Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pibon pisze:Mam wlasnie "parapet" ziolowy ale cos mi slabo rosna: pietruszka (jakis karzel to nie pietruszka), bazylia (same lodygi malo lisci), kolendra (konczy sie po prostu), szczypior (rachityczny). Byl super koperek ale ktorys gnojek zwalil doniczke i koper juz nie doszedl po tym do siebie.
Niedlugo i u Was bedzie cieplutko, bo juz mamy kwiecien! Kiedy ten czas tak szybko minal?
jolabuk5 pisze:pibon pisze:Mam wlasnie "parapet" ziolowy ale cos mi slabo rosna: pietruszka (jakis karzel to nie pietruszka), bazylia (same lodygi malo lisci), kolendra (konczy sie po prostu), szczypior (rachityczny). Byl super koperek ale ktorys gnojek zwalil doniczke i koper juz nie doszedl po tym do siebie.
Niedlugo i u Was bedzie cieplutko, bo juz mamy kwiecien! Kiedy ten czas tak szybko minal?
Czas jest wredny i ucieka coraz szybciej![]()
Ale szczęśliwi czasu nie liczą...![]()
https://www.youtube.com/shorts/QMjqE_VvoFc
jolabuk5 pisze:Dzięki, Gosiu!
Mnie jakoś koty nie nabrały - zupełnie serio stwierdziły, ze chcą śniadanieCo mnie oczywiście cieszy, bo najgorzej, jak kot odmawia jedzenia
mir.ka pisze:jolabuk5 pisze:Dzięki, Gosiu!
Mnie jakoś koty nie nabrały - zupełnie serio stwierdziły, ze chcą śniadanieCo mnie oczywiście cieszy, bo najgorzej, jak kot odmawia jedzenia
chyba wszystkich cieszy
a ja chyba kotom dzisiaj zrobiłam psikusa i pierwsze śniadanie jadły dopiero po 9.00, bo trochę zaspalismy
Silverblue pisze:mir.ka pisze:jolabuk5 pisze:Dzięki, Gosiu!
Mnie jakoś koty nie nabrały - zupełnie serio stwierdziły, ze chcą śniadanieCo mnie oczywiście cieszy, bo najgorzej, jak kot odmawia jedzenia
chyba wszystkich cieszy
a ja chyba kotom dzisiaj zrobiłam psikusa i pierwsze śniadanie jadły dopiero po 9.00, bo trochę zaspalismy
No to niezły psikus.
U mnie dziś sam z siebie wyszedł trochę psikus, bo miałam dziś dwóch kurierów. Pierwszy z paczką dla sąsiada. Za chwilę ktoś puka, więc ja pewna że to sąsiad biorę paczkę do ręki i otwieram drzwi. I tak stoimy - kurier z paczką i ja z paczką i konsternacja z obydwu stron
Silverblue pisze:mir.ka pisze:jolabuk5 pisze:Dzięki, Gosiu!
Mnie jakoś koty nie nabrały - zupełnie serio stwierdziły, ze chcą śniadanieCo mnie oczywiście cieszy, bo najgorzej, jak kot odmawia jedzenia
chyba wszystkich cieszy
a ja chyba kotom dzisiaj zrobiłam psikusa i pierwsze śniadanie jadły dopiero po 9.00, bo trochę zaspalismy
No to niezły psikus.
U mnie dziś sam z siebie wyszedł trochę psikus, bo miałam dziś dwóch kurierów. Pierwszy z paczką dla sąsiada. Za chwilę ktoś puka, więc ja pewna że to sąsiad biorę paczkę do ręki i otwieram drzwi. I tak stoimy - kurier z paczką i ja z paczką i konsternacja z obydwu stron
mir.ka pisze:jolabuk5 pisze:Dzięki, Gosiu!
Mnie jakoś koty nie nabrały - zupełnie serio stwierdziły, ze chcą śniadanieCo mnie oczywiście cieszy, bo najgorzej, jak kot odmawia jedzenia
chyba wszystkich cieszy
a ja chyba kotom dzisiaj zrobiłam psikusa i pierwsze śniadanie jadły dopiero po 9.00, bo trochę zaspalismy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], ruda_maupa i 51 gości