BANDA KULAWEGO - dziś rano jest kupa :):):)

Kurka, zważyłam się. To był błąd! Femka, ja proszę grupę wsparcia albo coś koło tego. Moja dupa jest wielka jak okręt!

Ciepła pisze:Femka masz Meridie 10 czy 15

15

moś pisze: A pro po wychowania kota- jako pedagog oswiadczam- nie ma takiego zjawiska pedagoficznego

kinga w. pisze:Kurka, zważyłam się. To był błąd! Femka, ja proszę grupę wsparcia albo coś koło tego. Moja dupa jest wielka jak okręt!

przy mnie wieloryb to ssak z gatunku małych :roll:

ale już jest mnie 2,4 kg mniej :lol:

Co to za gadka .. :mrgreen:

Femcia, trzyma się? :ok:

Cześć Szczuplizny

Chyba OMC szczuplizny :mrgreen:

kalair, spokojnie, z papierochami już mi chyba nic nie grozi. To pryszcz w porównaniu ze zrzucaniem wagi :roll:

W życiu bym się nie spodziewała.

Femka pisze:
Ciepła pisze:Femka masz Meridie 10 czy 15

15

Femka tez mam 15 ale musze jeszcze kilka spraw zdrowotnych wyprowadzic i tez zaczynam walke :ok:

Ja jako zimny prysznic ...

kiedys zeżarłam 2 opakowania meridii....bez efektu
kiedys był taki fajny lek...isolipam sie nazywał
ale podli ludzie wycofali

ze szkodliwy :ryk:

na tym to sie cudnie chudło eh eh eh

Cześc i chwała niepalącym !
Jak postępy w odchudzaniu,że tak przy Tłustym Czwartku zapytam ? :mrgreen:

Też(przez niejaką Femkę) się odchudzam od tygodnia,ale z marnym efektem tylko - 1,0

Pozdrawiam i trzymam kciuki
:ok:

Nitka jeden kilogram na tydzień to super efekt. Po miesiącu będziesz miała 4 kilo mniej :ok:

mimbla64 pisze:Nitka jeden kilogram na tydzień to super efekt. Po miesiącu będziesz miała 4 kilo mniej

Tak ,ale dzisiaj jest Tłusty Czwartek-wszyscy szczupli wokół mnie żrą pączki :evil:

,jutro szkolenie z wyżerką ostatkową i pewnie się złamię i za dwa dni odzyskam utracony kg :crying:

Femka wróć !!!

Bry

A dzisiaj tłusty czwartek połączony z Dniem Chorego. Zjadłam 2 pączki. Stwierdziłam, że pączki już nie smakują ja kiedyś. Albo pączki się zmieniły, albo mój smak... :roll:

To ja się tutaj przyznam i pokajam... Zżarłam pączka. Jednego. Ale latałam pół dnia po Krakowie i już mi chciało kręgosłup zassać. No i teraz jakąś zupke jeszcze skonsumuję i be the end. Znaczy się żarcia na dziś. Bardzo zgrzeszyłam tym pączkiem i jest mi wstyd. :oops:

Klub anonimowych pączkożerców? :wink:

proszę mnie też wpisać. Podwójnie :oops:

BANDA KULAWEGO - dziś rano jest kupa :):):)

Kto przegląda forum