
Moderator: Estraven
zabers pisze:Nelly pisze:zabers pisze:filo pisze: tylko co z żarełkiem? Idę poszukać, czy dostanę świeżą rybę przez neta.
da się. jeszcze teraz się da (nawet pod wieczór). po środzie nie będzie to już raczej możliwe.
ja bym ryby przez net nie kupowała. chyba, że mrożoną (a i to ostrrrrrrożnie)
Choć jak pisałam sklepy mi nie straszne to akurat rybkę - bez kolejek - kupuję na Rynku. I zasadniczo w przedzień, ale na pewno są i w Wigilię (jednak bałabym się ryzykować) No nie wiem, czy na każdym Rynku są, ale pewnie tak.
którym? może będzie blisko filo.
pogwizd pisze:Zaśliniłem się oglądając stanowisko pracy z piernikami Magis.
Jakoś tak makabrycznie i letko dwuznacznie szanowne koleżanki sobie gwarzą o sąsiedzie. Bo wiecie...
Umiejętnie namoczony w winie sąsiad z pewnością skruszeje, może również zesztywnieć. Efekt zmięknięcia uzyskuje się przy znacznie większych dawkach wina.
pogwizd pisze:Zaśliniłem się oglądając stanowisko pracy z piernikami Magis.
pogwizd pisze:Jakoś tak makabrycznie i letko dwuznacznie szanowne koleżanki sobie gwarzą o sąsiedzie. Bo wiecie...
Umiejętnie namoczony w winie sąsiad z pewnością skruszeje, może również zesztywnieć. Efekt zmięknięcia uzyskuje się przy znacznie większych dawkach wina.
Magis pisze:pogwizd pisze:Zaśliniłem się oglądając stanowisko pracy z piernikami Magis.
nie trza się było ślinić - trza było zamówićviewtopic.php?f=20&t=136940&start=0
pogwizd pisze:Jakoś tak makabrycznie i letko dwuznacznie szanowne koleżanki sobie gwarzą o sąsiedzie. Bo wiecie...
Umiejętnie namoczony w winie sąsiad z pewnością skruszeje, może również zesztywnieć. Efekt zmięknięcia uzyskuje się przy znacznie większych dawkach wina.
jak skończę z tymi piernikami to się normalnie w trupa ... i bez znaczenia z sąsiadem czy bez!
zabers pisze:Magis pisze:pogwizd pisze:Zaśliniłem się oglądając stanowisko pracy z piernikami Magis.
nie trza się było ślinić - trza było zamówićviewtopic.php?f=20&t=136940&start=0
pogwizd pisze:Jakoś tak makabrycznie i letko dwuznacznie szanowne koleżanki sobie gwarzą o sąsiedzie. Bo wiecie...
Umiejętnie namoczony w winie sąsiad z pewnością skruszeje, może również zesztywnieć. Efekt zmięknięcia uzyskuje się przy znacznie większych dawkach wina.
jak skończę z tymi piernikami to się normalnie w trupa ... i bez znaczenia z sąsiadem czy bez!
Możesz ze mną. Ty będziesz pić, a ja trupieszeć. Taka kooperacja
Bolkowa pisze:Jedni będą pić, inni trupieszeć, pozostaje skruszeć lub zmumifikować się :mrgreen:
moś pisze:Dalia- ty bedziesz leżec a ja bede pachniec i zrobimy im konkurencje
Bolkowa pisze:Jedni będą pić, inni trupieszeć, pozostaje skruszeć lub zmumifikować się
moś pisze:Dalia- ty bedziesz leżec a ja bede pachniec i zrobimy im konkurencje

dalia pisze:zabers pisze:Magis pisze:pogwizd pisze:Zaśliniłem się oglądając stanowisko pracy z piernikami Magis.
nie trza się było ślinić - trza było zamówićviewtopic.php?f=20&t=136940&start=0
pogwizd pisze:Jakoś tak makabrycznie i letko dwuznacznie szanowne koleżanki sobie gwarzą o sąsiedzie. Bo wiecie...
Umiejętnie namoczony w winie sąsiad z pewnością skruszeje, może również zesztywnieć. Efekt zmięknięcia uzyskuje się przy znacznie większych dawkach wina.
jak skończę z tymi piernikami to się normalnie w trupa ... i bez znaczenia z sąsiadem czy bez!
Możesz ze mną. Ty będziesz pić, a ja trupieszeć. Taka kooperacja
też bym się podpięła bo pierniczki atrakcyjnie wyglądają
tylko nie wiem co miałabym robić w tak doborowym towarzystwie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości