» Wto maja 26, 2009 19:14
Kochane moje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzis Jerzyk juz jadl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oczywiscie nie bardzo duzo, ale zjadl 1/3 puszeczki 80g. Po kroplowce byl zbyt zmeczony, ale mam nadzieje, ze kolacje zechce zjesc.
Tez wierze z calych sil, ze i tym razem pokaze jaki z niego silny chlopak i nie podda sie - naprawde wierze w to goraco!!! Pierwszy sukces odniosl wczoraj- dobrze zniosl zabieg!!!!!!!!!! Teraz nie pozostaje nic innego jak tylko czekac jak jego nerki poradza sobie z tym kolejnym obciazeniem (niestety szanse Jerzyka nie dotyczyly przezycia samego zabiegu, ale po nim:((( ). Do tej pory niestety kreatynina rosla pomimo plukania, ale ja wierze, ze Jerzyczek znowu wszystkich zaskoczy!!! Jest w nim wielka wola zycia, a poza tym do tej pory wychodzil z sytuacji, ktore praktycznie nie pozostawialy mu szans. Oby to szczescie w nieszczesciu nie opuściło mojego Delikatesa-Terminatora!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wybaczcie, ze nie pojawiam sie na forum nigdzie, poza watkiem Jerzyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jutro i pojutrze nie mamy kroplowek, wiec moze uda mi sie troszke nadrobic, ale z drugiej strony musze poswiecic czas reszcie moich Ukochan- One bardzo tego potrzebuja... ja tez!!!!!!!!!!!!!!!!! Częsc watkow streszcza mi telefonicznie Droga Etka, za co bardzo dziekuje:))
Jeszcze raz dziekuje Wam za wsparcie, ktore jest dla mnie absolutnie bezcenne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kasiu moja Kochana, na razie jakos sobie radzimy. Ale calym sercem dziekuje Ci za propozycje pomocy finansowej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dodala mi poczucia bezpieczenstwa:))))
Wiecie, ze Was kocham, prawda;-)