Władziowe i Amelkowe przygody :)

[MalgWroclaw]

Władziu, skapnęło Wam coś pysznego z pańskiego stołu?
Fasolka

[kalair]

Czesc Kotusie!

[MaryLux]

Właaaaadziuuuuuuuuuuuuuu?
Inka

[Haker1]

Władziu 100 lat, 100 lat.
Haker i Pysia

[kokocha]

hejka hejka!!
Dzięki Wam wszystkim za życzenia i Duzi też dziękują Jacy oni w niedzielę byli padnięci... o jaaaa leżeli na kanapie jak my
Niestety nic nam się nie skapnęło z pańskiego stołu, ale! Ale mamy teraz raj, bo w całym domu stoją kwiaty w różnych tych no pojemnikach i my się z Amelką ganiamy pomiędzy nimi. I niektore kwiaty mają takie różne kuleczki, sznureczki i fajnie się za to ciągnie. I tak ładnie pachnie...
Władzio

A ja tylko czekam na to, aż cała ta zabawa skończy sie powodzią

[MalgWroclaw]

U nas to nie ma kwiatów
Ale Duzi chyba są teraz dla Was szczególnie mili
Fasolka

[MaryLux]

A jak smakują te kwiaty?
Inka zaciekawiona

[kalair]

Witajcie Koteczki!

[MaryLux]

Napisałam nowe wierszydełko, proszę mnie pochwalić
Inka

[kokocha]

Leeeeecęęęęęę
Władzio

Pęęęędzęęęęę
Amelka

[juana]

Władziu - wszystkiego najlepszego
Spóźniliśmy się z Ryszardem... .
Dla Władzia

[MaryLux]

Władziuuuuuuuu Amelko

[kokocha]

Władziu - wszystkiego najlepszego
Spóźniliśmy się z Ryszardem... .
Dla Władzia

Ryyyysiuuu Jak fajnie, że juz jesteś. Dzięki za życzenia
Słuchajcie no powiem Wam, że zimno jest. wczoraj wystawiłem wąsy na balkon i zawróciłem momentalnie. Wolę teraz na kaloryferach się wygrzewać wczoraj Duzi rozpakowywali taką wielką walizkę, w której były garnki i mówię Wam, idealna dla mnie. Mieszczę się w niej i sobie tam buszowałem, ale później Amelka skoczyła na wieko tej walizki i mnie zamknęła! Ona uciekła a ja pozostałem zamknięty i nie mogłem się wydostać! Dopiero Duża zobaczyła, że ktoś się w tej walizie miota i mnie uwolniła Już nie lubię tej walizki. Niech ją Duzi usuną.
Władzio

[MaryLux]

Ależ to straszne, to okropne! Ci Duzi są kompletnie nieodpowiedzialni, skoro takie pułapki na biednego kota zastawiają!
Inka oburzona

[kokocha]

Ależ to straszne, to okropne! Ci Duzi są kompletnie nieodpowiedzialni, skoro takie pułapki na biednego kota zastawiają!
Inka oburzona

Kiedy ja tam sam wlazłem... wszystkiemu winna jest Amelka. O.
Władzio