Takie silne i calodniowe wymioty sa niepokojace...
Ale wazne jest tez samopoczucie kotki - jak ona sie czuje miedzy nimi?
Sprawia wrazenie ze ja cos boli, ze zle sie czuje, cos jej dolega?
Wymiotuje sama z siebie czy po jedzeniu lub piciu?
Qurcze, jesli nie masz jakos daleko do weta to moze warto byloby mu ja pokazac - bo diabli wiedza co sie dzieje
Czy jej tam cos utknelo - czy moze to jakies podraznienie.
A moze jakas choroba ogolna...
Czasem wymiotowanie klakow tak podraznia zoladek i przelyk ze wymioty nie chcia ustac i to sie nakreca
Ciezko tak przez internet cos Ci doradzic
Dzisiaj nasza Gaja zwymiotowala rano dumnie gdzies tak 5 cm dlugosci sprezynke z mosiadzu... Kiedy ona ja zjadla, jakim cudem...
Pomyslowosc kotow mnie przeraza...