Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

agal pisze:
Oberhexe pisze:
Atka pisze:Dla pocieszenia: mam właśnie bardzo, bardzo świeży przykład tego, jak doświadczony kocur sobie poradził z młodą kotką kładącą się na boku i na plecach. I wcale to nie trwało tak długo

Czyli Tunka poczuła zew natury?

Ha ha Gratuluję A jednak, mówiłam, słońce, słońce A może wzięłaś żwirek z feromonem od Myszy? Bo tam, słyszałam, też ruja?

A.

zwirku nie przzynosilam, ale bylam z P u Atki we wtorek gdy Vanilka spiewala w najlepsze

Atka pisze:Kawaler planowo ma u mnie siedzieć tak długo, aż jedno z jego dzieci będzie mogło z nim wrócić do domu.

A co z tego wyjdzie - zobaczymy

Aż się cofnęłam parę stron (krótkie wątki mają swoje zalety :lol:

) - on siedzi piąty miesiąc :strach:

. Już jest w domu :mrgreen:

.
Trzymam kciuki za horyzontalne efekty :ok:

Zdjęcia by chcieli, zbereźnicy :twisted:

Jak ją wypuściłam wieczorem, na jedzonko (dobrze, że je!), to łaziła po domu z maślanymi oczami. Myślałam, żeby im na noc zrobić przerwę, ale ... chyba nie ścierpię tych wrzasków. Dziewczyna się rozkręca :twisted:

I chodzi niuchać wszystkich facetów równo - bezjajczastych też :twisted:

S A M A C H C I A Ł A Ś

Czy ja coś marudzę?

Atka pisze:Czy ja coś marudzę?

Owszem.
Tekst:

Atka pisze:Jak ją wypuściłam wieczorem, na jedzonko (dobrze, że je!), to łaziła po domu z maślanymi oczami. Myślałam, żeby im na noc zrobić przerwę, ale ... chyba nie ścierpię tych wrzasków. Dziewczyna się rozkręca

I chodzi niuchać wszystkich facetów równo - bezjajczastych też

Winien brzmieć:

Atka pisze:Jak ją wypuściłam wieczorem, na jedzonko (dobrze, że je!), to łaziła po domu z maślanymi oczami. Myślałam, żeby im na noc zrobić przerwę, ale ... niech dziewczyna używa, kocurowi tez się coś należy, tak długo czekał. Dziewczyna się rozkręca
Poduszkę nałożę na głowę ale wytrzymam te cudne dźwięki kociego wesela.
I chodzi niuchać wszystkich facetów równo - bezjajczastych też