, to wszystko co mam, więc gdy odejdę nie mów
" już nigdy nie pokocham innego psa", lecz wypełnij mój testament i daj wszystko, co miałem, komuś, kto tego bardzo potrzebuje.

Twój Pies

Bardzo madre i wzruszajace
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt cze 22, 2012 11:54 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 !

Piekny malut :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt cze 22, 2012 12:48 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 !

Jak czytam o wyjadanych kawałeczkach mięska prosto z deseczki i o wyjadaniu z kociej miseczki przez psa, to tak jak bym patrzyła na moje zoo w domu. Też tak mam ..... :twisted:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 22, 2012 12:57 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 !

zuza pisze:
EVA2406 pisze:Na zamówienie:

Testament Kochanego Psa
..... Twój Pies

Bardzo madre i wzruszajace
zuza pisze:Piekny malut :)
Zuza witamy Cię serdecznie w naszym wątku!
Tak – to bardzo mądre i wzruszające! Napisałam u Leonka jak zareagowałam…
Bardzo nam miło!

EVA2406 pisze:Jak czytam o wyjadanych kawałeczkach mięska prosto z deseczki i o wyjadaniu z kociej miseczki przez psa, to tak jak bym patrzyła na moje zoo w domu. Też tak mam ..... :twisted:
:D :ryk:

Zrobiłam sobie chwilę przerwy „na herbatkę” :oops:
Piątek – wszyscy niedługo wyjdą do domu a ja zawsze tuż jak przed weeckendem mam dużo pracy zwłaszcza że się zbliża koniec okresu rozliczenia czasu pracy a przy karcie zegarowej wszystko jest „czarno na białym” a wychodziłam sobie dość wcześnie a to był Krzyś tzn. Syn - student II roku studiujący w innym mieście, a to spieszyłam się z maluszkiem do weterynarza, a to trzeba było odwiedzić Teściową, a to umówił się ze mną tuż po pracy TZ więc to mi nie przeszkadza – muszę tylko wcześniej ze wszystkim zdążyć – krócej można przekazywać dokumentację, krócej działa program w internecie, na którym pracuję… a zresztą niedługo przed długim urlopem mam zawsze spiętrzenie pracy….
……..
Negro:
Suka przychodziła w kagańcu do mnie do pokoju:

Obrazek
Ewa&Choco&Negro
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 22, 2012 16:10 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 !

fajny ten Twoj maluszek Ewo :D

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Sob cze 23, 2012 5:41 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 !

Maykaw pisze:fajny ten Twoj maluszek Ewo :D
:D

Mamy problem z zachowaniem - Koteczek coraz mocniej gryzie i drapie i robi się agresywny i bezobsługowy :( Nie działa żadna wcześniej wymieniona metoda - ani dmuchnięcie, ani zasyczenie, ani złapanie za kark, ani ugryzienie :( jestem coraz bardziej pokrwawiona i podrapana - zaczynam bać się własnego koteczka :( . Nie da się nawet spokojnie go pogłaskać ani wziąć na ręce a znowu trzeba obciąć pazurki :( Używając opryskiwacz obawiam się że odstraszyłabym od podchodzenia do siebie :( Jest byle jak :( :( :(
Cóż zacznę chodzić po domu podczas upałów grubo ubrana i w rękawiczkach - a on przy tym cały czas mruczy :twisted:
........
Rozmawiałam na ten temat z Mężem - właśnie obserwowaliśmy bardzo długo trwająca zabawę zwierzaków - to suka uczy go takiej zabawy tylko on nie rozróżnia kontaktu z człowiekiem od zabawy ze zwierzakiem - dlatego nie działa ani zawarczenie ani ugryzienie :twisted:
Wrrr... znowu coś kliknęliśmy - teraz mam okienko znacznie większe od ekranu :oops: :oops: :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 23, 2012 11:16 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 !

U niektorych kotow tak sie objawia choroba sieroca :(

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów


Post » Sob cze 23, 2012 17:35 Re: Choco, Mruczek['], Mikuś['] i Negro/Nero 3 !

Maykaw pisze:U niektorych kotow tak sie objawia choroba sieroca :(


To jest to co pisałam o moim Kacperku. Jak był chory i musiał być izolowany gryzł nas za nogi. Jak już mógł być z innymi kotami wszystko się zmieniło. Kacperek stał się łagodny i przytulaśny.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1401 gości