Ja zaraz zaczęłam się bawić myszką, jedną, bo drugą duża schowala dla takiego znajomego kota Julka, który podobno ma bardzo mało zabawek.

A Noniu... Cóż, popatrzcie sami:


Ma na pysiu wypisane, że tą zabawką się z nikim nie podzieli.
Ciociu Thorkatt, Ciociu Pako, pięknie dziękujemy

Florka (w imieniu swoim i Nosia)