Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje, Cosia po zabiegu...

Może zamiast rapu - taki konkurs wierszyków i piosenek - wystarczy napisać, do jakiej muzyki należy śpiewać, nie potrzeba nagrywać

Rap szanuję za zaangażowanie, ale słuchać nie daję rady. Bardziej odległy jest mi hard rock (chyba tak się to głośne nazywa? :strach:

) i w ogóle im głośniej, tym gorzej. :twisted:

jolabuk5 pisze:Może zamiast rapu - taki konkurs wierszyków i piosenek - wystarczy napisać, do jakiej muzyki należy śpiewać, nie potrzeba nagrywać
Rap szanuję za zaangażowanie, ale słuchać nie daję rady. Bardziej odległy jest mi hard rock (chyba tak się to głośne nazywa? ) i w ogóle im głośniej, tym gorzej.

I jeszcze jest techno do kompletu :mrgreen:

.
Ja ten rap tak rzuciłam, bo teraz moda na ten challenge i tam wszyscy rapują albo próbują. A ponieważ, podejrzewam, że nikt tu nie umie, to może będzie śmiesznie :strach:

.
Natomiast jeżeli chodzi o wierszyki jako takie, to są osobne wątki, nie powielajmy wierszyków tak całkiem luzem, niech nam się zaśpiewają

.
Mary, ale rytm! :ok:

Rapuj!!!!!

czitka pisze:
jolabuk5 pisze:Może zamiast rapu - taki konkurs wierszyków i piosenek - wystarczy napisać, do jakiej muzyki należy śpiewać, nie potrzeba nagrywać
Rap szanuję za zaangażowanie, ale słuchać nie daję rady. Bardziej odległy jest mi hard rock (chyba tak się to głośne nazywa? ) i w ogóle im głośniej, tym gorzej.

I jeszcze jest techno do kompletu .
Ja ten rap tak rzuciłam, bo teraz moda na ten challenge i tam wszyscy rapują albo próbują. A ponieważ, podejrzewam, że nikt tu nie umie, to może będzie śmiesznie .
Natomiast jeżeli chodzi o wierszyki jako takie, to są osobne wątki, nie powielajmy wierszyków tak całkiem luzem, niech nam się zaśpiewają .
Mary, ale rytm! Rapuj!!!!!

Ale chyba coś nowego, nie przeklejanie

Ale to chyba trzeba filmik ze sobą w roli rapera nagrać. Lub chociaż sam głos.

A ja czekam z niecierpliwością, jakie wrażenia będzie miała czitka po wysłuchaniu wykładu profesora Meissnera

Dyktatura pisze:Ale to chyba trzeba filmik ze sobą w roli rapera nagrać. Lub chociaż sam głos.

No to napiszemy tekst, damy skrypt, a czitka jakoś zarapuje.
Ma kota murzyna {Mama) to jak weźmie ją pod pachę to będzie taki prawdziwy rap czarnoskórych (bo chcąc nie chcąc im to najlepiej wychodzi).

Chikita pisze:
Dyktatura pisze:Ale to chyba trzeba filmik ze sobą w roli rapera nagrać. Lub chociaż sam głos.

No to napiszemy tekst, damy skrypt, a czitka jakoś zarapuje.
Ma kota murzyna {Mama) to jak weźmie ją pod pachę to będzie taki prawdziwy rap czarnoskórych (bo chcąc nie chcąc im to najlepiej wychodzi).

Nie tylko Mama jest czarna. Cośka też jest murzynką.

Dzień dobry wszystkim, miło, że zaglądacie, ja też, ale tylko zaglądam, niestety na razie, na kilka najbliższych dni czas mnie pochłonął, jak tylko wrócę do normalnego trybu życia odezwę się, papapa!!!!!!
Zimno, gdzie to lato, brrrr :evil:

Do roboty kochani, do roboty!!!!

czitka pisze:Zimno, gdzie to lato, brrrr

U nas

w Łodzi cały dzień pięknie cieplutko, teraz pokropiło i wszystko pachnie :1luvu:

Wczoraj dla odmiany było ciepło i pół dnia padało. Wieczorem poszłam na spacer do parku...
Pięknie...

Obrazek

A jak entuzjastką pracy własnej nie jestem, to taki mam widok za oknem:

Obrazek

chyba mi się ta wiosna podoba

, bo w ogóle jest
a nie jak w ubiegłym roku z kozaków w sandałki :mrgreen:

Fajnie dziś padało

Czitka! Widziałam dzisiaj kopciuszka!
Zresztą nie tylko kopciuszka bo na ptakach byłam i było na bogato. I padało. Ale tylko przez chwilkę.

MB&Ofelia pisze:Czitka! Widziałam dzisiaj kopciuszka!
Zresztą nie tylko kopciuszka bo na ptakach byłam i było na bogato. I padało. Ale tylko przez chwilkę.

Podesłać deszczyk?

Za deszczyk dziękuję. Ale zapytaj trawnika pod blokiem, może jemu mało.

MB&Ofelia pisze:Za deszczyk dziękuję. Ale zapytaj trawnika pod blokiem, może jemu mało.

Rozmawiałam z nim, ślicznie się zazielenił

Jakie śliczne zdjęcia andorki! :1luvu:

I doniesienia o kopciuszkach i wszystko, a mnie nie ma jeszcze i nie ma, ale jeszcze chwila.
Dzisiaj rzuciłam wszystko i buszowałam w zbożu

.

Było chtonicznie, balsamicznie i absolutnie cudownie.
Żyjemy. Wrócimy.

Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje, Cosia po zabiegu...

Kto przegląda forum