Szczęśliwa dziewiątka (15 i już)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 03, 2010 19:08 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

Udało mi się zrobić cztery zastrzyki, podałam wszystkie sul-tidriny :roll: Gryzeldę zaskoczyłam na śpiąco, Świerczka niestety ganiałam dwa razy, za pierwszym razem zmarnowałam zastrzyk (chyba za szybko chciałam podać no i mi "wybuchł"), a Świerczek zwiał i zadekował się całkiem. Za drugim razem źle wybrał miejsce i udało mi się taką przerażoną sztywną kłodę wyciągnąć :( No i zrobiłam ten cholerny zastrzyk. Małpeczka znowu śliniawki dostała, jakieś pół godziny po zastrzyku :(

To nie na moje nerwy :? :|

Nie ma rzygania, koty jedzą - mało bo mało, w końcu upały są, ale jedzą. To najważniejsze. I w kuwetach jakby całkiem porządnie się zrobiło. Tylko Małpeczka mi się nie podoba, jakaś smutna się zrobiła :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lip 03, 2010 20:57 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

Witam warszawskie koleżanki :ok:
Jestem członkiem brygady łapiącej z białostockiego KOTKOWA. Przed chwilą wychodziłam z KINOTEKI i w krzaczkach zobaczyłam chudzieńką szarą kotkę z malutkim kociakiem. Nie widziałam, czy ma więcej kociąt. Dałam kotce trochę jedzonka (saszetkę). Czy jesteście w stanie pomóc kotce i jej dzieciom?
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Sob lip 03, 2010 21:41 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

Może Małpeczka jest uczulona na sulfonamidy, podobnie jak niektórzy ludzie.
http://www.scanvet.pl/products/product/product_id/89
Ja bym się wstrzymała z dalszym podawaniem do konsultacji z wetem. Sulfonamid można przerwać, to nie antybiotyk.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15211
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob lip 03, 2010 22:33 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

mziel52 pisze:Może Małpeczka jest uczulona na sulfonamidy, podobnie jak niektórzy ludzie.
http://www.scanvet.pl/products/product/product_id/89
Ja bym się wstrzymała z dalszym podawaniem do konsultacji z wetem. Sulfonamid można przerwać, to nie antybiotyk.

Jana pisze:(...) Ach, zapomniałabym o przygodzie z Małpeczką, która to po tym, jak zrobiłam jej zastrzyk (sul-tridin) zaczęła mi biegać po ścianach tocząc pianę z pyska, a potem wcisnęła się pod łóżko i dalej toczyła pianę. Przerażona zadzwoniłam do lecznicy, ale pani wet uświadomiła mnie, że tak może być i mam te zastrzyki robić. No to z duszą na ramieniu zrobiłam Rózikowi, ale on się tylko obraził, bez efektów specjalnych :roll: :|


Małpeczka przed chwilą ganiała po domu z paczką chusteczek, które jak zwykle gdzieś sobie ukradła.
Ostatnio edytowano Sob lip 03, 2010 22:36 przez Jana, łącznie edytowano 1 raz

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lip 03, 2010 22:35 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

kassja pisze:Witam warszawskie koleżanki :ok:
Jestem członkiem brygady łapiącej z białostockiego KOTKOWA. Przed chwilą wychodziłam z KINOTEKI i w krzaczkach zobaczyłam chudzieńką szarą kotkę z malutkim kociakiem. Nie widziałam, czy ma więcej kociąt. Dałam kotce trochę jedzonka (saszetkę). Czy jesteście w stanie pomóc kotce i jej dzieciom?

kassja, lepiej założyć nowy temat z bardziej szczegółowymi informacjami.

Ja nie bardzo mam jak pomóc, o tymczasowaniu nie ma mowy, jedyne co mogę to załatwić tańszą sterylkę bez przetrzymania i pomóc w łapaniu. A jeżeli kotka ma kociaki, to trzeba najpierw zająć się nimi - gdzieś je umieścić :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lip 04, 2010 5:59 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

Jana pisze:
kassja pisze:Witam warszawskie koleżanki :ok:
Jestem członkiem brygady łapiącej z białostockiego KOTKOWA. Przed chwilą wychodziłam z KINOTEKI i w krzaczkach zobaczyłam chudzieńką szarą kotkę z malutkim kociakiem. Nie widziałam, czy ma więcej kociąt. Dałam kotce trochę jedzonka (saszetkę). Czy jesteście w stanie pomóc kotce i jej dzieciom?


kassja, lepiej założyć nowy temat z bardziej szczegółowymi informacjami.

Ja nie bardzo mam jak pomóc, o tymczasowaniu nie ma mowy, jedyne co mogę to załatwić tańszą sterylkę bez przetrzymania i pomóc w łapaniu. A jeżeli kotka ma kociaki, to trzeba najpierw zająć się nimi - gdzieś je umieścić :(


W Warszawie jestem jeszcze dziś i wracam do Białegostoku, więc nie mam mozliwości zajmowania się kotką po sterylce. A szukaniem miejsc dla kociaków łatwiej zająć się w swoim mieście. Ja tak robię w Białymstoku.

Opiszę jak najdokładniej miejsce, gdzie była kotka z jednym kociakiem, którego widziałam:
Wychodziłam z PKiN z KINOTEKI i na wprost wyjścia jest ogrodzone miejsce z jakimiś rurami. Wokół ogrodzenia rosną gęste krzewy, przy których stoją ławeczki. Jeżeli stoimy tyłem do PKiN a przodem do ogrodzenia z rurami, to w krzakach po lewej stronie przy samym ogrodzeniu była kotka z kociakiem. Dziś idąc na głosowanie dam im jeść, ale nic więcej zrobić nie mogę. Kotka już wczoraj tak miałczała, jakby szukała kociąt. Może już jakieś straciła. Miejsce jest ruchliwe, szkoda tej kici i kociaków :cry:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Nie lip 04, 2010 8:30 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

Może najlepiej zgłosic to w administracji PKiNu? Oni mają swoje koty (ale chyba nie wychodzące, nie wiem), więc może i tym się zajmą. A może to jest pekinowy kot? Choc chyba niesterylizowanych nie trzymaliby, nie wiem.
Tak czy tak, można by im o tym powiedzie, może pomogą.
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Nie lip 04, 2010 10:17 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

kassja, założyłam nowy wątek viewtopic.php?f=1&t=113678 - jeśli będziesz miała jakieś nowe info, to wpisz tam proszę.

Dziś jest spotkanie forumowe w Warszawie, może ktoś będzie mógł pomóc. Ja mogę tyle ile napisałam wcześniej.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lip 04, 2010 14:46 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

Dzisiejsze zastrzyki nie poszły gładko. Świerczek mnie dość mocno pogryzł :( Na szczęście lewą rękę.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lip 05, 2010 10:55 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

Nie znaleziono pawi ani brzydkich kup w kuwecie. Wszystkie koty mają apetyt, Świerczek wręcz pochłania chrupki.

Koniec z zastrzykami, chrzanię to. Wczoraj, kiedy łapałam Świerczka, obsr... mi pokój (podłoga, narożnik, ściana) i pogryzł mnie okropnie, mam spuchniętą lewą dłoń. Musiałam go łapać w rękawicach do dzikich kotów. Choćbym nie wiem jak chciała, dziś nie jestem w stanie używać pogryzionej ręki, a więc nie mam jak trzymać kotów do zastrzyków. Poza tym taki stres jeszcze mi kota zabije. To nie antybiotyki, można przerwać.

Ech :( :( :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lip 05, 2010 11:01 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

:(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lip 05, 2010 12:09 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

Świerczek???? O ile pamiętam (nie zaglądam do fot), że taki śliczny czarnuszek?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 05, 2010 12:13 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

Kaprys2004 pisze:Świerczek???? O ile pamiętam (nie zaglądam do fot), że taki śliczny czarnuszek?

Nie nie, to czarnobiały, pierwszy z lewej z mojego podpisu :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lip 05, 2010 12:37 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

skąd się biorą takie domowe kotecki? :roll: :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon lip 05, 2010 13:05 Re: Szczęśliwa ósemka. Pawie, posikańce, piana i takie tam różne

Spod tui :roll: :roll: :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1419 gości