Myszkin i spółka - Koci mobbing... Jędrek na manewrach...

[iwona_35]

Jak przyjedziemy do Ciebie to masz juz byc po wizycie u lekarza...zrozumiano?

[bettysolo]

podpisuję sie pod Iwoną

[Femka]

podpisuję sie pod Iwoną

ja też

[jupo2]

podpisuję sie pod Iwoną

Słuchaj innych i zadbaj o siebie!

[CoToMa]

Dzięki za troskę. Na razie czuję sie dobrze. Dzieci wróciły z Warszawy pełne wrażeń. Gienek objawił się rano po dwóch dniach nieobecności. On się chyba u kogoś stołuje. Zresztą jak na schizofrenika przystało ma zapewne dwie osobowości i dwa domy. Kajtek dziwnie wyłysiał i wygląda jaka wypłosz. Gryzzli co raz bardziej płowieje. Gacek dalej biega jak przegubowiec. Puma wciąż nie lubi innych kotów. Myszak nadal miukoli i w nocy paca mnie łapą. Królik śmiesznie rusza noskiem i pragnie zaznajomić sie z kotami. A Tika ma wielką ochotę na królika. Aha, jeszcze pers z sąsiedztwa został ogolony i wygląda jak pudel.

[Femka]

Dzięki za troskę. Na razie czuję sie dobrze. Dzieci wróciły z Warszawy pełne wrażeń. Gienek objawił się rano po dwóch dniach nieobecności. On się chyba u kogoś stołuje. Zresztą jak na schizofrenika przystało ma zapewne dwie osobowości i dwa domy. Kajtek dziwnie wyłysiał i wygląda jaka wypłosz. Gryzzli co raz bardziej płowieje. Gacek dalej biega jak przegubowiec. Puma wciąż nie lubi innych kotów. Myszak nadal miukoli i w nocy paca mnie łapą. Królik śmiesznie rusza noskiem i pragnie zaznajomić sie z kotami. A Tika ma wielką ochotę na królika. Aha, jeszcze pers z sąsiedztwa został ogolony i wygląda jak pudel.

i tą miłą przemową CoToMa próbuje zręcznie odsunąć naszą uwagę od stanu jej zdrowia.

NIE MA MOWY

[CoToMa]

Czy ktoś wysyłał wczoraj wieczorem lub w nocy do mnie PW?
Dostałam powiadomienie na maila, ale w skrzynce odbiorczej nie mam żadnej nowej wiadomości. Jeśli tak, to proszę tę osobę o kontakt

[CoToMa]

Byłam dzisiaj z Kajtkiem u weta, bo strasznie wyłysiał. Głowę i kark ma w takich powygryzanych plackach. Na grzyba to raczej nie wygląda (czekamy na badania mykologiczne), nużeniec i świerzbowiec został wykluczony, podejrzewamy alergię pokarmową. Fakt, ostatnio co jakiś czas dawałam futrom tuńczyka i wątróbkę, co strasznie lubią. Może to mu zaszkodziło?
Obejrzałam dokładnie resztę futer i na szczęście wyglądają normalnie.
Nie dość, że mam syna alergika, to teraz jeszcze będę mieć kota do kompletu...

[Femka]

Byłam dzisiaj z Kajtkiem u weta, bo strasznie wyłysiał. Głowę i kark ma w takich powygryzanych plackach. Na grzyba to raczej nie wygląda (czekamy na badania mykologiczne), nużeniec i świerzbowiec został wykluczony, podejrzewamy alergię pokarmową. Fakt, ostatnio co jakiś czas dawałam futrom tuńczyka i wątróbkę, co strasznie lubią. Może to mu zaszkodziło?
Obejrzałam dokładnie resztę futer i na szczęście wyglądają normalnie.
Nie dość, że mam syna alergika, to teraz jeszcze będę mieć kota do kompletu...

poczekaj na wyniki, to wcale nie musi być alergia. Milusia też miała bardzo dziwne zmiany na skórze i wetka od razu wspomniała o alergii (co mnie przyprawiło o palpitacji mózgu bo już jedną dietę mam ), a potem od maści zeszło i diabli wiedzą, co to było. A miała takie placki strupków.

Spokojnie CoToMa.

[CoToMa]

Ale Kajtek strupków nie ma. On nawet nie wyłysiał do gołej skóry. Gdyby to był grzyb, to myślę, że inne koty by się zaraziły, zwłaszcza Myszak. Poza tym grzyb występuje przy spadku odporności, a Kajtek, gdy mu spada odporność od razu ma wrzoda eozynofilowego na wargach. A teraz nie ma. Na razie odstawiamy tuńczyka i czekamy na wyniki.

[Femka]

chcuałam powiedzieć, że może być 19312849 przyczyn zmian na skórze. I wcale nie musi to być odrazu alergia pokarmowa.

[Femka]

Jak przyjedziemy do Ciebie to masz juz byc po wizycie u lekarza...zrozumiano?

ooo, widzę, że forumowe spotkanka się szykują

[Femka]

Nie dosyć, że Myszak jest nieludzko dręczony i głodzony, to jeszcze CoToMa jego wątek zaniedbuje

[CoToMa]

Jak przyjedziemy do Ciebie to masz juz byc po wizycie u lekarza...zrozumiano?

ooo, widzę, że forumowe spotkanka się szykują

Szykuje, się szykuje! oj, będzie sie działo!

A wczoraj też małe spotkanko było, ale opolskie
Nic nie wypiłam procentowego, bom zmotoryzowana była, a głowa mi dzisiaj pęka, że hej!

[Femka]

Jak przyjedziemy do Ciebie to masz juz byc po wizycie u lekarza...zrozumiano?

ooo, widzę, że forumowe spotkanka się szykują

Szykuje, się szykuje! oj, będzie sie działo!

A wczoraj też małe spotkanko było, ale opolskie
Nic nie wypiłam procentowego, bom zmotoryzowana była, a głowa mi dzisiaj pęka, że hej!

tego katowicko-opolskiego z wiadomych względów bardzo Wam zazdroszczę Strasznie chciałabym Was poznać. Mam nadzieję, że przynajmniej o jakąś dokumentację foto zadbacie