Zdjęcie cudne po prostu
Obydwa kotki przepiękne, a Kasieńka jest urocza
Rozumiem Twój ból

- ja wyjeżdżam rzadko i na krótko, ale i tak gdziebym nie była, to cały czas myślę o swoich kotkach i z nerwów nie śpię w nocy. A uspokajam się dopiero wtedy, gdy znajduję się już w drodze powrotnej
Rzeczywiście, u nas wszystkie produkty dla kotów są bardzo drogie. Po części dlatego, że nasze "dobre" państwo okłada je VAT-em. Szczególnie dotyczy to tych lepszych saszetek - nawet podawanie jednej dziennie, jako "deseru" lub "przystawki"

, daje w sumie spory wydatek w skali miesiąca, tym większy, że korzyść z tego żadna, poza przyjemnością dla tych kotków, które je lubią.
U nas wszystko w porządku, tylko czasem pojawiają się jakieś małe zatargi, chyba z powodu tej przykrej pogody, która wyraźnie źle oddziaływuje na koty. Dodatkowo, widok trawy przyprószonej śniegiem, powoduje wzrost apetytów, że nie powiem "żarłoczności"

, dzięki czemu moim głównym zajęciem w ostatnich dniach było sprzątanie kuwet
Dziewczyny już wykochałam w Twoim imieniu, dziękuję za pozdrowienia i życzę Ci , aby czas do czwartku minął jak najszybciej
