Lifter pisze:Nawet wole nie mowic, jakie mam wobec niej obecnie mysli.
Podejrzewam, że pełne uczucia

A kotu dajcie ciszę, spokój, żarełko, wodę i poczekajcie do jutra czy nie zjawią się żadne ślady aktywności
Moderator: Estraven
Lifter pisze:Nawet wole nie mowic, jakie mam wobec niej obecnie mysli.


czitka pisze:To nie są żarty tak na serio. Mam pomysł. Rozlej w łazience na podłodze neospasminę albo walerianę. Najdalej od wanny. Przedtem wejdź do wanny z czymś czym zasłonisz dziurę. On wychodzi się narkotyzować a Ty spokojnie, bez nagłych ruchów, odcinasz mu odwrót. Jeżeli to jest kot, który reaguje na tego typu używki, to wyjdzie.


MB&Ofelia pisze:, a Lifter szybko zatka dziurę



meg11 pisze:czitka pisze:To nie są żarty tak na serio. Mam pomysł. Rozlej w łazience na podłodze neospasminę albo walerianę. Najdalej od wanny. Przedtem wejdź do wanny z czymś czym zasłonisz dziurę. On wychodzi się narkotyzować a Ty spokojnie, bez nagłych ruchów, odcinasz mu odwrót. Jeżeli to jest kot, który reaguje na tego typu używki, to wyjdzie.
Dobry pomysł, nie ma cudów żeby nie wylazł.

Lifter pisze:No ale moze juz szukam dziury w calym.


Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Hana i 23 gości