Superrr!!! Nelcia w końcu zmieni się też i do Was. Sama widzisz, że jest coraz lepiej. Cieszę się bardzo i troszkę też zazdroszczę.

Ja chyba nigdy nie doczekam się takich relacji między moimi kocurami

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dana2509 pisze:Po tym jak wyglądały początki, aż trudno uwierzyć w to co widać na tych zdjęciach.
Superrr!!! Nelcia w końcu zmieni się też i do Was. Sama widzisz, że jest coraz lepiej. Cieszę się bardzo i troszkę też zazdroszczę.![]()
Ja chyba nigdy nie doczekam się takich relacji między moimi kocurami
EwaKa pisze:Nie wiem, czy jeszcze ktoś czyta, ale muszę powiedzieć, ze Nelcia robi duże postępy. Doprasza się pyszczkiem o głaskanie, nawet miauknie czasem. Dużo mniej się boi - zasypia w miejscach ogólnodostępnych. Minęło już 5 miesięcy, ale różnica jest ogromna
Katalina pisze:Cudownie, że Nelcia doprasza się o ogłaskanieNiesamowite!!!
Dla mnie ona jest żywym przykładem, jak kot potrafi się zmienić...wystarczy tylko trochę cieprliwości. Wiele domków zrezygnowałoby po tygodniu.
Jeśli ktoś trafi na trudną adopcję, to chyba będę odsyłała do tego wątku
No i co do brania na ręce, to niektóre koty po prostu tego nie lubią, tak jak moja Zuzia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 23 gości