Moderator: Estraven
Birfanka pisze:I w NY, i nie tylko![]()
To tez bylo piekne!![]()
Edit: Zabers, a Wielka Krasnoteke Wirtualna znasz?![]()
http://www.pirlouette.ca/nains_specimens.htm
zabers pisze:Cześć wszystkim. Zabers nie umarł, nie zniknął pochłonięty przez czarną dziurę, nie został pożarty przez Pożeraczy Zabersów, nie zostawił Towarzystwa na pastwę losu. Fakt, zabers nie zachował się zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami kindersztuby, za co gorąco przeprasza i błaga na kolanach (mogę też poklęczeć na grochu, poleżeć krzyżem na zimnej posadzce, poumartwiać w sobie tylko znany sposób). Opowieść o krasnalu się pisze, fotki są (na tyle, na ile udało mi się Kulkę podejrzeć).
* - w grę może wchodzić również włosienica, giezło, tudzież inne równie gustowne odzienia.
zabers pisze:Cześć wszystkim. Zabers nie umarł, nie zniknął pochłonięty przez czarną dziurę, nie został pożarty przez Pożeraczy Zabersów, nie zostawił Towarzystwa na pastwę losu. Fakt, zabers nie zachował się zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami kindersztuby, za co gorąco przeprasza i błaga na kolanach (mogę też poklęczeć na grochu, poleżeć krzyżem na zimnej posadzce, poumartwiać w sobie tylko znany sposób). Opowieść o krasnalu się pisze, fotki są (na tyle, na ile udało mi się Kulkę podejrzeć).
* - w grę może wchodzić również włosienica, giezło, tudzież inne równie gustowne odzienia.
zabers pisze:Cześć wszystkim. Zabers nie umarł, nie zniknął pochłonięty przez czarną dziurę, nie został pożarty przez Pożeraczy Zabersów, nie zostawił Towarzystwa na pastwę losu. Fakt, zabers nie zachował się zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami kindersztuby, za co gorąco przeprasza i błaga na kolanach (mogę też poklęczeć na grochu, poleżeć krzyżem na zimnej posadzce, poumartwiać w sobie tylko znany sposób). Opowieść o krasnalu się pisze, fotki są (na tyle, na ile udało mi się Kulkę podejrzeć).
* - w grę może wchodzić również włosienica, giezło, tudzież inne równie gustowne odzienia.
dalia pisze:zabers pisze:Cześć wszystkim. Zabers nie umarł, nie zniknął pochłonięty przez czarną dziurę, nie został pożarty przez Pożeraczy Zabersów, nie zostawił Towarzystwa na pastwę losu. Fakt, zabers nie zachował się zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami kindersztuby, za co gorąco przeprasza i błaga na kolanach (mogę też poklęczeć na grochu, poleżeć krzyżem na zimnej posadzce, poumartwiać w sobie tylko znany sposób). Opowieść o krasnalu się pisze, fotki są (na tyle, na ile udało mi się Kulkę podejrzeć).
* - w grę może wchodzić również włosienica, giezło, tudzież inne równie gustowne odzienia.
ja poprosze giezlo i zdjęcie Zabersa w owym, celem udokumentowania
dodatkowo moze byc wianuszek z koniczynki i rózne takie
aga9955 pisze:zabersik jak tam akcje rowerowe dzis i zrzucanie paczkow i placuszka????
aga9955 pisze:dalia pisze:zabers pisze:Cześć wszystkim. Zabers nie umarł, nie zniknął pochłonięty przez czarną dziurę, nie został pożarty przez Pożeraczy Zabersów, nie zostawił Towarzystwa na pastwę losu. Fakt, zabers nie zachował się zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami kindersztuby, za co gorąco przeprasza i błaga na kolanach (mogę też poklęczeć na grochu, poleżeć krzyżem na zimnej posadzce, poumartwiać w sobie tylko znany sposób). Opowieść o krasnalu się pisze, fotki są (na tyle, na ile udało mi się Kulkę podejrzeć).
* - w grę może wchodzić również włosienica, giezło, tudzież inne równie gustowne odzienia.
ja poprosze giezlo i zdjęcie Zabersa w owym, celem udokumentowania
dodatkowo moze byc wianuszek z koniczynki i rózne takie
przy czym zabers moze w giezle lezec krzyzem na tej fotce dokumentacyjnej. Plissss
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 207 gości