Zuzia i Pola po raz 24 ♥♥♥ !

[Ewa L.]

miauczór

Wieczorek Inusiu!

Ciociu, pogonisz mój wąteczek?

A co - przyhamował ci?

[barbarados]

Hej
U nas też trochę chłodniej A jutro ma byc jeszcze chłodniej I troche pada
Pola ma dobra kryjówke .

[Ewa L.]

Teraz jak kocia leży na piernatach na samej górze.

[barbarados]

[MB&Ofelia]

Czarnidełko też dzisiaj pusia na piernatach. Ale u mnie to normalne, tak samo jak w nocy Ofelia na poduszce, a ja na jaśku
U nas chłodno, tzn. 23 stopnie, sporo chmurek, ale bez deszczu. Ofelia już odżywa, Czarnidełko jeszcze się reanimuje.

[MaryLux]

Nie cierpię deszczu!

[MB&Ofelia]

Nie przepadam za deszczem, ale u nas bardzo się przydał. Było już naprawdę za sucho. Na trawnikach zamiast trawy było wyschnięte siano, nawet z niektórych drzew opadały suche liście. Teraz już trochę lepiej, bo co nieco popadało. Ale na grzyby na razie nie ma co liczyć

[Ewa L.]

Czarnidełko też dzisiaj pusia na piernatach. Ale u mnie to normalne, tak samo jak w nocy Ofelia na poduszce, a ja na jaśku
U nas chłodno, tzn. 23 stopnie, sporo chmurek, ale bez deszczu. Ofelia już odżywa, Czarnidełko jeszcze się reanimuje.

Nie o to chodzi. Leży na górze pościeli zwiniętej z balkonu jak tylko wpadłam do domu . Położyłam na fotelu i na samą górę wpakowała się Pola.

[Ewa L.]

Nie cierpię deszczu!

Ja zależy kiedy.

[Myszolandia]

Hej Girl'sy

[barbarados]

Czarnidełko też dzisiaj pusia na piernatach. Ale u mnie to normalne, tak samo jak w nocy Ofelia na poduszce, a ja na jaśku
U nas chłodno, tzn. 23 stopnie, sporo chmurek, ale bez deszczu. Ofelia już odżywa, Czarnidełko jeszcze się reanimuje.

Nie o to chodzi. Leży na górze pościeli zwiniętej z balkonu jak tylko wpadłam do domu . Położyłam na fotelu i na samą górę wpakowała się Pola.

Tak Gacucha wchodziła , jak była młodsza

[agusialublin]

Cześć Ewuś
u mnie burza przeszła, chyba troszeczkę chłodniej się zrobiło

[Ewa L.]

Hej Girl'sy

Siemka Sylwuś !

[Ewa L.]

Czarnidełko też dzisiaj pusia na piernatach. Ale u mnie to normalne, tak samo jak w nocy Ofelia na poduszce, a ja na jaśku
U nas chłodno, tzn. 23 stopnie, sporo chmurek, ale bez deszczu. Ofelia już odżywa, Czarnidełko jeszcze się reanimuje.

Nie o to chodzi. Leży na górze pościeli zwiniętej z balkonu jak tylko wpadłam do domu . Położyłam na fotelu i na samą górę wpakowała się Pola.

Tak Gacucha wchodziła , jak była młodsza

Mój Misiek też lubił na piernaty się kłaść.

[Ewa L.]

Cześć Ewuś
u mnie burza przeszła, chyba troszeczkę chłodniej się zrobiło

U mnie tylko deszczyk sobie popadał.