Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

On mleka chlipnie . Ale kurczak musi być . I już !!!!
Na próbę chciałam mu dać mleko z butli . A gdzie tam . To był zamach na jego nietykalność

Lonia do tej pory lubi mleko , Luna tez . I czasem dostają conva . Tak łyzeczkę na smaczek .
Małe ząbeczki szczypią niemiłosiernie , a ja popełniam podstawowe błędy wychowawcze , bo on taki biedny i pozwalam się podgryzać :wink:

Cześć Mary :1luvu:

a koty uwielbiają zabawę w drapanie z gryzieniem :mrgreen:

barbarados pisze:On mleka chlipnie . Ale kurczak musi być . I już !!!!
Na próbę chciałam mu dać mleko z butli . A gdzie tam . To był zamach na jego nietykalność
Lonia do tej pory lubi mleko , Luna tez . I czasem dostają conva . Tak łyzeczkę na smaczek .
Małe ząbeczki szczypią niemiłosiernie , a ja popełniam podstawowe błędy wychowawcze , bo on taki biedny i pozwalam się podgryzać
Cześć Mary

On juz sie czuje dorosly wiec po co mu mleko :ryk:

Pusie podgryza meza jak chce jesc i sie niecierpliwi
Moje lapserdaki lubia Klare,.

Tosia też zawsze chciała być jak duże

Jeść co duże, załatwiać się tam gdzie duże i udawać dużą

Maluszek mi imponuje tym wypuszczaniem się na salony i podskakiwaniem dużym

I tym, że nic sobie z dużych ciosów nie robi

No dokładnie . Chodzi do dorosłej kuwety w betonit . Chce wejść na wersalkę . Chce na szafke , bo tak jedzą dorosłe . :roll:

I jest podgryzacz :twisted:

próbuje podskakiwac bokiem i robić grzbiecik :twisted:

Ide pranie zrobić

barbarados pisze:No dokładnie . Chodzi do dorosłej kuwety w betonit . Chce wejść na wersalkę . Chce na szafke , bo tak jedzą dorosłe .
I jest podgryzacz próbuje podskakiwac bokiem i robić grzbiecik

Ide pranie zrobić

Hej !
Ja już po praniu i wiszę na balkonie. :mrgreen:

Mnie sie przykimało po pracy . Przyszłam , zjadłam i usnęłam razem z kotami :wink:

barbarados pisze:Mnie sie przykimało po pracy . Przyszłam , zjadłam i usnęłam razem z kotami

Ja niedawno przyjechałam do domu i zamiast się położyć to biegam po wątkach i czytam co u Was.
W tygodniu jak wracam z pracy to czasami nie chce mi się nawet otworzyć laptopa. :piwa:

Mnie ścina . Nie mogę się wyspać . Muszę jakieś badania zrobić :roll:

mały dostał na pomymłanie trochę suchego . Pomymłał , ugryzł mnie w kostkę i teraz śpi . Wstanie na kolacje :mrgreen:

barbarados pisze:Mnie ścina . Nie mogę się wyspać . Muszę jakieś badania zrobić
mały dostał na pomymłanie trochę suchego . Pomymłał , ugryzł mnie w kostkę i teraz śpi . Wstanie na kolacje

Może coś jest w powietrzu bo ja też jestem często zmęczona i niewyspana - nawet jak dłużej pośpię.
A może to już jesień idzie i tak się chce pospać... :lol:

Mozliwe . I oby to było tylko to :ok:

Mały drzemał . Luna podeszła , powąchała , liznęła i... dała z liścia . A żeby sobie nie pomyślał ! :twisted:

barbarados pisze:Mozliwe . I oby to było tylko to
Mały drzemał . Luna podeszła , powąchała , liznęła i... dała z liścia . A żeby sobie nie pomyślał !

Koty są takie pocieszne i nie przewidywalne. Moje też niby się nie lubią ale czasami buziaczki sobie dają.

W sumie zachowanie Luny jest niejednoznaczne . Niby nic do małego nie ma ale , niech sobie nie myśli , że ona go lubi :twisted:

Koty po kolacji . Psy przed spacerem . Wujdę z nimi niedługo , jak skończę pranie .

nie musimy do kina czy do teatru chodzić bo mamy rozrywkę na co dzień, wystarczy ogladać to co koty wyprawiają :lol:

Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

Kto przegląda forum