ogrodniczka65 pisze:Minia dystyngowana, z rezerwą do nowych, dała się łaskawie pogłaskać, ale przyglądała mi się uważnie i podejrzliwie, a na rudaska fuczała.
Ale wyrodna z niej ciotka. Mam nadzieję, że niedługo zapała do niego innym uczuciem.
Moderator: Estraven
ogrodniczka65 pisze:Minia dystyngowana, z rezerwą do nowych, dała się łaskawie pogłaskać, ale przyglądała mi się uważnie i podejrzliwie, a na rudaska fuczała.
i machanie łapkami...
wariatunciem ???

progect pisze:Tanita, Uschi, ja bym tam na waszym miejscu tak nie deklarowała "pomocy".
Zyczenia czasem się spełniają
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 30 gości