WWW u Emila i Lilly- Do zobaczenia!!!

[jozefina1970]

Joo - a mówiłaś, że nie malujesz paznokci na kolorowo

Nie pomalowałam na kolorowo, pomalowałam na czekoladowo i nie ja malowałam, tylko koleżanka mnie

[AYO]

Nie przepadam za brązem ale czekoladowe paznokcie powinny być cool

[jozefina1970]

Nie przepadam za brązem ale czekoladowe paznokcie powinny być cool

Są Bo ja w dodatku mam dzisiaj brązową sukienkę i panterkowe japonki

[AYO]

No Pani

A co Cię tak naszło?
Lato?

[mmk]

Jeśli jedzie tam wakacyjnie, to chyba za bardzo nie wypocznie, a jeśli służbowo to... no cóż... nie samą pracą człowiek żyje

Prosze nie wspominać nawet o paznokciach Od kilku tygodni toczę bój z moimi. Kiedy wreszcie przestają sie rozdwajać i miałam nadzieję, że uda mi się mieć jakiś kolorek na łapkach na sobotni ślub, zachciało mi się pracy w ogrodzie Głupia baba no! Teraz znów są krótkie Nie wspominając już o tym, że wieczorem chyba mi się coś na oczy rzuciło i miejscami widzę pozostałości wczorajszych prac
W tym temacie - lubicie chodzić boso po trawie i ziemi? Ja uwielbiam, czuję jak od ziemi bije energia. Do prac ogrodowych nie noszę obuwia, ewentualnie jakieś klapki w miejscach, gdzie mogę trafić np. na kolce. Mina małża na widok moich stóp po całym dniu w ogrodzie - bezcenna

[AYO]

Och mmk - uwielbiam chodzić boso
To czysta, atawistyczna radocha

Znaczy z tą czystością to może nie do końca ale co tam

EDIT:

Mamy z Mam patent na to - obcinamy króciutko paznokcie u nóg i całe lato pilnujemy, żeby były porządnie umalowane, wtedy wszystkie niedoróbki z myciem przed powrotem do cywilizacji nie rzucają sie tak w oczy

[mmk]

Niewielka cena za taką przyjemność W końcu po to wymyślono mydło i szczotkę

[psiama]

Po ogrodzie na bosaka to jest to Dołaczam do fanklubu. Ja potem szoruję szczotką i jest ok.A do prac ogrodowych na łąpy wsadzam jednorazowe gumowe, bez tego była by masakra z łąpkami jak u 100-latki .

Niech zadzwoni i gada powoli A Ty go zakręć głosem

Dorotko, dziękuję za życzenia i pamięć

[mmk]

Psiama wszytskiego naj,naj!

Rękawiczek też używam, ale one mają taki głupi zwyczaj, że pękają

[jozefina1970]

No Pani

A co Cię tak naszło?
Lato?

Coś w tym stylu
Lubie boso, wczoraj wybrałam się na siatkę w rzymiankach, nogi były prawie takie jak po boso własnie

[psiama]

mmk

Pękają i czasem tak niewinnie, że dopiero po kilku godzinach grzebania w czarnej ziemi i zdjęciu gumowych odkrywasz, że masz kilak paluchów czarnych jak węgiel ALe i tak wolę te gumowe cienkie od grubych, bo w nich zamiast coś sadzić - łamię gałązki

Józia, polazłam kiedyś w japonkach gdzies tam, było to lata temu. Od tamtej pory nigdy TEGO nie noszę, bo lbię miec jako tako czyste nogi właśnie

[jozefina1970]

Ja poszłam w rzymkach - to takie tylko paseczki ale wiązane są i trzymają się lepiej niz japonki i na dłuższe trasy lepsze.

[villemo5]

Dorota dawaj namiary na to ciacho!!!

[SecretFire]

Dziewuszki musze pracowac teraz ja. Luz sie konczy niestety.

Ja tez uwielbiam chodzic boso, ale nie wszedzie to idzie...

[Wiolaww]

Jeśli jedzie tam wakacyjnie, to chyba za bardzo nie wypocznie, a jeśli służbowo to... no cóż... nie samą pracą człowiek żyje

Prosze nie wspominać nawet o paznokciach Od kilku tygodni toczę bój z moimi. Kiedy wreszcie przestają sie rozdwajać i miałam nadzieję, że uda mi się mieć jakiś kolorek na łapkach na sobotni ślub, zachciało mi się pracy w ogrodzie Głupia baba no! Teraz znów są krótkie Nie wspominając już o tym, że wieczorem chyba mi się coś na oczy rzuciło i miejscami widzę pozostałości wczorajszych prac
W tym temacie - lubicie chodzić boso po trawie i ziemi? Ja uwielbiam, czuję jak od ziemi bije energia. Do prac ogrodowych nie noszę obuwia, ewentualnie jakieś klapki w miejscach, gdzie mogę trafić np. na kolce. Mina małża na widok moich stóp po całym dniu w ogrodzie - bezcenna

łooooo, chodzenie boso po trawie
prawie codziennie, to robię, tylko wieczorem jest trochę roboty z doprowadzeniem stóp do względnego stanu . Na "szczęście" w mojej pracy stopy muszą być zakryte