Dorota pisze:kalair pisze:A Lafisia znów w ubranku....Tak na mnie patrzyła, jak jej zakładaliśmy..z takim żalem w oczach..Az mi się płakać chciało.
![]()
Obrażona poszła na szafę. Mąż ją ściągnął, żeby postawić nad miseczką z jedzonkiem
No żal mi jej!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A kubraczek nadal naprawde potrzebny?
A nie widziałaś, jak wygląda szew?

Raczej potrzebny..rozlizała się, no..
