Adoptowałam sukę: Debi. ZAMYKAMY :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 17, 2013 16:59 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

mimbla64 pisze:Spoko. Nie obawiam się.
Jak to leciało: kochanego ciała itd. :mrgreen:

przekażę Burkowi
będzie zachwycony

Koteczek dzisiaj został na dworze. On się nie boi deszczu ani burzy, a na dzisiaj i tak zapowiadali piękną pogodę. Przez siatkę nie wyjdzie, bo jedyna droga ucieczki została najpierw zabezpieczona drutem, a potem - dla pewności - przywalona płytą chodnikową :lol: A gdy wyjeżdżałam, on już sobie słodko spał na tarasie na kanapie. Wodę ma, bez jedzenia da radę wytrzymać :lol:
Nie miałam serca go wyganiać do domu. Został z Debi.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon cze 17, 2013 20:24 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Piękny, duży, mężny, normalnie my hero. 8)

A mój Teofil panicznie boi się burzy.
Nie widziałam żadnego innego kota, który by się tak bał.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14772
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon cze 17, 2013 23:50 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Femka, nie chcę być wredna, ale koszenie Twojej trawie by się przydało :twisted:
Bo mi proporcje w stosunku do kocia zaburza ;)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39524
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto cze 18, 2013 9:34 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Femka pisze:Obrazek

takie sobie letnie popołudnie :roll:


cudne :1luvu:
spory kotek :)
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto cze 18, 2013 10:50 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Olat pisze:Femka, nie chcę być wredna, ale koszenie Twojej trawie by się przydało :twisted:
Bo mi proporcje w stosunku do kocia zaburza ;)

:ryk:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto cze 18, 2013 12:25 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Argh, czy zmieniło się coś w kwestii Kociej Mamy z Łodzi? Bo na tym wątku: viewtopic.php?f=13&t=153975 sugerują przekazanie jej kociaków i matek. A ja jeszcze pamiętam tamtą sprawę i to co wyszło "przy okazji".
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 18, 2013 13:17 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

KM ma swoich zaprzysięgłych fanów. :|
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto cze 18, 2013 21:37 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Pamiec na miau jest krotka :roll:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103291
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 19, 2013 13:29 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

mimbla64 pisze:
Femka pisze:
mimbla64 pisze:
Femka pisze:Obrazek

takie sobie letnie popołudnie :roll:


Czy to Burek my love? :1luvu:

jeśli nie obawiasz się, że taka ilość/ciężar miłości Cię przytłoczy, to tak, Burek your love :mrgreen:


Spoko. Nie obawiam się.
Jak to leciało: kochanego ciała itd. :mrgreen:

Slodzienstwo :1luvu:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88209
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro cze 19, 2013 14:20 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Alienor pisze:Argh, czy zmieniło się coś w kwestii Kociej Mamy z Łodzi? Bo na tym wątku: viewtopic.php?f=13&t=153975 sugerują przekazanie jej kociaków i matek. A ja jeszcze pamiętam tamtą sprawę i to co wyszło "przy okazji".

nie, jeszcze nic się nie zmieniło
ponieważ jednak odpowiedź prokuratury dotyczyła umorzenia jednego z dwóch zarzutów, ruszyłam palcem sprawę drugiego, ale dosłownie ruszyłam, to znaczy zapytałam prawnika, jak mogę kopnąć w dupkę prokuraturę o drugi zarzut.

Oczywiście sprawa byłaby dużo prostsza, gdyby formalnie prowadziła ją fundacja, ale - jak wiemy - fundacje są tak zarobione budowaniem wizerunku, że nie mają czasu i ochoty nadwyrężać imidżu.
Tak, ja wiem, że już wiele razy o tym pisałam, ale pisać będę do usranej śmierci i przy każdej okazji.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 19, 2013 14:22 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Olat pisze:Femka, nie chcę być wredna, ale koszenie Twojej trawie by się przydało :twisted:
Bo mi proporcje w stosunku do kocia zaburza ;)

owszem, pojechałaś wredotą :mrgreen:
W dodatku dotknęłaś bardzo wrażliwej kwestii, czyli tego, co aż się prosi o zrobienie, ale lenistwo wygrywało :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 20, 2013 7:45 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Monostra pisze:(...)Mydliny (czyli zwykłe związki mydła) raz na tydzień środowisku krzywdy nie robią, w przeciwieństwie do nieszczelnych szamb stałych mieszkańców, ze sporą ilością innych związków anionowych powierzchniowo czynnych.

O, niedawno własnie usłyszałam ciekawostkę, mianowicie jak to sobie mieszkańcy pewnej podkrakowskiej wioski zmniejszają opłaty za wywóz szamba: parę małych nieszczelności (celowo, ofkors), no i nie trzeba tak często opróżniać. Osoba, która mi to mówiła, wydawała się być bardzo zadowolona ze swojej "operatywności", po czym dodała, że u nich to normalka, większość tak robi. No żeszzz, kur... :evil:
Święte słowa o tej mentalności: pieniądze przychodzą za szybko, żeby i mentalność się dostosowała. A co do zmian w następnych pokoleniach, to obawiam się, że wątpię, gdyż dzieci obserwują rodziców, pewne wzorce pójdą dalej. Ot, taka klasa średnia, której słoma zawsze będzie tu i ówdzie wystawać ;)
A tak w ogóle doczytuję ;)
Przede wszystkim - Burek wymiata :mrgreen: Słodki jest z niego kotek :love:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 20, 2013 7:55 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

ależ jakie małe nieszczelności
szambo budowało się bez dna.Miało tylko sciany i górę
da się, wszystko się da
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 20, 2013 8:05 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

BarbAnn pisze:ależ jakie małe nieszczelności
szambo budowało się bez dna.Miało tylko sciany i górę
da się, wszystko się da


I to nie tylko pod Krakowem tak się budowało, pod Warszawą też.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14772
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw cze 20, 2013 8:10 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

dlatego słowa Pilsudskiego są bardzo prawdziwe
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości