Pysia&Haker story10

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 15, 2011 19:46 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Hakerku, wyglądasz prawie jak mój pierwszy kot kocurek - Pantera :1luvu:
Duża Badylka
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie maja 15, 2011 19:55 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Haker1 pisze:Dobry wieczór wszystkim.
Dzisiaj miałem bardzo pracowity dzień.
Od rana sprzątałem z dużą w kuchni i tak pomagałem w myciu garnka. Garnek był po rosole.
Wypucowałem do czysta :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
A potem odpoczywałem na moim fotelu z salonie :wink:
duża w tym czasie prasowała, prasowała, prasowała....
Obrazek
Duża mówi, że w dziwnie się ułożyłem, szczególnie ogonek dobrze się prezentuje :lol:
Haker
Swietna dokumentacja! :ok:
Mnie garnka po rosole nie dali dzis do wylizania...

Moj fotel zajety jest rzeczami do prasowania.
Duza sie leni i nie prasuje.

Jak blyszczysz... Ciagle mam wrazenie, ze po cichu Cie pastuja :wink:

Mru matowy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie maja 15, 2011 20:23 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Bardzo się napracowałeś, Hakerku.... I pięknie wyglądasz :1luvu:
A my uprasowałyśmy duzej ubrania, ale narzekała, że zmieniły kolor na futerkowy. Ciężko dużym dogodzić...
Czarusia
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie maja 15, 2011 20:41 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Ale lunęło 8O, duża szybko pozbierała pranie i moje legowiska z balkonu.
Poluję na rękę dużego.
Wczoraj na nią (rękę) fuczałem 8)
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie maja 15, 2011 20:47 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Polowanie na kończyny Dużych jest fajne 8)
Ja najbardziej lubię polować na nogi i ręce Dużej jak idzie spać pod kołdrę 8)
A jak nie chce mi machać kończynami to zaczepiam Dużą i kołdrę aż zacznie, bo to prawie rytuał "na dobranoc"

Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie maja 15, 2011 21:11 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Błysk Haksia to wielka radość dla mnie! A może troszkę rosołku wtarłeś w futro, Haksiu?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 15, 2011 21:14 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

MalgWroclaw pisze:Błysk Haksia to wielka radość dla mnie! A może troszkę rosołku wtarłeś w futro, Haksiu?
Fasolka

Całe łapki miałem w rosołku. Ja uwielbiam rosołek.
Nie mięsko, tylko jarzynki i rosołek.
A błysk mojego futerka to od tuńczyka, dużo kwasów omega 8)
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie maja 15, 2011 21:16 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Haker1 pisze:
MalgWroclaw pisze:Błysk Haksia to wielka radość dla mnie! A może troszkę rosołku wtarłeś w futro, Haksiu?
Fasolka

Całe łapki miałem w rosołku. Ja uwielbiam rosołek.
Nie mięsko, tylko jarzynki i rosołek.
A błysk mojego futerka to od tuńczyka, dużo kwasów omega 8)
Haker

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 15, 2011 21:19 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Piękny, błyszczący, zdrowy czarny kocur :1luvu:

Hakerku, jestem ciut zazdrosny o Ciebie
ciutzazdrosny Badyl
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie maja 15, 2011 22:33 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: ach, Haksiu, ty moje slicznosci :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 16, 2011 4:58 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Rosołek miewasz w niedziele?
Fasolka dopytująca (też chciałabym tak się błyszczeć)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 16, 2011 5:07 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

MalgWroclaw pisze:Rosołek miewasz w niedziele?
Fasolka dopytująca (też chciałabym tak się błyszczeć)
Tez mialem rosol.
Tj. Duzi mieli.

Mru nadal matowy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon maja 16, 2011 7:08 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Śliczne czarnidło! :mrgreen:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon maja 16, 2011 8:24 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Haker1 pisze:Dobry wieczór wszystkim.
Dzisiaj miałem bardzo pracowity dzień.
Od rana sprzątałem z dużą w kuchni i tak pomagałem w myciu garnka. Garnek był po rosole.
Wypucowałem do czysta :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
A potem odpoczywałem na moim fotelu z salonie :wink:
duża w tym czasie prasowała, prasowała, prasowała....
Obrazek
Duża mówi, że w dziwnie się ułożyłem, szczególnie ogonek dobrze się prezentuje :lol:
Haker

Ja też się tak często układam!
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 16, 2011 8:26 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Dorota pisze:
MalgWroclaw pisze:Rosołek miewasz w niedziele?
Fasolka dopytująca (też chciałabym tak się błyszczeć)
Tez mialem rosol.
Tj. Duzi mieli.

Mru nadal matowy

A ja bym chciała kiedyś spróbować rosołku! Chociaż raz! Ale Duża nigdy go nie robi, nawet dla siebie! :evil:
Inka zdegustowana

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: R_R i 39 gości