Trójkot birmański n° 1

[Monostra]

Cudna Imperatorowa Maya .
To chyba charakterystyczne dla kocich władców, że muszą mieć w takich wypadkach czas i człowieka tylko dla siebie. Jak pospólstwo się pcha, jest albo foch i obraza albo strzał z łapy, żeby znało swoje miejsce .

[Birfanka]

[anulka111]

Nio masz cesarzowa oj masz ,a czy dasz rade jej zrobic takie zdjecie jak siedzi zawinieta w swoj ogonek ??? Inne koty tez tak moga usiasc do fotki ))

[Birfanka]

Mam gotowca
Moze byc?



Pozostalej dwojce trzeba zrobic, bo one najczesciej leza.

[anulka111]

Piekny gotowiec ,ale nie idealny hihi idealna wersja to taka jak siedzi i jest owinieta ogonasem u stop

[casica]

Fajnie jest sobie pooglądać, ale wiem jedno - kotom długowłosym mówię stanowcze nie!

[Wojtek]

(...)kotom długowłosym mówię stanowcze nie!

A półdługowłosym?

[casica]

(...)kotom długowłosym mówię stanowcze nie!

A półdługowłosym?

Chyba też Ale patrzeć lubię na jedne i drugie.
Krótkowłosy Dracul z dredami? Tak. Golenie każdego roku wiosną obowiązkowe? Tak.
Gdyby go ktoś chciał wyczesać zapraszam

[Birfanka]

Moglby sie tego podjac chyba tylko jakis desperat z nadmiarem palcow

Fajnie jest sobie pooglądać, ale wiem jedno - kotom długowłosym mówię stanowcze nie!

Po jak najdluzszym zyciu Imperatorowej-ja tez
W kazdym razie siersci w typie persa, bo miaukuny to chyba kompletnie inna strukture wlosa maja.
Natomiast poldlugowlose birmy to juz zupelnie inna bajka
Siersc naprawde bezproblemowa, nawet gdyby czesac tylko raz na tydzien. Nie plącze sie, nie zbija, nie filcuje i ma mala tendencje do koltunienia. No i te ich miziaste charakterki!
Nawet ich syjamski wokal mi nie przeszkadza, idzie sie przyzwyczaic

Anulka, z ogonkiem owinietym wokol Imperatorowej bedzie problem, bo ona wlasciwie NIGDY tak nie siada... ale bede polowac
Hmmmm... a moze da sie upozowac?

[kalair]

Mam gotowca
Moze byc?



Pozostalej dwojce trzeba zrobic, bo one najczesciej leza.

Może być.

[kalair]

Fajnie jest sobie pooglądać, ale wiem jedno - kotom długowłosym mówię stanowcze nie!

Z jakiegoś konkretnego powodu? Boisz się zakłaczyć na przykład?

[dalia]

bo miaukuny to chyba kompletnie inna strukture wlosa maja.

tu Cie rozczaruję - zalezy na jaką cholere trafisz
ja mam 4 i każde ma inne futro
tylko 1 się nie dredzi, reszta a i owszem z różną częstotliwością

[Birfanka]

To pozostane chyba przy poldlugowlosych

[anulka111]

z moimi jes troznie, ragdolle maja jedwabista siersc...Smakusia prawdziwie poldlugowlosa jest i mozna by ja przeczesac raz na miesiac i tez by nie bylo czego -w ogole sie nie koltuni,
Gucio jest ekstremalnie poldlugowlosy -siersc ma piekna ,ale w okresie wymiany futra mzoe sie zdredkowac- za dwa lata zycia mialam dwa przypadki ......raz wymacalam malutkiego dredka kolo paszki -rozplatalam i wyczesalam, drugi raz teraz byl - jak lezalam jak kloda w grypsku i przegapilam ,ze wymienia wlos i za malo czesalam....on lubi sie czesac ,gdy wymienia wlos czesze codziennie jako mizianki dodatkowe.
Rys dopiero obrasta futrem -za to ma takie loki na brzuszku i kryzie -ze jestme przekonana ,ze bedzie potrzebowal dokladnej pielegnacji brzuszka -chyba co dwa dni -wydaje mi sie ,ze jego futerko bedzie mialo tendencje do koltunienia -jak na malucha ma tez niesamowicie geste futerko -mam nowy grzebien-ledwo go moge wsadzic w to jego futro -aszczotke lubi ,to na razie nia go czesze,by sie przyzwyczajal-ale wiem ,ze musze wiecje narzedzi nabuc......kolezanka ma furminator bdb jakosci - ma ragdolka i persopodobna koteczke i pozyczy mi go bym wyprobowala jak sie sprawdzi na moich kotach -doniose .....podobno u niej podszerstek przy wymianie wlosow wspaniale nim sciaga ....

[kinga w.]

Furminator to sama bym chętnie bliżej oblookała... W sumie czesać to muszę tylko Miyuki bo reszta nie dredzieje. Więc kto się pozwoli to jest wyczesywany a komu to nie po nosie to nie. Oczywiście @@ mają na krzyż - Miyuki która dredzieje czesania nie lubi a Hino której nic a nic się nie skluszcza, wręcz za czesaniem przepada. Ostatnio brzucho wywala do czesania! Kot którego pogłaskać ciężko!