Mój ukochany Jerzyk pobiegł do Anielki...['] Śpij kochanie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 26, 2009 7:29

Kciuki!


Prosimy o jakieś wiadomości!!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 26, 2009 8:03

Jestem i czekam...

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 26, 2009 8:07

Wszyscy czekamy.......
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 26, 2009 8:17

chcialam poczekac az Asia napisze jak sie czuje Jerzyk. ALe czytam ze wszyscy tu oczekuja wiadomosci....napisze ile wiem.
Wczoraj rozmawialam z wetem prowadzacym i powiedzial ze Jerzyk wybudzil sie z narkozy spokojnie, wszystko przebieglo bez powiklan ale to dopiero polowa drogi. Teraz obserwacja nerek jak zareaguja na leczenie i na zabieg.
Poki co chyba nic zlego sie nie dzieje. Reszte jak znajdzie czas to napisze Asia.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 26, 2009 8:22

Aga, dzięki, że napisałaś.
Teraz już spokojniej można nadal trzymać kciuki :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 26, 2009 8:24

Jerzyk, silny kot z ciebie!!

Trzymam wielkie kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 26, 2009 9:50

Dziewczyny Kochane, wybaczcie, ze sie wczoraj nie odezwalam, ale do momentu wybudzenia Jerzyka bylam nieprzytomna ze stresu, gdy go odebralalm przytulilismy sie i oboje padlismy- nie mialam na nic sil :oops: Wybaczcie!!!
Jerzyna jest bardzo slaby, ale nawet jesc probuje, choc z trudem. Jeszcze mu niestety nie wychodzi, nadal kontynuujemy kroplowki. Pod koniec tygodnia wyniki, po 10 dniach nastepne- dopiero z czasem okaże sie czy moj slodki Rudzielec sobie z tym poradzi. Musze czekac i zaklinac rzeczywistosc, a wtym czasie robic wszystko co tylko mozna zeby zdrowial i czul sie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Od wielu tygodni jestem jak robot- praca, lecznica, spac, praca, lecznica, spac... I moze paradoksalnie to powoduje, ze pomimo utraty Anielki najdrozszej i smiertelnego zagrozenia dla ukochanego Jerzyka udaje mi sie funkcjonowac.
Sciskam Was z calych sil i DZIEKUJE, ze jestescie przy nas myslami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bardzo, bardzo sie bojam :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto maja 26, 2009 9:59

Asiu, przytulam.
Wiem co to strach i obawa o zycie przyjaciela...
Musisz wierzyc, ze bedzie dobrze. Innych mysli do siebie nie dopuszczaj.
Wymiziaj Jerzyczka!

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 26, 2009 9:59

Najwazniejsze ze chlopak probuje jesc. To dobry znak. Kciuki sa
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 26, 2009 10:08

Asiu myśl pozytywnie. Weci dawali mu szansę na przeżycie narkozy 50/50 i on przeżył, zobacz jaki jest silny.

Musi być dobrze, musi!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 26, 2009 10:52

magdaradek pisze:Asiu myśl pozytywnie. Weci dawali mu szansę na przeżycie narkozy 50/50 i on przeżył, zobacz jaki jest silny.

Musi być dobrze, musi!!


Dokładnie tak jak napisała Magda, Asiu, musisz być dobrych myśli, Jerzyk to silny facet, wykaraska się z tego :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 26, 2009 18:28

O matko,ale mnie dzisiejszy dzien nerwów kosztował 8O -dopiero niedawno wróciłam z pracy i z niepokojem przeszukiwałam forum ,w poszukiwaniu wiadomości o Jerzyku.
Asiu-musi byc coraz lepiej-ognisko stanu zapalnego usunięte,teraz trzeba czekac na powolne wygojenie i ustąpienie bólu,wtedy zacznie chętniej jeść.
Biedny Jerzolek,tyle się wycierpiał!
A kciuki nadal trzymam!
Asiu-podaj mi nr konta-chociaz parę groszy podeślę :oops:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto maja 26, 2009 18:33

Asia pozdrowionka dla Ciebie przesyłam i całą masę pogłasków
dla Jerzyka :D :D :D

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 26, 2009 19:14

Kochane moje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzis Jerzyk juz jadl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oczywiscie nie bardzo duzo, ale zjadl 1/3 puszeczki 80g. Po kroplowce byl zbyt zmeczony, ale mam nadzieje, ze kolacje zechce zjesc.
Tez wierze z calych sil, ze i tym razem pokaze jaki z niego silny chlopak i nie podda sie - naprawde wierze w to goraco!!! Pierwszy sukces odniosl wczoraj- dobrze zniosl zabieg!!!!!!!!!! Teraz nie pozostaje nic innego jak tylko czekac jak jego nerki poradza sobie z tym kolejnym obciazeniem (niestety szanse Jerzyka nie dotyczyly przezycia samego zabiegu, ale po nim:((( ). Do tej pory niestety kreatynina rosla pomimo plukania, ale ja wierze, ze Jerzyczek znowu wszystkich zaskoczy!!! Jest w nim wielka wola zycia, a poza tym do tej pory wychodzil z sytuacji, ktore praktycznie nie pozostawialy mu szans. Oby to szczescie w nieszczesciu nie opuściło mojego Delikatesa-Terminatora!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wybaczcie, ze nie pojawiam sie na forum nigdzie, poza watkiem Jerzyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jutro i pojutrze nie mamy kroplowek, wiec moze uda mi sie troszke nadrobic, ale z drugiej strony musze poswiecic czas reszcie moich Ukochan- One bardzo tego potrzebuja... ja tez!!!!!!!!!!!!!!!!! Częsc watkow streszcza mi telefonicznie Droga Etka, za co bardzo dziekuje:))

Jeszcze raz dziekuje Wam za wsparcie, ktore jest dla mnie absolutnie bezcenne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kasiu moja Kochana, na razie jakos sobie radzimy. Ale calym sercem dziekuje Ci za propozycje pomocy finansowej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dodala mi poczucia bezpieczenstwa:))))

Wiecie, ze Was kocham, prawda;-)
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto maja 26, 2009 19:21

Ale zapomniałas mi podac nr konta Asiu :!:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości