Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 09, 2012 7:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Och, biedny Rynek wrocławski. To na prawdę trzeba być żałosnym arogantem, żeby sie na to zgodzić- władze Wrocka tym razem sie nie popisały.

Przed chwilą w TOK FM -
cytat z jakiegoś M. Piłki z PiS: Zawsze trzeba kibicowć naszym. A jak nasi nie grają to państwom katolickim , nawet Francji, bo się przyczynila do rozwoju religii kiedys. A potem prawosławnym itd....

Chyba, żeby kibole mieli sie czymś podeprzeć. [od razu mówię, że nie mam nic przeciwko religii, ale przeciwko takiemu braku bezstronności - tak].
Bardzo bym chciała, żeby Polska przegrała, gdyby to miało tę arogancję ukrócić.
Nie mam telewizora. Radio praktycznie wyłączam bo na każdej stacji o euro.. Cisza.

U nas spokój. Gdzieś tam grali na trąbach, trochę wrzeszczeli, ale nawet w sąsiednich oknach nie było słychac, mimo otwartych - ciepło, przedburzowo było.

Wczoraj w Lidlu-
wszystkie kasjerki ubrane w durne koszulki biało-czerwone. Nie wytrzymałam. Za mną stał chłopak, który taką kupował- leżała na ladzie. Głosno zapytałam 'ojej, dlaczego tak was ubrali nietwarzowo" , dziewczyna powiedziała, że nie wie, że to okropne, że jej mecze nie obchodzą .. , coś tam jeszcze powiedziałam na ten temat i starałam sie być słyszana :mrgreen: :mrgreen: - nikt nie zareagował, a chłopak sie głupio uśmiechał :mrgreen:

Wróciłyście Malg? Kociaki dostały jeść?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25812
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 09, 2012 8:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Czesc wszystkim.

Ja dalej w szoku po otrzymaniu swojej dzungli ;)

Brat wybyl,wiec ogarniam swoj domek :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 09, 2012 9:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Wczorajszy wieczór minął nadspodziewanie spokojnie. Przez pięć minut paru "kibiców" darło gęby, przez chwilę ktoś "grał" na trąbie.
Może dlatego, że moje osiedle, choć blisko centrum, to jednak jest trochę na uboczu. Nie ma tu żadnych lokali gastronomicznych ani hoteli. Jeśli sami mieszkańcy nie zgotują sobie piekła, to może uda się przeżyć to euro we względnym spokoju.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 09, 2012 9:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Bazyliszkowa pisze:Wczorajszy wieczór minął nadspodziewanie spokojnie. Przez pięć minut paru "kibiców" darło gęby, przez chwilę ktoś "grał" na trąbie.
Może dlatego, że moje osiedle, choć blisko centrum, to jednak jest trochę na uboczu. Nie ma tu żadnych lokali gastronomicznych ani hoteli. Jeśli sami mieszkańcy nie zgotują sobie piekła, to może uda się przeżyć to euro we względnym spokoju.

U nas nawet o 2.30 darli mordy :evil: damskie i męskie pijackie śpiewy -jestem niewyspana :evil:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob cze 09, 2012 9:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Ruda - nie zazdroszczę :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 09, 2012 10:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Bazyliszkowa pisze:Ruda - nie zazdroszczę :(

jak wyszłam rano z psem to wesołe niedobitki na ławkach siedzieli- ile można?
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob cze 09, 2012 10:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Ile można? Co najmniej do 1 lipca czyli końca zawodów :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 09, 2012 10:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

MalgWroclaw pisze:Ano nie ma. Jedziemy na badania krwi. Z Florką, ale nikt nie dostał śniadania i ja też solidarnie nie zjem. Fasolka jedzie do kontroli, Florka na badania.

Duża jest gapa i nie doczytała. Dopiero ja musiałem jej pokazać.
Teraz Duża siedzi i trzyma kciuki.
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 09, 2012 10:24 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Bazyliszkowa pisze:
MalgWroclaw pisze:Ano nie ma. Jedziemy na badania krwi. Z Florką, ale nikt nie dostał śniadania i ja też solidarnie nie zjem. Fasolka jedzie do kontroli, Florka na badania.

Duża jest gapa i nie doczytała. Dopiero ja musiałem jej pokazać.
Teraz Duża siedzi i trzyma kciuki.
Klakier

Kciuki trzymam i robie podobnie- nie jemy solidarnie przed badaniami :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 09, 2012 12:24 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Miau.
Wróciłyśmy. Z moją skórką jest lepiej. Dostałam oczywiście to na cały grzbiecik i jeszcze zostałam spryskana, pan doktor zobaczył nawet jedno miejsce, które duża myślała, że jest nową dziurką, ale nie jest - to od zastrzyku. No i nawet szybko dali mi spokój, ale... wiecie co? Bardzo się rozpłakałam w gabinecie, już byłam z powrotem w transporterku, ale jak zobaczyłam, co oni robią Florce, to zaczęłam płakać :strach:
strasznie wymęczyli Florkę, mówię Wam.
Fasolka


Aż ugryzłam mocno dużą i podrapałam, tak się okropnie bałam :cry:
Florka


Ja też się rozpłakałam, nie bacząc na pana doktora i panią asystentkę. Bo jak coś się dzieje Florce, nie mogę tego znieść.
Florka miała pobieraną krew, dwa razy, bo pierwszy raz się nie powiódł, krew skrzepła błyskawicznie. Ona ma delikatne, cienkie żyłki. Była przerażona i nieszczęśliwa do granic Florkowej możliwości. Potem się trochę uspokoiła, pan doktor obejrzał jeszcze ząbki (są do czyszczenia), no i dał kroplówkę.
Wyniki są lepsze, niż myślałyśmy z mateosią. Ale musi być dopajana.
Bez mateosi chyba bym umarła :1luvu: :1luvu: :1luvu:
duża

A wiecie, co mi pan doktor napisał?
"Czarny tygrysio pręgowany".
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob cze 09, 2012 13:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Biedna Florka. I biedna Fasol...
U nas trochę hałasów kibolskich było. Ucichły po starcie helikopterów.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 09, 2012 14:16 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

jestem fanką piłki nożnej od ponad 40 lat, pierwszy raz poszłam na mecz z moim ojcem jak miałam 11 lat, potem jeszcze długie lata chodziłam na mecze Gwardii Warszawa i mecze reprezentacji na stadionie Dziesięciolecia, byłam także w Chorzowie na tamtejszym magicznym stadionie................
chodziłam też na stadion Legii choć nigdy nie byłam jej kibicem, wręcz ich nie lubię za kiboli którzy tam przychodzą :evil:
nigdy nie rozumiałam śpiewających kibiców po przegranym meczu.................
przecież wczorajszy mecz to porażka, jestem realistką...Polska nie ma szans na wyjście z grupy i jestem przekonana, że po ostatnim meczu...też będą śpiewać :mrgreen:
sory Fasolko...........więcej nie będę 8)
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 09, 2012 15:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Biedna Florka. :(
Dobrze, że choć wyniki niezłe :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 09, 2012 16:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Florko, zjadłam trochę z talerza dużej. Ale niezbyt wiele, bo mi nie pozwoliła dużo :oops:
a tak mi smakowało.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob cze 09, 2012 16:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

a co dobrego jadłaś, Fasolko :?:
Figusia zainteresowana
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Kankan, Lifter i 43 gości