Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 18, 2011 14:01 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

Jejku, jakie napięcie, to całe oczekiwanie! Aż się sama przejmuję :D
Mam nadzieję, że będzie obszerna fotorelacja z wydarzenia?

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 18, 2011 14:08 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

Pasibrzucha pisze:Mam nadzieję, że będzie obszerna fotorelacja z wydarzenia?

Mam zrobić zdjęcia nowej rodzinie Caillou :mrgreen:

Ja podchodzę do kotów raczej racjonalnie niż emocjonalnie.
Caillou jest zaklepana i oczywiście możesz jutro po nią przyjechać. Ale jeśli masz wątpliwości, czy Loki ją zaakceptuje to spokojnie bez emocji przemyśl to jeszcze raz. I jeszcze raz. I pogadaj z rodziną. TŻ przeważnie są racjonalni.

Caillou jest słodka, ale takie słodkie koty są tez w zasobach krakowskich domów tymczasowych. Jeśli cokolwiek by się nie ułożyło, jesli Loki reagowałby histerycznie albo by się wycofywał, łatwiej będzie oddać kota wziętego w Krakowie.
Nie mogę Cię przekonywać, że wszystko będzie dobrze - bo nie wiem jak będzie. Gdyby Loki miał cierpieć z tego powodu - to jest to bez sensu. A w razie jakiś kłopotów - trzeba byłoby ją z powrotem przywieść do Legnicy.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 18, 2011 14:13 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

ale przecież wszystkie koty w końcu akceptują innego kota!!!

I na pewno Loki w końcu pokocha malutką :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 18, 2011 14:14 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

mam nadzieję, że pokocha 8)
ale nie wszystkie koty akceptują inne koty :roll: sa zdecydowani koci jedynacy :mrgreen:
sama kiedyś taką miałam, więc wiem jak to wygląda 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 18, 2011 14:20 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

Mam nadzieję, że się dogadają :ok:
Początki mogą być trudne, ale nie należy się zniechęcać. Sezam przez pierwsze dni prawie nie wychodził z budki od drapaka a teraz razem z Balbinką chętnie się bawią, czasem tulą i myją się nawzajem. Nie jestem za zamykaniem w pokoju, najlepiej zostawić transporter otwarty aby Caillou mogła się schować kiedy będzie chciała i pozwolić jej w własnym tempie zwiedzać mieszkanie. Każde dokocenie przebiega inaczej, w różnym tempie ale w większości przypadków koty się dogadują później ;)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pt mar 18, 2011 14:24 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

Na pewno super jest mieć więcej niż jednego kota - bo można siedzieć i gapić się na kocie wzajemne relacje.Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 18, 2011 14:25 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

Patmol pisze:Na pewno super jest mieć więcej niż jednego kota - bo można siedzieć i gapić się na kocie wzajemne relacje.Obrazek

Oj tak, to lepsze niż telewizja ;)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pt mar 18, 2011 14:26 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

tak, ale pamiętam jak pozytywka pisała, że co prawda Loki na Lalunię zareagował strachem, ale później już ciekawie krążył wokół jej pokoju, więc w końcu by się dogadali.
a Caillou jest młodziutka, więc tym bardziej się dogadają :ok:

tylko Duzi muszą być zdeterminowani, że będzie ok :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 18, 2011 14:33 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

a my będziemy wysyłać pozytywne myśli Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 18, 2011 14:41 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

zawsze! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 18, 2011 15:40 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

powiem tak:
jeśli chodzi o dokocenie, to nie mam co pytać TŻ, bo on by tylko 8O 8O 8O zrobił
ja podchodzę racjonalnie do tego, że dokocenie nie zawsze od pierwszej chwili wygląda idealnie - chociaż czasem emocjonalnie piszę :) - pisanie pozwala mi uporządkować myśli i emocje

Nie wycofuję się. Bo przecież niewzięcie Caillou nie da nam odpowiedzi, czy Loki sobie poradzi w sytuacji dokocenia.

Chętnie przyjmuję wszystkie rady okołodokoceniowe i sobie je w głowie ustawiam, żeby były dostępne, jak przyjdzie na nie pora. Równocześnie zdaję sobie sprawę, że każdy kot jest inny i te interrakcje międzykocie inaczej mogą przebiegać.

Cała smutna historia Laluni na coś się teraz przydaje - mam większą świadomość na co zwrócić uwagę i w ogóle zdaję sobie sprawę, że kot może zareagować lękowo.
Wczesniej nie byłam tego świadoma, myślałam, że Loki może być agresorem, a nie strachulcem.

Teraz już wiem i jestem przygotowana, zwarta i ścisła :mrgreen:

W przypadku Lalki problemem była właśnie izolacja, to, że koty nie mogły się obwąchać, zbliżyć i wytyczyć granic.
Możliwe też, że umaszczenie Laluni było dla Lokiego dziwne i straszne - miała taki trójkąt czarny na pyszczku - jak ją zobaczyłam pierwszy raz - nie byłam nia zachwycona.
Jedyny kot, jakiego zna Loki to buras z lustra - Caillou jest biało-burellą idealną z wyglądu :)

Wierzę, że się uda i że się zaprzyjaźnią.
Czuję też, że Lokiemu potrzebna jest przyjazna kocia dusza.
To nie jest typowy jedynak, on jest strachajło, a nie - jedynowładca.
Poza tym on nas lubi, ale nie jesteśmy całym jego światem. Czuję, że ten świat, to drugi kot, a nie człowiek.

Myślę, że trzeba dać im szansę - to może być przyjaźń na całe życie.

No i na koniec - ja wybrałam Caillou własnie :); nie chcę czatować na wysyp kociaków, nie chcę kota z Krakowa, czy innych okolic :)
Przecież ja przeglądałam wielokrotnie ogloszenia adopcyjne.
Wybór Caillou był przemyślany. W szczegółach.
Poza tym, ona JUŻ jest członkiem naszej rodziny i wszyscy na nią czekamy.
Nie da się przygotować na to Lokiego, ale my przygotowani jesteśmy na mur-beton.

Moje rozterki biorą się z braku doświadczenia dokoceniowego, a nie z wahania czy chcę kota.

I nie chodzi tu wyłącznie o Lokiego, bo przecież bardzo ważne jest żeby Malutka miała dobry start w nowym domku.

reasumując: jutro najazd krakusów na Legnicę!
jupi!

a wy trzymajcie kciuki :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 18, 2011 15:47 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

pozytywka pisze:
No i na koniec - ja wybrałam Caillou własnie :); nie chcę czatować na wysyp kociaków, nie chcę kota z Krakowa, czy innych okolic :)
Przecież ja przeglądałam wielokrotnie ogloszenia adopcyjne.
Wybór Caillou był przemyślany. W szczegółach.
Poza tym, ona JUŻ jest członkiem naszej rodziny i wszyscy na nią czekamy.


Aż mi się ciepło na sercu zrobiło :)
Jak to się stało, że "trafiłaś" akurat na nią? Albo w którym mniej więcej miejscu wątku szukać? :mrgreen:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 18, 2011 15:52 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

Pasibrzucha pisze:
pozytywka pisze:
No i na koniec - ja wybrałam Caillou własnie :); nie chcę czatować na wysyp kociaków, nie chcę kota z Krakowa, czy innych okolic :)
Przecież ja przeglądałam wielokrotnie ogloszenia adopcyjne.
Wybór Caillou był przemyślany. W szczegółach.
Poza tym, ona JUŻ jest członkiem naszej rodziny i wszyscy na nią czekamy.


Aż mi się ciepło na sercu zrobiło :)
Jak to się stało, że "trafiłaś" akurat na nią? Albo w którym mniej więcej miejscu wątku szukać? :mrgreen:


Hmm, gdzieś o tym pisałam, może u Patmol :)
poszukam potem, może wkleję cytat.

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 18, 2011 16:02 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

zawsze boimy się dokocenia.
Ja Ci pozytywko wkleję cytat z innego wątku, może Ci się przyda:

magdaradek pisze:szkrab, jak miło Cię powitać u nas :D Naja i Frotka trafiły do wspanialego domu :ok: :ok: :ok:

Powiem tak. Mialam bardzo podobną sytuację z moimi kotami i dokoceniem. Było bardzo intensywnie, ale krótko! Mój pierwszy kotek Cypisek trafił do nas jako 9 tygodniowe kocię. Po półtora miesiąca przybyl o miesiąc mniej więcej starszy Rysio. Po wyjściu Rysia z transporterka Cypis zrobił się 5 razy większy, no i się zaczęło. Dobrych kilka godzin od 6 rano do 22 istny szał!! Jazgot, walki, polowanie, gryzienie i kotłowanie po całym pokoju!!!!!!!!! Też zrozpaczona dzwoniłam do opiekunki Rysia jak to wszystko wygląda. Koty aż dyszały ze zmęczenia z wysuniętymi językami jak psy!! A Olesia w te słowa:

"Magda, czy one się kotłują, wydają dźwięki niczym z horroru, barują i polują na siebie?"
Ja: "Tak, buuuuuuuuuuu" :cry:
Olesia z uśmiechem: "Noooo......i fajnie ;) tak wygląda dokocenie ;) Pamiętaj: dopóki futro nie lata kępami i krew się nie leje daj im spokój"

8O 8O 8O
cóż bylo robić......z bólem serca obserwowaliśmy całą tę jatkę i wiesz co......... około 22, bardzo zmęczone kotki, przytuliwszy się .........zasnęły wspólnie :ryk:
od tej pory było już dobrze.

W każdym domu dokocenie przebiega różnie. Ale nie traćcie cierpliwości, nie ingerujcie zbytnio!! Naprawdę!! Koty to są bardzo mądre zwierzęta, nie zrobią sobie dużej krzywdy. Jestem pewna, że za max 3-5 dni będzie jeśli nie miłość, to koleżeństwo :ok:

Dopóki futro nie lata kłębami i krew się nie leje...... ;) ;) :ok: :ok: :ok:



:ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 18, 2011 16:15 Re: Stara Szafa czeka na Caillou :) - odliczamy do soboty

Magda, na poprzedniej stronie dałam link do wątku :) do strony gdzie jest opis zachowania kotów i właśnie ten cytat który wkleiłaś :)
Ale chyba pozytywka nie przeczytała.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Hana, zuzia115 i 1040 gości