Serce na dłoni - przestało bić

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 13, 2006 21:54

Gen pisze:Dzidziu wszystkiego najlepszego
myszy-czekoladki pycha :lol:

Ciociu a Ja dostałam dzisiaj prezent od Ciebie :1luvu:
Jak się lepiej poczuję, jak już będzie chłodniej to sobie każę zrobić zdjęcie z serduszkiem. :D
Teraz jestem śpiąca i ciut zmęczona tą pogodą.
I dostałam nowe posłanko 8O chyba szóste już.
Jak Oni tylko pójdą na jakąś wystawę to zaraz coś przytachają.. :roll:
I jeszcze taką ogromną mysz dostałam. Wszystko Wam pokażę jak już będzie chłodniej.
Dziękuję Wam za życzenia i miłe odwiedziny.
Dzidzia.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 13, 2006 21:56

To i moja trójka na delikatne polizanie łebka się ustawia i zdrówka i sił Panience życzy.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35305
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob maja 13, 2006 22:12

Dzidziu,żyj długo i szczęśliwie!!!!!! :1luvu:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob maja 13, 2006 22:54

Zapomniałam wstawić :oops:
Moja Panienka kilka dni temu czyli czarnego tła cd.
Obrazek

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 14, 2006 21:34

Dzisiaj przydżwigali Mi budkę... :roll: i drugą mysz. :D
Ciekawe gdzie poupychają te wszystkie posłanka? :lol:
I jeszcze ta Zosia zaczęła mi sprawdzać jak mam osadzone uszy..:evil:
Mądrości się na tej wystawie nasłuchała - na kolejną jej nie puszczę - ot co..!
Jest chłodniej i czuję się bardzo dobrze! :D
Zobaczcie sami:
Obrazek :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 14, 2006 22:19

Zoska zaszalala na wystawie :lol:
nakupila budek, poslanek i jeszcze sobie rarytasiki z Niemiec pozamawiala :lol:
Rozpusci Dzidziulca jak nic :wink:
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 14, 2006 23:26

Co tu sie wyprawia Dzidziu?! Dwa dni na miau nie zagladalam, a Dzidzia sie zle czula. Nie strasz swojej Pani i Pana. Bardzo mi sie to nie podoba...

Ale. Skoro juz lepiej, to pewnie mozesz przyjac

Naj Naj Najserdeczniejsze Zyczenia Miesiecznicowe ! Zycze Ci duzo zdrowia, legowisk :wink: , miziania i pysznego jedzonka ! I duzo duzo robaczkow...( tych wpadajacych przez okno oczywiscie...)

:torte:

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon maja 15, 2006 8:36

Dzidziu, wszystkiego naj, naj, najlepszego. :birthday: :balony: :torte: :catmilk:

Wawe

 
Posty: 9490
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 15, 2006 23:04

O-l-g-a pisze:Zoska zaszalala na wystawie :lol:
nakupila budek, poslanek i jeszcze sobie rarytasiki z Niemiec pozamawiala :lol:
Rozpusci Dzidziulca jak nic :wink:

No i dobrze! coś się małej należy a przy okazji duże skorzystają. :lol:
Czujemy się dobrze i rozrabiamy za trzech.
Nie dzwoniliśmy do dr.Niziołka przez te imieniny Zosine :evil:
Jutro nadrobimy.
Zosia coś nie w humorze mówi,że miała dzisiaj zimny prysznic po wczorajszej wystawie. W lecznicy są cztery maluszki ze schronu.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 16, 2006 0:21

Czy ja moge spoznione zyczenia???
No nawet jak nie moge to zloze:-)

Zosiu. Zycze Ci wszystkiego co sobie wymarzysz, pociechy z TZ, pociechy z kotow, duzo zdrowia dla Ciebie i calego stadla, usmiechu, zero zimnych prysznicy ( chyba, ze w upaly ), acha, upalow nie zycze, bo czytalam, ze niewskazane.

Zosiu, moglabym Ci zyczyc i zyczyc, bardzo Cie polubialm. tak sobie mysle, ze Ty wiesz, ze zycze Ci naprawde wszystkiego naj nie tylko w dniu imienin :1luvu:

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Wto maja 16, 2006 5:32

Oj oj oj zapomnielismy :oops:
Zosiu wszystsiego naj naj naj naj
Niech sie spelniaja marzenia te duze i te malenkie
Dwukot z Duza
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 17, 2006 0:14

No to teraz Ja dziękuję za życzenia te z wątku, te na pw i smsów a także te wyśpiewane przez Magiję i jej Tż przez telefon :lol:
Dziękuję serdecznie za pamięć jest mi baardzo miło. :D

U Dzidziulca wszystko gra i fruwa. Rozrabia na potęgę apetycik wilczy. 8O
Po wystawie mam jakieś porównanie jeśli chodzi o wzrost i rozwój Gacusia.
Niestety choróbsko robi swoje, Dzidzia jest drobna i malutka w porównaniu do brytków w podobnym wieku. :(
Za to jest najbrdziej rozpuszczonym brytkiem na świecia a co.. :lol:

Proszę podziwiać i piać z zachwytu:
Obrazek :lol:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 17, 2006 6:00

Z tą drobnością to może być chyba różnie. Moje dwie dziewczynki też anorektyczno drobne mimo, że zdrowe.... Taka uroda już. Jeden wet mówi, że może trochę za chude, drugi, że to dla nich zdrowo.... Ja myślę, że tak juz po prostu miały wyglądać i tyle. Denis ma już przecież 8,5 roku... Może mój ukochany Dzidziulec też miał być z tych filigranowych. Zmartwiło mnie za to, że źle się czuła. Ale na pocieszenie powiem, że z obserwacji ludzi z problemami sercowo- krążeniowymi widzę, że przełom zima- lato (bo o wiośnie trzydniowej nie wspominam) jest baaardzo obciążający. Chyba gwałtownie zmieniająca się pogoda- z mrozów na upały powoduje u wszystkich krążeniowców których znam jakieś komplikacje. Mój Tata zmarł 13 kwietnia ubiegłego roku. Na serce chorował od 20 lat. To był pierwszy upalny dzień. W tym samym czasie do szpitali trafili wszyscy moi znajomi chorujący. W tym roku sytuacja się powtarza- tylko zamiast mojego Taty była w czwartek Babcia przyjaciółki. Dwie osoby nadal normują ciśnienie w szpitalu.... Jak mówił kardiolog mojego Ojca- byle do lata.... a ze względu na Dzidziunię dodam- nie upalnego
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 17, 2006 9:53

Bardzo się boję tego lata - nic to przeżyjemy :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 17, 2006 12:28

Przed chwilą miałam telefon od Taty.... bałam się odebrać.
A chodziło tylko o igłę i nitkę... :ryk:
Ja już chyba psychiczna jestem. :oops:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości