Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zuza pisze:Kotina pisze:Lekarka mogła nie doczytać, że metacam jest dla kotów ok, ale tylko z zastrzykach !! Podany doustnie mojej Tince tak jej zaszkodził, że nie dali rady kotki uratować
Nie wszystkim kotom szkodzi, Biala go dostawala w zelu i pomagal.
zuza pisze:Dr Dominika Borkowska Bąkała bywa teraz w canfelisie dostepna bez zapisow, bo urlopy. Np. dzis jest po poludniu. Ona sie zna na tarczycy, sama ma kotke tarczycowa, opiekuje sie moja Szarą. Do niej na pewno z kotem, a nie samymi wynikami. Wnikliwa i mądra.
Mocne kciuki za Tosieńkę!
Słupek pisze:Tauryna na pewno nie zaszkodzi, bo jej nadmiar z moczem jest usuwany.
Tu jest o kocich kardiomiopatiach przystępnie i sensownie napisane:
https://cowsierscipiszczy.pl/kardiomiopatia-kota/
A tu o taurynie:
http://www.felinologia.org.pl/tauryna-w ... ow-i-psow/
Avian pisze:Kotino, a Tosia miała USG tarczycy?
Słupek pisze:To ja trzymam kciuki, żeby się dało do dr Dominiki z Tosią + wydrukiem wszystkiego dotrzeć.
Jestem bardzo za!
I w sumie to dalej nie wiem, na co Tosia antybiotyk dostaje...
zuza pisze:Jesli masz mozliwosc zrobic usg przed wizyta u dr Domi to by bylo dobrze... Marcinski? ew. dr Zlot?
w canfelisie dr Zlot w czwartek i piatek (zawsze na zapisy), ale Marcinski blizej Ciebie przyjmuje...
Słupek pisze:Bardzo źle sobie myślę o wetach, którzy Tosię prowadzą...
Na wysypkę (taką) antybiotyk?
Na gorączkę (tylko!) antybiotyk?
Nadczynność tarczycy tylko na podstawie hormonów?
Kardiomiopatia rozstrzeniowa bez tauryny?
No żeż! Może i ma to wszystko sens, i wynika z wiedzy weterynaryjnej, ale do mnie nie przemawia. To już prędzej bym przy wysypce steryd podała, żeby złagodzić świąd. Antybiotyk nie jest lekiem przeciwgorączkowym, a tłukącym bakterie. Tarczyca może mieć (tfu... tfu... na złych wetów urok) jakiegoś guza, który ją nadmiernie uczynnia i który by trzeba usunąć. Tauryna w części przypadków pozwala nawet na cofnięcie kardiomiopatii rozstrzeniowej.
No dobra już się nie nakręcam.
Kotina pisze:Avian pisze:Kotino, a Tosia miała USG tarczycy?
Nie miała robionego, a na moje sugestie odpowiadali, że na razie nie ma potrzeby ....
Avian pisze:Kotina pisze:Avian pisze:Kotino, a Tosia miała USG tarczycy?
Nie miała robionego, a na moje sugestie odpowiadali, że na razie nie ma potrzeby ....
Pytam, bo myślę, dlaczego Tosia ma problemy z oddychaniem i jedzeniem - moze coś rośnie na tarczycy? Do wewnątrz, czego nie widać?
Użytkownicy przeglądający ten dział: PanPawel i 43 gości