Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle) - goście, goście

[matka maruda]

Witam porannie między śniadaniem kota, moim i zbieraniem się do pracy! Dziś piękny dzień, słoneczko na niebie - niech inne regiony kraju nam zazdraszczają - i pożegnam się na całe 8,5 tygodnia z moimi dziateczkami Dlaczego nie ma 9? Bo dyrekcja w swej genialności obarczyła nas przygotowaniem rozpoczęcia roku szkolnego 2010/2011 No to odstawimy akademię, echhh... przemówień i tak nikt nie słucha

[zabers]

Witaj, matko marudo! (matko! ależ marudzisz ). Oj tam, przeżyjesz. W razie czego jako dumna posiadaczka, strategicznych z punktu widzenia przygotowywania obchodów wszelakich, filmów z cyklu "Propaganda PRL-u" ("Wielcy reżyserzy" i "Kobieta w PRL-u"), służę pomocą merytoryczną

[Chat]

A mnie dzisiaj skoroswit-wsrodkunocy czyli o 6 kun obudzil Latal sobie na ulicy przed domem i kwiczal donosnie, a dwa inne mu odpowiadaly. Juz chcialam sie zwlec i zaczal dzialania w celu zlapania, ale na czas sobie przypomnialam, ze wyposazenie do lapania owszem, posiadam, ale na kuca. Kun by sie tylko usmial

A w Amelie Poulain krasnal nawet w Moskwie byl

[Birfanka]

I w NY, i nie tylko

To tez bylo piekne!


Edit: Zabers, a Wielka Krasnoteke Wirtualna znasz?
http://www.pirlouette.ca/nains_specimens.htm

[zabers]

A propo's. Pamiętacie tę bezdennie głupią reklamę Rennie? "co nas łączy? Francuskie filmy i zgaga"
-poproszę miętę.
-co zgaga?
-nie ja po prostu lubię miętę.....tak zgaga
-to łączą nas nie tylko francuskie filmy i zamiłowanie do czegoś tam
Reni już w porządku mój żołądku

[anulka111]

Krasnal brzydki,bic krasnala

[zabers]

Krasnal brzydki,bic krasnala

anulka, nie znałam Cię z tej strony.

[anulka111]

cóż pozory mylą

[filo]

Coś mi się zdaje, że filo już naprawili komputer.

Naprawiony, ale rano to wygodniej z komóry. Zawsze włączona przy łóżeczku...

[matka maruda]

Zabers, moje motto życiowe brzmi: marudzę więc jestem

[kalair]

Motto dobre jak każde inne, ważne,że jest!

[anulka111]

Co dobrego slychac ,ja po kolejnej konferencji jestem

[matka maruda]

Zaliczyłam konferencję, głowa mnie bolała po gigantycznej kłótni, poszło o decyzję komisji socjalnej w sprawie podziału pieniędzy, echhh.. Moja noga nie stanie w szkolnym przybytku do 30.08. I słowa dotrzymam

[kalair]

Łomatko..dobrze, żem nie nauczycielka.
Bry.

[moś]

No i dwie dziurki w nosie i skończylo sie......zakończenie rookuuu....ide sobie poumierac, zaraz nogi mi odpadna..od tancow dzikich nauczycielskich na łonieprzyrody ..pozniej doczytam