Modrzewiowy fotoreportaż.

Dziś będzie mało zdjęć, bo tylko dwa.

Pierwsze:

I drugie:

Dwa zdjęcia to nie aż tak mało, choć wiadomo, że, jak zapewne wszyscy sympatycy Modrzewia, chciałabym więcej ;-)

A Modrzew to naprawdę cudny kot... :1luvu:

charm pisze:Dwa zdjęcia to nie aż tak mało, choć wiadomo, że, jak zapewne wszyscy sympatycy Modrzewia, chciałabym więcej

Może w tym tygodniu będzie coś więcej, zobaczymy. :-)

siriwan pisze:Może w tym tygodniu będzie coś więcej, zobaczymy.

trzymam za słowo :twisted:

charm pisze:
siriwan pisze:Może w tym tygodniu będzie coś więcej, zobaczymy.

trzymam za słowo

Mówisz masz. ;-)

I masz zdrowieć!

siriwan pisze:
charm pisze:
siriwan pisze:Może w tym tygodniu będzie coś więcej, zobaczymy.

trzymam za słowo

Mówisz masz.
I masz zdrowieć!

choć zdjęcia zobaczę dopiero jak się chociaż zwlekę z łóżka na tyle, żeby kompa włączyć i mieć w telefonie wifi... na gprsie się średnio zdjęcia ogląda <wstydniś>

Cudne zdjęcia, Modrzew jak zwykle piękny, a zdjęcia jk pije wodę... :1luvu:

charm pisze:choć zdjęcia zobaczę dopiero jak się chociaż zwlekę z łóżka na tyle, żeby kompa włączyć i mieć w telefonie wifi... na gprsie się średnio zdjęcia ogląda <wstydniś>

A lapek? : P

charm pisze:Cudne zdjęcia, Modrzew jak zwykle piękny, a zdjęcia jk pije wodę...

Dziękuję. Modrzew też. ;-)

aaale fajne :1luvu:

Modrzew też kranówę pije?
No to mi lzej, że nie tylko ja mam takiego dziwaka. Już nawet fontannę poidełko kupiłam a ten nic tylko do wanny wchodzi i czeka.
A jest kłopot pewien, bo akurat Amiś w wannie kuwete sobie zrobił i trzeba uważać, żeby funkcje sie nie nakładały.

A zdjęcia jak zwykle super:))
Mam wśród piwnicznych dwa z podobnym rysunkiem na buźce, śliczne sa takie dwkukolorowe, asymetryczne pychalki:)

Lidka pisze:Modrzew też kranówę pije?
No to mi lzej, że nie tylko ja mam takiego dziwaka. Już nawet fontannę poidełko kupiłam a ten nic tylko do wanny wchodzi i czeka.
A jest kłopot pewien, bo akurat Amiś w wannie kuwete sobie zrobił i trzeba uważać, żeby funkcje sie nie nakładały.

Modrzew pije, ale on tylko z kranów nad zlewami i umywalkami. Do wanny potrafi wejść, ale generalnie boi się tego ustrojstwa, bo hałasuje jak się puszcza wodę, a Modrzew hałasów nie lubi. ;-)

Kiedyś pił tak sporo, z tego powodu dostał poidełko. Poidełko bardzo się podobało, Modrzew nie pił już tyle z kranu, ale niestety ustrojstwo zastrajkowało i leży teraz na suszarce w kuchni u góry czekając aż zachce mi się je spakować do kartonu i wywalić (co znając mnie prędko się nie stanie ;-)

)... Za to kotu nie wróciła już miłość do bieżącej wody w tej samej skali co kiedyś. ;-)

Teraz pije głównie z misek, tylko czasem mu się przypomina, że kran też fajny. ;-)

Ogólnie polecam pierwszą stronę - jedno z pierwszych zdjęć jest kranowe... ;-)

siriwan pisze:
charm pisze:choć zdjęcia zobaczę dopiero jak się chociaż zwlekę z łóżka na tyle, żeby kompa włączyć i mieć w telefonie wifi... na gprsie się średnio zdjęcia ogląda <wstydniś>
A lapek? : P

najpierw trzeba o nim pamiętać, co przy wysokiej gorączce nie jest łatwe : (
Potem trzeba być w stanie się po niego podnieść, przynieść do pokoju, podłączyć zasilacz, ...
Poza tym, lapek nie jest mój..

Modrzew ogólnie jest cudny, bardzo fotogeniczny, z tą swoją dwubarwną mordką :-)

I ma świetnego fotografa :-)

Przeczytalam cala historie Modrzewia z ulicy Modrzewiowej :roll:

Ale mial chlopak szczescie, ze trafil do takiego WSPANIALEGO Panka (nie mylic z Punkiem :mrgreen:

)

za obydwuch :1luvu:

Cindy pisze:Przeczytalam cala historie Modrzewia z ulicy Modrzewiowej
Ale mial chlopak szczescie, ze trafil do takiego WSPANIALEGO Panka (nie mylic z Punkiem )
za obydwuch

Mógłbym pisać długo, ale napiszę krótko - e tam... ;-)

Dzięki.

charm pisze:Modrzew ogólnie jest cudny, bardzo fotogeniczny, z tą swoją dwubarwną mordką
I ma świetnego fotografa

O, zapomniałem podziękować... :oops:

Zdjęcia:

Modrzewiowy fotoreportaż.

Kto przegląda forum