Moje trzynaście łapek i cztery ogony,czyli klub bezłapków:))

Ciepła pisze:
Bolkowa pisze:A bombki gdzie?

koty sprzedaly na allegro

trawa11 pisze:Nowa kryjówka Gośki

ale się zakamuflowała

A mojego Słoneczka dzisiaj nie było

Nasza choinka raz tylko została przewrócona, troche bombek sie zbiło, kilka trla sie po domu (plastikowe, więc dałam je kotom), reszta wisi, a choinka stoi

.

kociczka39 pisze: ale się zakamuflowała

się tez dziwię ,że te igly jej nie kłują :mrgreen:

kociczka39 pisze:
trawa11 pisze:Nowa kryjówka Gośki

ale się zakamuflowała

no to marines jest :mrgreen:

kociczka39 pisze:A mojego Słoneczka dzisiaj nie było

proszę ,właśnie fotnęlam, wygrzewa się

Bolkowa pisze:Nasza choinka raz tylko została przewrócona, troche bombek sie zbiło, kilka trla sie po domu (plastikowe, więc dałam je kotom), reszta wisi, a choinka stoi .

jeszcze

trawa11 pisze:
kociczka39 pisze:A mojego Słoneczka dzisiaj nie było

proszę ,właśnie fotnęlam, wygrzewa się

MOJE UKOCHANE SŁONECZKO NAJSŁODSZE :1luvu:

JAK TY SOBIE PRZECUDOWNIE LEŻYSZ

Bolkowa pisze:Nasza choinka raz tylko została przewrócona, troche bombek sie zbiło, kilka trla sie po domu (plastikowe, więc dałam je kotom), reszta wisi, a choinka stoi .

nasza dwa razy wylądowała na podłodze, ale to tylko koty zahaczyly o nią , robiąc sobie skrót z okna na kanapę. Bombki wszystkie plastikowe :mrgreen:

. ale niestety szpic rozwaliły, jakiś taki z dwóch częsci klejony był :roll:

.No jest teraz taki chudy :ryk:

Ciepła pisze:
no to marines jest

Po moim teściu to odziedziczyła, też był wojskowym :ryk:

kociczka39 pisze:MOJE UKOCHANE SŁONECZKO NAJSŁODSZE JAK TY SOBIE PRZECUDOWNIE LEŻYSZ

straszny zmarzluszek z niej

, leży przy samym kaloryferze, a on bardzo gorący jest.

Szklane bombki w odwrocie, po ostatniej katastrofie zostało ich już kilka. Zobaczymy, czy do następnych świąt dotrwają :roll:

Szpicę pożegnałam w zeszłym roku, Teraz na czubku mam zamontowaną lampkę :lol:

Bolkowa pisze:Szklane bombki w odwrocie, po ostatniej katastrofie zostało ich już kilka. Zobaczymy, czy do następnych świąt dotrwają
Szpicę pożegnałam w zeszłym roku, Teraz na czubku mam zamontowaną lampkę

szklane bombki pozalatwiał juz dawno mój młody :lol:

, paleczką od bębenka :mrgreen:

wieczornie się witamy i mykamy dalej :kotek:

Moje trzynaście łapek i cztery ogony,czyli klub bezłapków:))

Kto przegląda forum