Małgosiu-u mnie pomógł dopiero feliway-ale u Ciebie-jak pisałas go nie ma!
Klara strasznie gryzła Antosię,a teraz jest w miare spokojnie!Popytaj o syntetyczne hormony policzkowe-może u Was ten preparat jest tylko inaczej się nazywa?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kropkaXL pisze:Kocie feromony policzkowe-to tzw hormony szcześcia-pozwalają kotom sie wyluzować-te agresywne uspokajaja sie,a te zbyt lekliwe nabieraja pewności siebie-moje koty po walerianie sa pobudzone-czasem nawet gryza sie-wiec to zupełnie inne działanie!
muac pisze: Bazyli przed chwila dostal lomot i to jaki![]()
czy ja w jeden choc weekend wypije spokojnie poranna kawcie z mleczkiem
muac pisze:Milka sie nastroszyla co Bazylego przyhamowalo
Milka zrobila cos co spowodowalo ze mi szczeka na kolana opadla, bo sprobujcie lezac na boku wystrzelic jak torpeda do przodu i znokautowac faceta dwoma piesciami ciosem w brzuch
Zapomnialam z wrazenia ze mam aparat w rece zreszta bylo to tak blyskawiczne, w jednej sekundzie kitka lezala na boku a w drugiej Bazyli prawie zostal rozplaszczony na drzwiach sila uderzenia.
Pozbieral sie w blyskawicznym tempie i wlazl w kuchni pod krzeslo siedzial tam chyba z pol godziny, nawet na jedzonko nie reagowal
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, muza_51, puszatek i 35 gości